Ilu subskrybentów ma WoW? Blizzard po latach mógł nieopatrznie ujawnić swój sekret
Adrianku weź skasuj ten tekst bo 7,25 miliona to zgaduj zgadula tego youtuberka, a nie coś oficjalnego.
Jeżeli chcecie poznać prawdziwą liczbą grających w WOW-a to od tego 7,25 miliona odejmijcie 7 milionów, zostawcie 250 tysięcy i pomnóżcie to razy 3 i wtedy wyjdzie wam mniej więcej prawdziwa liczba czyli około 750 tysięcy tyle osób gra obecnie aktywnie w ten tytuł czyli mniej niż milion.
Wystarczy zobaczyć na "popularność" tej gry na YouTube, Twitch i fanowskich, oficjalnych stronach które praktycznie umarły z WOWHEAD na czele które powinien się nazywać teraz DIABLOHEAD.
Ponad 7mln aktywnych subow w wowie w 2024r? hahaha :D nie ma opcji zebym w to uwierzyl. Nie mam zamiaru sie czepiac gry ale to jest zwyczajnie nierealne. :P
Jak najbardziej realne, i totalnie sensowne. Na reddicie w roznych miejscach to lata od dwoch dni i ogolnie ludzie sie w sumie za bardzo nie dziwia. Gra ogolnie jest w bardzo dobrym stanie atm.
Czemu mialoby nie byc?
Zwlaszcza ze to nie jest jakis twitter bullshit czy randomowa stronka "liczaca suby na podstawie aktywnosci na reddit, youtube i google trends", tylko Game Developers Conference i wyklad majacy na celu pokazanie trendow i przekazanie wiedzy innym developerom.
Zreszta oni w nim dosc mocna jada po samych sobie (niektore plansze to ciag wyliczanek co zrobili zle i jakie wady mial Shadowlands) i jest fajna analiza jakie bledy popelnili pomiedzy Battle Of Azeroth a premiera Classica i Dragonflight.
Oczywiscie ze WoW jest kilka razy bardziej popularny niz takie ESO naprzyklad.
Jedyna roznica taka ze tutaj mamy w sumie dwie gry (retail i classic) poloczone, ale inne mmorpgi maja np. konsole (ESO na samych konsolach ma grubo ponad milion subow. (Rok po roku jest zawsze w topkach najwyzszych przychodow w PS/XBOX store).
Jako, ze nie sledze tego na tyle by moc poddac temat prawidlowej analizie, to opieram sie na mojej percepcji. I dla mnie WoW od lat moze nie tonie, ale dryfuje sobie powolutku. Niczym tratwa utrzymuje na sobie graczy ale raczej nie cumuje do portow i nie zabiera nowych pasazerow. :D (nie wiem czemu mi sie na jakies alegorie zebralo ale bare with me). Innymi slowy ciezko mi uwierzyc, ze 20 letnia gra, jadaca od conajmniej 5-6 na tendencji spadkowej, z wykruszajacym sie player basem, nagle zaczyna zyskiwac nowych graczy. Przeciez to jest gra dla boomerow takich jak my, nastolatkowie graja w co innego.
Zwyczajnie nie rozumiem skad te wzrosty - 40 letnie dinozaury sie wybudzily i stwierdzily, ze wracaja do gry czy ocb? A moze to plaga botow osiagnela taka skale? :P Albo dane zostaly zebrane i przeanalizowane z pomoca kreatywnej analityki.
Ale ok w sumie racja. To jeden abonament i dwie gry takze kto wie. Jednak imho to jest bardzo zyczeniowe myslenie ze strony blizza i chyba jakas projekcja/wizualizacja tego o czym marza. :D
[edit]
reddit to nie jest wyrocznia zią, tam tez pisza zwykli ludzie. Tyle, ze robia to po angielsku i czesto o pare dni wczesniej. ;)
Sir klesk -> nie patrzysz na to z perspektywy odpowiedniej, teraz są 3 główne wow-y: retial, classic Wotlk, Classic SoD. Większość gra tylko w jednego, część w dwa, lub trzy :) tak że te liczby są jak najbardziej prawdopodobne.
no tu mnie masz :D zjadlem literke ale zostwie bez edytowania bo w sumie zabawne.
Persecutor --> To prawda, Kwisatz w sumie przypomnial ze retail i classic to jak dwie gry. Ja tam dobrze WoWowi zycze - ale zwyczajnie ciezko mi uwierzyc, ze jest az tak pieknie biorac pod uwage historie gry i odbioru niektorych rozszerzen (szczegolnie pod koniec ich zywotnosci, na poczatku to wiadomo - hype). Dodam, ze imho nawet jezeli tych graczy mialoby byc o polowe mniej niz w newsie to i tak piekny wynik po tylu latach. :)
Sir klesk wiesz teraz ponad 500 tyś ludzi rajduje tylko w klasycznych wersjach wow-a, a 1 osoba rajdująca przypada na 8-10 nierajdujących. Ta liczba może dziwić, ale wow ma pewnie z miliard+ graczy którzy grali minimum 2 miesiące w jakimś okresie przez te 19 lat. Sporo ludzi gra z przerwami, jedni odchodzą inni przychodzą, tak jak ją gram od w wow-a od premiery w EU z przerwami, ale średnio pewnie by z 4 miechy rocznie mi wyszło, przez te prawie 19 lat :)
Via Tenor
Hehe bol tylnej czesci ciala hejterow zawsze cieszy. WoW umiera po raz siedemnasty.
Wyliczenia calkiem sensowne, na reddicie spotkaly sie z dosc powszechna akceptacja, bo sa poprostu logiczne. Oraz pochodza nie z czystej , niczym nie skrepowanej spekulacji, ale opieraja sie na oficjalnych zrodlach.
Oczywiscie brakuje liczb bezwzglednych, ale tych juz chyba nigdy nie poznamy ze 100% pewnoscia.
Dragonflight i dobry support Classica dal w sumie grze kolejne zycie. Widoki na przyszlosc sa calkiem dobre. Widac ze obecny team ma w miare spojna wizje gry i jej rozwoju.
Dwudziestoletnia gra, wciaz na topie topow i ani mysli umierac.
W tym roku staruszkowi dwudziestka stuka. Jest troche gier ktore sa grane po tylu latach i troche mmorpg'ow, ktore odzyly dwudziestki, ale wiekszosci z nich na imprezy urodzinowe trzeba dowozic na wozkach i podawac tlen z butli. ;)
Przyszlosc zapowiada sie niezwykle interesujaco i czekam z niecierpliwoscia na pierwsze przecieki z alphy The War Within.
Pytanie czy te dane z oficjalnych źródeł, na których oparte są te wyliczenia nie były zawyżone :P
Oczywiscie ze moga byc i rozumiem zdrowa dawke sceptycyzmu, biorac pod uwage ze to Blizzard, ale po co mieliby to robic na GDC?
To nie jest impreza stricte marketingowa (choc niewatpliwie uprawia sie tam sporo zakulisowego biznesu) i targetowana w zwyklego konsumenta. To jest bardziej cos w stylu "konferencji naukowej" dla developerow, gdzie za wstep placi sie pewnie gruby hajs.
Zas same wyklady nie sa calkowicie publicznie dostepne (a przynajmniej nie od razu).
Te dane i wykresy pochodza z wykladu majacego przekazac pewna wiedze sluchaczom (i przekazuje bo Blizzard jedzie w nim po sobie az milo) , a nie z reklamy dla potencjalnych konsumentow.
Jedna z nielicznych MMO które cały czas się trzymają po dwudziestu latach obok np. EVE Online. Z tym, że EVE o ile ma się bardzo dobrze to od zawsze było względnie niszowe.
Z drugiej strony, ile MMO wypuszczonych przed 2010 wciąż istnieje?
Tak, ale też sporo gier z tamtego okresu już nie istnieje. W tym parę gier które miały być konkurencją dla WoWa, czy zmieść go z planszy jak Warhammer: Age of Reckoning.
Gdyby serio w WoWa grało ponad 7mln luda, to blizz by się chwalił taką liczbą.
Maksymalnie w WoW wg mnie gra 2mln ludzi.
2 miliony to byłby cud, moim zdaniem tak jak napisałem na górze nie gra już nawet milion.
kurde… czuje tak samo ale biorac pod uwage to w ilu innych swoich wypowiedziach sie mylisz to moja pewnosc siebie w tej kwestii leci na leb na szyje. :/. Moze jednak maja te 7mln. ;)
Wkleję tu fragment artykułu: "Te informacje są bardzo cenne, gdyż Blizzard po raz ostatni oficjalnie udostępnił podobne dane na początku listopada 2015 roku (wtedy było to 5,5 mln subskrybentów). Chwilę potem ogłoszono, że takie liczby nie będą już upubliczniane, tłumacząc, że „przestały być one wiarygodnym wyznacznikiem popularności tytułu”. "
Skoro ostatnie oficjalne dane to 5,5mln, to większa liczba graczy raczej jest powodem do pokazania oficjalnie takich danych i pokazanie, że WoW to dalej król MMO.
Dane mogą być jak najbardziej realne, bo trzeba pamiętać, że w WoWie od lat można opłacać subskrypcję złotem z gry. Podejrzewam, że pewna część graczy może robić to właśnie w ten sposób. W Dragonflight wystarczy parę dni farmienia, by zarobić gold na kolejny miesiąc. Znajomy przez pół roku, tak właśnie opłacał subskrypcję.
Mam ziomka co od Legionu za gold kupuje abo i gra cały czas xD Nawet Blizzard niedawno wprowadził ograniczenie że trzeba miesiąc za real hajs kupić bo maksymalny okres za płacenie goldem to 6 miewchów :)
Samych max levelowych postaci w fazie pierwszej Season of Discovery było 500k a Blizzard przy okazji Blizzconu dawał znać, że lwia część subskrybentów to gracze retail. To co pokazali to jest prezentacja z zamkniętej konferencji dla developerów gdzie wstęp kosztuje 2,5k dolarów a samą prezentację prowadziła Holly Longdale (vice president WoWa) i John Hight (general manager odpowiedzialny za markę Warcraft) czyli jedne z najważniejszych osób w Blizzardzie od WoWa. Jeśli myślisz, że w tak powiedzmy niszowej prezentacji kierowanej głównie do developerów jako szkolenie dwie tak ważne osoby w Blizzardzie pojechały sobie nakłamać to ciężko będzie z Tobą prowadzić dyskusje. Pewnie, takie szacowanie jak mamy tutaj jest okraszone dozą niepewności, ale bazując na innych danych i założeniach z poprzednich lat te 7 mln jako tako ma sens.
"Obliczanie" ilości aktywnych graczy po tym jak gry są popularne na twitchu i youtube to jest jeszcze większe wróżenie z fusów niż powyższe założenia. WoW po prostu nie jest grą, którą dobrze się ogląda na Twitchu czy youtube. Tak samo ma wiele innych gier. Taki Baldur's Gate 3 jak już hype osiadł ma obecnie 2 tysiące widzów na twitchu a na steamie w grze jest wciąż 70k osób.
WoW od jakiegoś czasu przeżywa spory renesans po tym jak zmienili podejście do gry. Jest mniej marnowania czasu gracza, jak najmniej ograniczeń czasowych w rozwoju postaci, rozbicie gry na różne wersje w ramach jednego abonamentu czyli retail, classic, sod itd. co pozwala mieć co jakiś czas dawkę świeżego contentu dla różnych grup graczy podczas gdy inni mogą sobie zrobić przerwę od gry jeśli akurat to ich nie interesuje. To wszystko zbiera teraz żniwa, bo sezon trzeci obecnego dodatku pod względem liczby ukończonych dungenów jest rekordowy.
Naprawdę nie rozumiem takiego zachowania wśród ludzi, którzy kiedyś może grali w WoWa, ale już tego nie robią i teraz na siłę próbują sobie usprawiedliwić swoją decyzje przed innymi nie dopuszczając faktu, że może dużo zmieniło się na lepsze (no bo nie mogło bo cała narracja, że "nie gram bo gra słaba by runęła w gruzach). Pewnie, gra miała multum słabych momentów i dużo osób mogło sobie przez to odpuścić granie (albo po prostu gra się znudziła, bo też bywa że gra po tylu latach gry może już aż tak nie bawić), ale w ostatnich 2 latach gra regularnie zmienia się na lepsze i przynajmniej widać, że developerom zależy by tak było dalej, a tego dawno nie mieliśmy.
Standardowo najwięcej do powiedzenia o WoWie mają osoby, które od kilku lat nie grają i uważają, że ich opinia sprzed kilku lat jest wciąż aktualna. Nie podważam, że powód czemu skończyli grać jest nieuzasadniony, ale też ciężko mi brać takie osoby poważnie na chwilę obecną, bo w tym momencie to jest "nie wiem, ale się wypowiem". Bardzo możliwe, że gra już wielu osobom, które kiedyś się zagrywały już nie podchodzi, ale trzeba też sobie obiektywnie pomyśleć ile w tym jest winy gry a ile to zależy od nas samych (inne obowiązki, rodzina, brak czasu, znajomi, z którymi kiedyś grałem już nie grają).
Nie gram w WoWa, nie interesuje mnie to za bardzo, ale przeczytałem Twój komentarz i uważam, że jest bardzo trafny, wartościowe rzeczy piszesz. :)
Skoro według was w wowa gra góra milion osób to wytłumaczcie mi jakim cudem blizzard w takim 2021 wygenerował 1 miliard 700 milionów przychodu z samego rynku PC? Przypominam że blizzard w tym roku wydał tylko pod koniec niego remaster D2. Jak wytłumaczycie tak wysokie przychody samego blizzarda z rynku PC? Przypominam że nawet roczny abonament wowa np z 4 milionów osób dałby tylko 500 milinów $ przychodu.
WoW nie zarabia tylko na samym abonamencie, ale także na ichnim sklepie, gdzie sprzedają za gruby hajs zwierzaki, czy inne pierdoły, które gracze ochoczo kupują.
Ja nie wiem czy w tym ich itemshopie jest wogole na co wydac tyle kasy. Tam jest kilkadziesiat mountow i petow, jakis smieszny kosmetyczny gear i tyle. Dodaja cos raz na 3 miechy.
Dla porownania w grze do zdobycia jest ponad 600 mountow i chyba ponad tysiac petow normalnie. Kazdy patch dodaje po kilkanascie mountow, petow, toysow, i innych pierdoletow, oraz tone gearu (zwyklego i kosmetycznego) normalnie do gry a nie do shopu. Co wie kazdy kto gra, a nie czerpie wiedze o grze i sklepiku z przyslowiowej dupy.
W kazdym innym mmorpgu te proporcje sa dokladnie odwrotne, w niektorych wrecz razaco odwrotne i groteskowe (ESO i jego sklepik i zakichane lootboxy).
Kazdy z tych miliona co roku kupuje wszystko co jest w sklepiku. MOze nawet po dwa razy. CZEGO NIE ROZUMIESZ. ???! ;) ;)
Drogi Trax'iePL musimy zrozumiec ze z pewnym mindsetem nie wygrasz. DED GEJM.
Jak liczby sie nie zgadzaja to tym gorzej dla liczb. ;)
Zakładasz, że takich wariatów w grze nie ma?
Nawet jesli sa, to tak jak w innych grach to jest promil ogolnej liczby graczy.
Zas w ogolnym rozrachunku item shop w WoW jest tak maly w porownaniu do gry, ze naprawde watpie aby generowal jakies kolosalne przychody (porownujac z dochdami z normalnego abo).
(...)w takim 2021 wygenerował 1 miliard 700 milionów przychodu z samego rynku PC(...) Przypominam że nawet roczny abonament wowa np z 4 milionów osób dałby tylko 500 milinów $ przychodu.
Ok. A czy liczac w ten sam sposob nie powinno nam wyjsc, ze zeby blizz zarobil ta kase na abonamentach to musialoby grac okolo 13-14mln osob? Mysle, ze poinformowaliby nas o pobiciu rekordu z czasow WotlK / Cata. Tam musi byc zawarte duzo wiecej rzeczy niz wow i remaster d2.
Trax odpisze Ci w jednym poscie zeby nie rozbijac zabardzo dyskusji:
5,5mln to byla dolna granica przy ktorej przestali podawac te dane publicznie. Uwazam, ze nawet jezeli teraz jest znacznie lepiej to jednak na przestrzeni wspomnianych przez Ciebie 10 lat byly duzo wieksze spadki. Ten wykres hmm no ja mam swoje zdanie na jego temat i juz wyzej nazwalem go “wizualizacja”. Nie wiem co w tym szokujacego, ze firma pudruje swoj produkt nietylko pod graczy ale tez ludzi z branzy.
Przecież nie twierdzę że cały zysk to WOW PC a tym bardziej jego abonament. D2R zarobiło kilkaset milionów. Inne gry też coś zarabiają ale nadal wow musi jakieś 700-900 milionów generować z tego a większość przychodu stanowić subskrypcje.
Ostatnie lata pokazują, że Blizzard robi co może aby ratować WOW i liczbę aktywnych graczy
Wydawanie Classica
Powrót Metzena
Jednoczesna zapowiedź trzech dodatków aby zaszokować czymś nowym
Łączenie serwerów
Wspólne rajdy Hordy i Przymierza
Follower Dungeons (możliwość grania dungeonów z NPC/botami)
Skoro jest tak dobrze to czemu jest tak źle?
Zastanawiasz się czemu blizzard tak dużo inwestuje w swój najbardziej profitowy produkt i stara się go utrzymać za wszelką cenę na powierzchni? xD
No, ale nikt nie mówił że powiedzmy 3-4 lata temu było dobrze? Przecież wszystkie wymienione przez Ciebie działania to zmiany na plus, które były wprowadzone w ostatnich latach i one między innymi przyczyniły się do odzyskania dużej liczby graczy w ostatnim czasie, co pokazuje wykres w newsie. Mamy narzekać, że Blizzard robi dobre zmiany jak gra była w złym stanie? W tym momencie w żadnym wypadku nie jest może idealnie, ale jest to jeden z najlepszych okresów WoWa w ostatnich 5-6 latach i dlatego ludzie wracają/wciąż grają.
Pomimo że WOW'a palcem nie tykam (za bardzo cukierkowy, ot zielone "kształtne" orki... Tolkien się w grobie przewraca), to przyznać trzeba, że jest to jedna z tych nie licznych gier mmo, które zdołały utrzymać się na rynku przez ponad dekadę, może i zawyżyli te statystyki, ale nie wydaje mi się, że jest to super istotne, zwłaszcza że teraz ciągną kasę z micro, a w tym 2012 jeśli się nie mylę, to tego micro za bardzo nie było? Do tego masz Classica, więc część musisz odpiąć z globala i ostatecznie microsoft ma banana na twarzy, bo hajs się zgadza.
Tolkien się w grobie przewraca
Ta po trylogii filmowej i orkach którzy mają wygląd ofiar pożarów xD do tego trolle o wyglądzie golemów xD
Świat Warcrafta sporo czerpał inspiracji od innych, delikatnie mówiąc np. z Warhammera u orków najlepiej widać podobieństwo. Co złem nigdy nie było, bo po co wymyślać koło za każdym razem jak chce się je użyć xD Do tego ta werja orków jest chyba najpopularniejsza w świecie.
Kiepski trolling, jakies bronienie wowa, prawdpodobne numery z podrobionej grafiki, zwlascza takie ilosci graczy bez chinczykow.
No tak prawie 4 mln ostatniego expa sprzedano pierwszego dnia, a bez abo ta gra nie działa :P Obrazek z newsa do dupy, filmik więcej wyjaśnia.
Czas pokaże, jakie daleko idące zmiany ma zamiar wprowadzić Blizzard, aby nie doprowadzić do podobnej sytuacji, jaka miała miejsce przy Shadowlandsach.
Życzę jak najwięcej sukcesów, aby Blizzard wyrwał się z letargu i stanowił zdrową konkurencję na rynku MMO.
https://old.reddit.com/r/wow/comments/1bnee4g/world_of_warcraft_returns_to_growth_with_over/
Windows Central says in this new article that they have independent sources confirming that Bellular is correct about WoW having over 7 million subs.
Tuba propagandowa Microsoftu i klamstwa oczywiscie. Tak naprawde chodzi o 7 tysiecy, reszta dochodow jest z item shopa w ktorym co miesiac 7 tysiecy ludzi kupuje 23 razy tego samego mounta i po 456 milionow golda na glowe.
Tego dowiedzialem sie na golu, portalu gdzie z komentarzy plynie madrosc oraz znajomosc rynku i realiow mmorpg. ;)
Via Tenor
Mikro w WoWie to glownie oplaty za transfery postaci, zmiany frakcji i boosty. Ale ta, mounty i pety tez ;) reszty nie komentuje bo dramatyzujesz.
[edit]
szukalem bez asmona ale przynajmniej jest krotki klip. To raczej nie jest jakis zamozny, mistyczny "whale" stanowiacy promil graczy.
https://www.youtube.com/watch?v=cUF1QhpmcHQ
Co za slaba ironi, dlaczego wrzucasz linki do tych fejkowych zrzutow prezentacji z 4chana?
Realia sa takie, ze wiecej zyskow mieli z jednego mounta niz Starcrafta 2 a teraz gra ma miec jedna z wyzszych wartosci populacji graczy bez Chinczykow? Ktorzy i tak podbijali ja dorzucajac mniej pieniedzy per gracz za abonament?
Może do statystyk licza te wszystkie boty ktore sprzedaja gold na retailu
7 mln ludzi płaci co miesiąc 13$ - to stwierdzenie jest równie prawdziwe jak kakus na dłoni pewnego kosmonauty
I to czasach gdzie jest tak dużo gier sieciowych i żadna poza WoWem nie ma wymaganego, a nie opcjonalnego abonamentu a przecież to nie jest darmowa w instalacji gra
żadna poza WoWem nie ma wymaganego,
Ta nawet w goglach nie chciało się wpisać :P Na szybko z pamięci gry które mają suba to EvE Online, Final Fantasy XIV. Sporo gier ma tzw. freemium czyli oficjalnie gra jest f2p, ale bez premium = subskrypcja, gra traci na grywalności niesamowicie.
a przecież to nie jest darmowa w instalacji gra
Jest.
7 mln ludzi płaci co miesiąc 13$
Nawet wiecej, bo czest z tych subow ot token, ktory kosztuje 20$.
Bol pupki komiczny.
i żadna poza WoWem nie ma wymaganego
I zadna tez poza WoW'em nie ma jego jakosci ani nawet polowy kontentu i update'ow, chyba ze zadowalasz sie topornym ESO albo azjatyckim crapem. FF14 probuje, czasem im nawet wychodzi i dlatego tez ma abo.
Inne sieciowki nie maja znaczenia, ludzie ktorzy chca sobie porajdowac albo poeksplorowac swiaty mmorpg, nie pojda nagle do Fortnite, tylko po to zeby w cos grac i zodowolic niemajacego pojecia o czym mowi janusza z gol'a.
Rzeklem.
humman -> freemium jest gorszym rakiem niż sub, bo gry f2p zawsze mają większe lub mniejsze p2w.
