„Jesteśmy twórcami gier”. Swen Vincke banalnie wyjaśnił, dlaczego oficjalne narzędzia moderskie do Baldur’s Gate 3 powstają tak długo
Nie dziwię się.
Divinity: Original Sin 2 i Baldur's Gate 3 to nie są gry 2D z płaskie mapy 1-poziomowe, ani postaci 2D, więc tworzenie takich kampanie z cut-scenki są trudniejsze niż w przypadku mody do Baldur's Gate 1-2. I jeszcze więcej elementów, a nie tylko to. Baldur's Gate 3 to gra o bardzo złożone struktury.
Nawet Kroniki Myrtany, czy Horn of the Abyss do Heroes III i podobne mody na takim poziomie wymagają bardzo dużo czasu i pracy, a nie zwykłe "kopiuj i wklej" w przypadku większości fanowskie misji do znane gry. Większości graczy raczej na to nie mają czasu, ani nie są do tego zdolni, by tworzyć coś, co dorównuje do poziomu profesjonalni twórcy gier.
Tworzenie narzędzie moderskie, który każdy gracz bez odpowiednie wiedzy może obsługiwać, jest to niezwykle trudne i czasochłonne i kosztowne.
Owszem, są gotowe narzędzie moderskie dla Skyrim i podobne produkty Bethesdy, ale firma mają bardzo dużo ludzi i pieniędzy, czego Larian Studios nie mają aż tyle. No, silnik Baldur's Gate 3 jest całkowicie inny niż produkty Bethesda. Również nie każdy mod do Skyrim dorównuje do poziomu Nehrim: At Fate's Edge czy The Forgotten City. Twórcy wielkie mody musieli coś od siebie dodać i napisać, czego nie można znaleźć w narzędzie. Dlatego Larian Studios są niechętni w tworzeniu narzędzie moderskie dla Divinity Original Sin 2, który świat jest mało popularny w porównaniu do D&D.
Ale za to życzę ich powodzenia w tworzeniu narzędzie moderskie dla Baldur's Gate 3, bo uniwersum D&D jest popularny i ma ogromny potencjału. Już powstało mnóstwo fanowskie kampanie do Neverwinter Nights 1-2 i to bardzo dużo. Może twórcy Baldur's Gate 3 nie będą tworzyć duże DLC, ani kontynuacji, ale za to twórcy mody mogą to zrobić coś na poziomie fanowskie kampanie do Gothic 1-2 takich jak Kroniki Myrtany. To tylko kwestia czasu. Jeszcze raz życzę powodzenia.
Mogli to rozegrać jak Bethesda czyli :
1 - Stworzyć silnik wraz z narzędziami, który obsłuży każdy debil (nawet ja robiłem sobie proste mody w morrowindzie, a chodziłem wtedy do 2 klasy podstawowej)
2 - Zatrudnić kompletne beztalencia które będą robić za ich pomocą gierki
3 - Wydać gierke w opłakanym stanie bo debile nie ogarneli
4 - Wydać "narzędzia modderskie" którymi tworzono grę, i niech sobie społeczność gierke łata, i rozwija sama latami.
5 - Profit?
Czekaj czy ty właśnie obraziłeś jedną z ostatnich dobrych firm które tworzą gry z sercem i szlifują je później latami? Wystarczy odpalić Starfielda i pograć w niego kilka godzin aby zobaczyć ogrom pracy i serca które Bethesda wkłada w swoje produkcje, później co prawda robisz refunda bo to jednak słaba gra jest no ale jednak.
Stworzyć silnik wraz z narzędziami
Tylko że będą musieli napisać silnik od nową, zamiast ulepszyć już istniejący silnika. A to już bardzo kosztowny i czasochłonny proces. Larian Studios nie mają takich zasoby, więc nie mogą. W przeciwnym razie będą musieli dokonać parę "cięty" w projekcie Baldur's Gate 3 i to niemało.
Wiesz, jak wygląda Star Citizen, bo został napisany na przestarzały silnika, którzy twórcy nie potrafią odpowiednie ulepszyć i rozwijać. Nawet Skyrim jest o krok do tyłu w porównaniu do niektórych grach, co mają ładniejsze grafiki (niekoniecznie gatunek RPG).
Wydać "narzędzia modderskie" którymi tworzono grę, i niech sobie społeczność gierke łata, i rozwija sama latami
To nie w stylu Larian Studios i za to chwała! Dlatego Baldur's Gate 3 zdobył mnóstwo nagród i uznanie graczy, czego Bethesda i Star Citizen mogą tylko pozazdrościć.
Raz stworzony silnik można eksploatować przynajmniej przez dwadzieścia kilka lat, jak Becia. Trzeba będzie go tylko odpowiednio konserwować różnym bajerami, jak modny od jakiegoś czasu rt. Co prawda w ostatecznym rozrachunku wychodzi takie coś jak crapfield, ale jak by dobrali się do tego dobrzy programiści z artystami którzy mają jakąś sensowną wizję i ludźmi którzy potrafili by tą armie pasjonatów ogarnąć, można by zrobić coś naprawdę wspaniałego.
dokładnie. To jeden z powodów dla których takie gry 2D jak homm 3 nigdy nie dostaną moda dodającego prawdziwą rozdzielczość FHD (bo obecnie mod co niby daje FHD, tylko skaluje ekran gry). Musieliby grzebać dość głęboko w jakichś plikach graficznych, pewnie takich obrazkowych, ale te pewnie zostały skonwertowane do ciągu binarnego bądź pliku bardziej przyjaznego dla maszyn i mniej dla ludzi i trudno na nich pracować albo nawet nie da się. Musieliby pewnie oryginalny kod źródłowy mieć, by móc zmienić grafikę tak porządnie. Ale za to gry 3D zawsze pozwolą na podbicie rozdzielczości modami.
"Larian Studios są niechętni w tworzeniu narzędzie moderskie dla Divinity Original Sin 2, który świat jest mało popularny w porównaniu do D&D."
I właśnie dlatego myślę, że Larian popełnia błąd z tymi narzędziami. Wystarczy popatrzyć na NWN, który miał dobre narzędzia i oferuje świat i system DnD. Zdaje się, że do dziś powstają rozmaite przygody. Nawet dwójka, która jest jakoś mniej popularna wśród moderów może się pochwalić choćby przeniesieniem NG 1 na silnik NWN2.
Natomiast z tym czy łatwiej zrobić mod do gry 2D, to już zależy, co się chce zmienić. W JA2 1,13 mieli zdaje si,ę dużo problemów jak przerabiali system celowania właśnie ze względu na ograniczenia silnika 2D i to jak obliczał, czy na linii lufa-cel znajduje się jakaś przeszkoda.
Edytor nwn1 jest bardzo ubogi, a ten z nwn 2 jest po prostu za bardzo skomplikowany
Poza tym nie znam żadnych dobrych modów po polsku, więc ten edytor i tak jest zbędny dla mnie
kiedys dobry specjalista sam potrafil zrobic sobie odpowiednie narzedzie do wykonania zadania. teraz ma subskrypcje od cudzych narzedzi, ktorych musi nauczyc sie obslugiwac i ktorych nie moze/nie potrafi odpowiednio zmodyfikowac. a finalnie wielkie zdziwienie ze patchowanie krytycznych bugow zajmuje dekade od premiery, a kazda kolejna łatka psuje kolejne rzeczy.
Akurat Larian ma zdaje się własny engine, więc narzędzia do tworzenia gry na nim chyba też.
Szok i niedowierzanie że koleś nie chce angażować środków finansowych w IP które nie jest jego własnością. Z tego samego powodu nie zrobi dlc. Dlatego też nie będzie tworzył narzędzi do gry która i tak musi 'porzucić'.
Zrobili coś co jest pełnym produktem, a teraz jedynie to ulepszają. Dziwne? I to jak w dzisiejszych czasach.