Amerykański naukowiec zauważa, że walka w Helldivers 2 przypomina działania piechoty w operacjach wojskowych
hahahah
taaa naukowiec, który pewnie nawet 5 pompek nie zrobi wie lepiej niż setki tyś oficerów na świecie....
W tej grze biega się na prawo i lewo i specjalnie podchodzi bliżej zagrożenia by shotgun lepiej walił z bliska ....
Wali się granaty i naloty tuż pod nogi ....
Większej głupoty nie słyszałem od dawna ...
"minimally hold ground" przetłumaczone na "utrzymywaniu małych obszarów"? Serio? Nie jest to łatwo przetłumaczyć, ale bez jaj, raczej chodziło o trzymanie linii ale bez skupiania się na eliminowaniu wroga czy przesuwania linii frontu (bo tym rzekomo ma się zajmować artyleria...)
W ogóle o ile sama gra jest parodią to system walki akurat na parodię nie wygląda. W sensie pewnie, biorąc pod uwagę realizm można to nazwać parodią... ale w porównaniu do innych popularnych strzelanek jest zaskakująco realistyczny
Gdybym byl takim naukowcem, to tez wolalbym pozostac anonimowym. Mozliwe, ze pomyslalbymtez , zeby narodowosci nie splamic...
Rozwazalem, ale chodza sluchy, ze poprawiliscie skrypt na stronie na tyle, ze teraz ludzie w https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=16025917&N=1 jak i w prawie kazdym innym watku to doceniaja.
Dawno nie widzialem tak skutecznego zmotywowania ludzi do dzialania.
Co to za bzdury?od kiedy żołnierz piechoty się topi w sekundę od zamoczenia butów?
Czifu z Bunkra -> to trzeba być oficerem żeby ogarniać na tyle współczesne pole walki żeby móc je porównać do tego co w jakieś gierce ma miejsce? Szczególnie że bez liku jest książek opisujących różne taktyki stosowane na współczesnym polu walki :P
Druga sprawa ten tytuł mocno nie trafiony gość jest historykiem skupiającym się głównie na imperium rzymskim. Tak historyk to też naukowiec, ale naukowiec to zbyt ogólne pojęcie, a i najczęściej kojarzy się ludziom ludźmi zajmującymi się naukami ścisłymi fizyk, chemik, etc. :)