Jeszcze więcej dodatkowych klatek; AMD przedstawia FSR 3.1
Dobrze. Jakość obrazu jest ważniejszy niż dodatkowe klatki. Ciężko jest grać przyjemnie, kiedy na ekranie coś migocze lub rozmywa.
nie inaczej - najpierw plynnosc, potem jakosc
Może. Ale co z tego? Jeśli nie zlikwidujemy wszelkie "anomalie" w obrazu gry, to więcej płynność będzie za mało, jeśli chodzi o przyjemność z grania. Płynność i jakość obrazu są tak samo potrzebne.
Nie przeszkadza Wam to wszelkie "anomalie" w obrazu gry? Nie tylko input lag. Jak gracie w gry wyścigowe, to nie przeszkadza Wam zjawisko "ghosting" i podobne?
Nie, najpierw plynnosc, potem jakosc - tak od zawsze ustawia sie gry na pc. Jak ci na emulatorze wyskakuja artefakty np tla ale rozgrywka jest plynna to nadal da sie grac i to nawet z przyjemnoscia. Natomiast gdy gra sie zacina to mozesz co najwyzej wyrzucic kontroler przez okno :p
wyskakuja artefakty np tla ale rozgrywka jest plynna to nadal da sie grac i to nawet z przyjemnoscia
Może dla Ciebie jest OK. Ale ja wolę grać bez artefakty i to w dobrej płynność i jakość. Liczą się pierwsze wrażenie. To kwestia gustu. :)
gdy gra sie zacina to mozesz co najwyzej wyrzucic kontroler przez okno
Tak długo, jak gra nie spadnie poniżej 30-60 FPS, to nie powinno być problemu. Jeśli nadal się zacina, to albo gra jest źle zoptymalizowana, albo komputer jest słaby i przestarzały (słaby procesor).
^ Wszystko przekrecasz, tu nie chodzi o moje osobiste preferencje ale ogolnie o priorytety jako takie w ogole. Najpierw optymalizacja dzialania a dopiero potem wodotryski. Jak mozna tego nie rozumiec. Gram na ultra w setkach klatek na sekunde od dekad a nie przeszkadza mi to w rozumieniu podstaw. I to wcale nie oznacza ze jestem przeciwny dalszemu dopracowywaniu techniki skalowania obrazu. Wrecz przciwnie, stosuje sie ja wlasnie w celu optymalizacji dzialania gry.
Wprowadzają kolejne FSR a poprzednie czyli 3.0 ile gier obsługuje? Więcej niż kilkanaście?
Śmiech przez łzy. Niech najpierw się zajmą ilością gier, które korzystają z tej technologii.
Przecież to nie oni dodają coś do gier tylko musi to zrobić producent gry. A że AMD ma tylko mały wycinek rynku bo istnieje monopol nvidii to producenci mają wywalone bo wiedzą że i tak 80% ich konsumentów ma nvidie więc po co się męczyć z dodawaniem fsr do swojej gry.
Tak właśnie działa i niszczy monopol.
Właśnie jestem po instalce radeona 7900xtx, cud miód, karta cicha i chłodna, stery od AMD jakieś lata świetlne od tego syfu z interfejsem z lat 90tych od nvidii. Wydajność w grach i użytkach powala, polecam.
jak możesz patrzeć na siebie w lustrze AMDOWIEC SIĘ ZNALAZŁ OBY CI TEN TWÓJ ADM SPŁONĄŁ ŻYWCEM
Nic w tym dziwnego, biorąc pod uwagę, że mogą one zaoferować zwiększenie ilości wyświetlanych fps-ów bez inwestowania w lepsze podzespoły. Obecnie na rynku królują dwie techniki FSR od AMD i DLSS od Nvidii.
Bardzo smieszne, DLSS 3 jest wspierane tylko przez karty z serii RTX 40 wiec bez inwestowania w lepszy sprzet sie nie obedzie a takie FSR moze dzialac nawet na 1050ti...
Oprócz tego, AMD planuje całkowicie oddzielić generator klatek.
Z tego co widzę w TLoU już w FSR 3.0 generator jest niezależny. Robi niesamowitą robotę, z 30-60 fps dopaliło mi w końcu tą grę na 70-110 fps. można grać na GTX
Identyczne turbo w Robocop. Wzrost z 50-60 fps na 100 fps.
Ważne by FSR wybierać jako Tryb Skalowania, nie jako Antyaliasing. Wtedy jest dostęp do generatora fps