Blizzard opóźnia debiut 4. sezonu Diablo 4, ale za to wielkie zmiany w przedmiotach przetestujemy już wkrótce
Nie byłem hejterem Diablo. Dobrze bawiłem się przed 1. sezonem, przechodząc kampanię i robiąc aktywności poboczne. Fakt, brakowało end-game'u, ale frajda z rąbania była.
Pierwszy sezon choć słaby, to pozwalał na zdobycie wszystkich sezonowych nagród w okolicach 70. lvlu, także po miesiąciu grania mogłem sobie odpocząć od Diablo i pograć w coś innego.
Drugi sezon był pewnym powiewem świeżości. Pokazywał, że gra jest do odratowania. Wszystkie nagrody znów zdobyłem około 70 lvlu, ale bawiłem się tak dobrze, że wbiłem 100.
Trzeci sezon, nie dość że jest najgorszy, to przy 70 lvlu jestem dopiero w połowie nagród sezonowych. Sezonowe aktywności to są dwa dungeony robione w kółko, ten sam układ, ta sama nuda, ten sam brak nagród. Zadania sezonowe w postaci: "stwórz 50 skrzynek", gdzie zbieranie surowców na nie to jest niewyobrażalny grind.
Dałem sobie spokój. Nie mogę sobie pozwolić na to, że twórcy wprowadzają zmiany totalnie losowo i potem każą graczom je testować i pytają, czy jest dobrze. Nie wierzę w ich rebalans przedmiotów, ani w ciekawy end-game, który zapowiadają.
Ostatni dzwonek. Na papierze dobrze wyglądają te zmiany, w dodatku dzięki PTR będzie można jeszcze przefiltrować te najbardziej rażące niedoskonałości. Jeszcze tylko jakiś system do szukania gier jak w D3 i będzie można powiedzieć, że beta dobiegła końca.
No nie ostatni, ale przedostatni, bo będzie jeszcze jeden sezon przed dodatkiem i to co zrobią bardzo mocno wpłynie na to ile ludzi kupi ten dodatek. Jedno co naprawdę mnie irytuję to że większość problemów D4 , które teraz są rozwiązywane, była zgłaszana devsom w alfie i becie, ale tak właśnie wielkie korpo działają czas i zasoby marnuje się na bzdurne korpo-praktyki. Jak się dowiedziałem że nad Overwatch 2 pracują dwa teamy, jeden od pvp i drugi od pve, oba po 400 osób to śmiać mi się chciało na informację że pve w ogóle nie będzie.
Patrząc po zmianach w przedmiotach to mogę powiedzieć tylko że Last Epoch dopiero wyszedł a już powstają jego klony xD
Jak gra ma byc od 28go w game passie to kończyć sezon po około 20 dniach dla wielu graczy było by totalnym bez sensem więc dla nowych graczy ( do których i ja będę się zaliczał ) pogranie obecnego sezonu ponad miesiąc będzie miało sens.
Na Reddicie gorąca dyskusja od wczoraj wypowiedziało się już ponad pół tysiąca osób i co ciekawe większość graczy przyjmuje zmiany pozytywnie. Szczerze powiedziwaszy obawiam się tej nowej itemizacji, że uproszczą, że będzie mniej ciekawie itd. ale może się mylę, może zmienią gre na tyle, że zabawa będzie super. Trzymam kciuki na dalsze zmiany gry. Niech dadzą tego PTRa i prawo głosu dla ludzi i fanów.
Na plus:
+++++++ RIFTY -> moje marzenie się spełniło, będę się zagrywał
++++++ CRAFTING nowy
+++++ CODEX of POWER nowy
++++ GRATER AFFIXES nowość
+++ TIER Dla Bossów nowość
++ HELLTIDE nowe
+ MECHANIKA SEZONOWA w przyszłości
Obawiam się tej nowej itemizacji czy sprosta fanowi z gry. Szczerze powiedziawszy to nie wiem co o tym sądzić ale myślę, że będzie dobrze :-)
obawiam się tej nowej itemizacji, że uproszczą, że będzie mniej ciekawie itd
Brak mi słów, to co dotychczas było, to była właśnie prosta itemizacja, ot znaleźć item 900+ z 4 affixami i sortowałeś miliony żółtych przy okazji dostając oczopląsu :P
Ale to że zamiast + 10% dmg, masz staty pokroju +10% do przeciwników blisko ciebie, +10% do przeciwników daleko ciebie, +10% do przeciwników o niebieskim kolorze nie dodaje grze żadnej głębi. A sam fakt że będzie dużo możliwości bawienia się przedmiotem doda tutaj fanu. Jedyne co mi się nie podoba to mniej afixów dla rare względem legendarnych, bo to dodaje kolejną kategorię useless przedmiotów do gry. Co do codex of power to liczę że to zmiana tymczasowa a w dodatku moce legendarne zostaną skasowane z przedmiotów i trafią do nowego drzewka rozwoju postaci.
Czyli to, że miałem afiks: "We wtorek o 19:00, kiedy jest ładna pogoda i pijesz Colę to będziesz bił potwory 15%[x] ale nie elitarne i o niebieskim kolorze" to była lipa? To mało dawało do walki?
Zauważyłem mały mankament i chyba trochę się zawiodłem :/ A mianowicie Rifty będą dostępne od lev. 100 a nie od 1. Czyli nie tak jak w Diablo 3.
Czyli wszysko dąży do tego, żeby rozbudowywać endgame.
Czyli to, że miałem afiks: "We wtorek o 19:00, kiedy jest ładna pogoda i pijesz Colę to będziesz bił potwory 15%[x] ale nie elitarne i o niebieskim kolorze" to była lipa? To mało dawało do walki?
To było rakiem, gra ma sprawiać przyjemność, a nie być źródłem irytacji, w d4 więkoszość affixów dawała raka, a nie fun z gry xD
Zauważyłem mały mankament i chyba trochę się zawiodłem :/ A mianowicie Rifty będą dostępne od lev. 100 a nie od 1
Nie od lvl 100 tylko klucze do pitów będą lecieć z ND 45+, a same pity z perspektywy to D3 bardziej GR-y niż zwykłe rifty.
Ale czy ND45+ wyrzuci klucz lev.1 czyli lev. potworów 100? Bo klucze mają lev. 1-100 a poziomy GR mają poziomy 100-200.
I jeśli to są GRy to nie będzie w nich itemów tylko kamyki na UB? Czyli dalej mamy zabawę w endgame. Ja liczyłem bardziej na luźną zabawę w Riftach, bieganie z itemkami i losowe dungi. Trochę szkoda :-)
Na GR w D3 masz drop na końcu po zabiciu bossa i tu będzie tak samo. Jak to wszystko będzie finalnie wyglądało zobaczymy na PTR i jak wyjdą final patch noty. Więc nie ma co za bardzo spinać pośladów, bo może wiele się zmienić, a to co pokazali teraz to taki teaser.
Wygląda obiecująco, co prawda crafting zerżnięty z LE, no ale jak czerpać inspiracje to tylko od najlepszych:)
Dataminerzy twierdzą, że w 5 sezonie będzie rework drzewka skilli. Jest szansa, że uda im się ogarnąć grę do czasu dodatku. Tym bardziej, że w końcu sobie przypomnieli o czymś takim jak PTR więc o wszystkich kretyńskich decyzjach managementu będziemy wiedzieć zanim to wpuszczą na Globala.