Tom Henderson twierdzi, że Sony rozpoczęło wewnętrzne śledztwo, aby wykryć, kto odpowiada za wyciek danych o PS5 Pro
Nie rozumiem czemu takie poruszenie, niech sie ciesza ze jeszcze ktos sie interesuje ta konsola...
Ja jestem w 100% PCtowcem ostatnia konsola jaka kupilem to bylo Wii w 2007 ale nie dla mnie tylko dzieciakow , tylko kiedy byl kryzys "covidowocryptoscamowy" zatanawialem sie nad konsola PS5 bylo nie do kupienia , i bylem blisko kupienia nowego Xboxa ale mieli tylko dostepnego tego S a ja chcialem X i tylko dlatego ze na xboxie mozna grac myszka i klawiatura , ale zrezygnowalem i po prostu zaczolem grac w gry ktore jakos ominolem i moj GTX 970 do tega nadal sie idealnie ... i tak w sumie dla pececiarza nie ma sensu kupowanie konsoli , bo i tak gry z konsol i tak wychodza na PC .
Gdyby to była technologia wojskowa to rozumiem, ale z powodu sprzętu który ma być w nowym PlayStation? To brzmi jak jakiś żart.
W takim razie udostępnij nam szczegółowy plan rozwoju twojej firmy. Wcale nie śmiem go wykorzystać by odkroić kawałek twojego tortu. xD
Może Ty nie rozumiesz, konkurencja natomiast nie omieszka wykorzystać.
Patrzac na owe wlasnie informacje - wydaje mi sie, ze popelniaja blad slepo podazajac za rynkiem PC.
Im akurat powinno zalezec na tym zeby konsola byla urzadzeniem do gry raczej (tania i trwala konsola, tanie w produkcji gry = duzo klientow i wysokie marze) niz kopara/AI czy poligon doswiadczalny pod takową - czym na ten moment sa "gamingowe" pecety a to jest kierunek w ktorym ida...
Ps. Co do obroncow RTX'a - podobnie jak przy innych tego typu technologiach, myslacy czlowiek nie chce gry z ray-tracingiem, on chce zeby gra tylko wygladala identycznie (jak nie lepiej) niz gra z ray-tracingiem. To gigantyczna roznica, polegajaca na tym, ze o ile w tym pierwszym wypadku cala masa obliczen jest najzwyczajniej konieczna (prad, powierzchnia karty, wymagana wydajnosc obliczeniowa) w tym drugim konieczna juz moze nie byc. Wspolczesna akceleracja AI ma podobny problem, jest zbyt "ogolne" - mozna je stosowac w wielu miejscach, co oznacza ze wydajnosc/pradozernosc i cena (powierzchnia chipa) sa absolutnie do bani. Drogi sprzet z ktorego ciesza sie tylko korporacje, poniewaz elektronika biznesowa tanieje z racji tego ze rachunek za rozwoj technologi i testy biora na siebie gracze...
Przecież tańszy slim dalej będzie produkowany. Nie rozumiem czemu ludzie mają taki problem z tym że będzie można według własnych upodobań wybrać albo tańszą albo droższą i mocniejszą konsolę. Czemu jakaś karta graficzna może być droga i wydajniejsza a konsola nie?
Chciałem odnieść się do drugiej części posta ale nie wiem czy to ja nie potrafię nic zrozumieć czy to po prostu takie bzdury.