Rodziny na Steam to nowa propozycja Valve na dzielenie się kontem z grami
Zabrakło odpowiedzi na najważniejsze pytanie - czy można grać w grę z czyjejś biblioteki gdy ta osoba aktualnie gra w coś innego - tak.
Via Tenor
Podlaskiemu magnatowi zona zapowiedziala, ze nie wlaczy mu family sharing i pograne.
Patrzcie jak sie forfiter uruchomil w tym temacie.
EDIT: Same zmiany super, mocno na plus. Zyskam okolo 300 gier do ogrania bez (wczesniejszych) ograniczen i koniecznosci meczacego ewentualnego dogadywania sie i ustalania terminow.
Zycia na to nie starczy.
Dzieki GABEN! Dej jeszcze PolZycie Trzy i mamy sztame.
Epic chwali się niską prowizją dla twórców gier, z czego gracze nic z tego nie mają, bo ceny te same, a Steam wprowadza coś dla graczy.
Zabrakło odpowiedzi na najważniejsze pytanie - czy można grać w grę z czyjejś biblioteki gdy ta osoba aktualnie gra w coś innego - tak.
.
Przecież jest napisane:
"Dwóch członków rodziny nie może bawić się jednocześnie w jednej grze. Jest to możliwe dopiero po kupieniu drugiej kopii danej produkcji."
czyli to co nie napisane jest dozwolone. Jest napisane o jednej grze - więc wiadomo że w inną grę można
Anyway, fajnie. Te wiele ograniczeń to tam bez przesady. 6 członków - tak, są poteżniejsze rodziny.. ale wiesz Panie Macieju że 6 to i tak WIĘCEJ niż średnio która inna usługa daje family packi? YT daje 5, spotify też daje 6. Generlanie 6 to bardzo szczodra liczba. Plus serio :D 6 członków w rodzinie będzie grało w gry?
"Po odejściu z „rodziny na Steam” trzeba odczekać rok, aby założyć nową lub dołączyć do innej."
to tak na pewno działa? To dość głupie, bo jak doroła osoba wychodzi za mąż i zmienia rodzine to powinna natychmiastowo zmienić. NATOMIAST - wiadomo są rozwody dość szybkie ale żeby nie overusować - po zmienieniu na rodzine i wyjściu w ciągu roku, nie można iśc do nowej. A nie że po odejściu ma się bana..
To ty chyba nie ogarniasz o co biega, to jest o tyle ważne, że obecne family sharing NIE umożliwia grana w ogóle członkom naraz bez względu na grę i od lat na to ludzie narzekali, że to nie ma sensu.
Widać w końcu chcą to zmienić, dzielona będzie gra, nie cała biblioteka.
Chodzi o to, żeby rodziny były prawdziwe, a nie ad-hoc do dzielenia się góreczkami w formie tymczasowego najmu biblioteki i skakania od jednej rodziny do drugiej.
Znowu pierdoły od Valve zamiast darmowych gier!
Nie, to co innego. Granie w tę samą grę w tym samym czasie to jedno - i tu każdy musi mieć swoją kopię.
Ale chodziło mi o granie w różne gry. O ile pamiętam, to wcześniej ten sharing działał tak, że w grę z czyjejś biblioteki mogłeś zagrać tylko jeśli ta osoba w nic nie grała w tej samej chwili. Więc gdyby się uprzeć możnaby rozumieć to jako - skoro coś nie jest napisane, to znaczy, że się nie zmieniło
Artykułów na GOLu nie przyrónywałbym też do instrukcji. Tu często jest sporo błędów w tłumaczeniu, pominięć i innych kwiatków. W opisie na Steamie jest jasno wytłumaczone, że można grać w różne gry i tego po prostu w tym artykule zabrakło
A o moje umiejętności planszówkowe się nie martw, zwykle to ja jestem mendą, która z intrukcją w ręku krzyczy "nie możesz tak zrobić" :D
Troche na serio to wzięliście :D przepraszam jak uraziłem.
Acz pytanie - idąc dalej w zaparte
Jeśli Valve nie wprowadziłoby możliwości grania w rózne gry jednocześnie to ten wpis:
"Dwóch członków rodziny nie może bawić się jednocześnie w jednej grze. Jest to możliwe dopiero po kupieniu drugiej kopii danej produkcji."
a ten wpis:
"Dwóch członków rodziny nie może bawić się jednocześnie."
czym by się różniły? Bo wtedy to dłuższe zdanie niepotrzebnie uszczegółowia jeśli nadal nei byłoby możliwe w ogóle grać w różne gry jednocześnie.
"Co nie jest zakazane jest dozwolone" fajnie brzmi, ale nie przekłada się na dyskusję z widzimisię korpo. Doprecyzowanie jest istotne i pomocne.
Spoko, nie wziąłem tego do siebie i też nie widzę co miałoby kogokolwiek urazić ^^
Po prostu wydaje mi się, że artykuły na GOLu nie są dobrą bazą do stosowania takiej logiki - to tylko przetłumaczony i streszczony opis ze Steama. I dotyczy zmian w istniejącym systemie. Więc to, że coś nie jest napisane niekoniecznie znaczy, że jest dozwolone. Może też oznaczać:
1. Autor artykułu przeoczył
2. Autor artykułu nie zrozumiał lub źle przetłumaczył
3. Nie ma zmian w stosunku do istniejącego systemu
A wracając do Twojego pytania - "Dwóch członków rodziny nie może bawić się jednocześnie." zrozumiałbym jako brak możliwości grania w ogóle, nie tylko w tytuły dzielone. W sumie artykuł też nie wyjaśnia jasno, że system pozwala na zgrupowanie kilku kont Steam i mówi tylko o członkach rodziny. Gdybym nie wiedział lepiej, to zrozumiałbym to jako możliwość utworzenia kilku profili na jednym koncie, jak to np. jest w Netflixie.
Wazne pytanie... Na jakiej podstawie beda weryfikowali czy w grupie sa faktycznie czlonkowie rodziny? Co, gdy do rodziny zeche zaprosic kolege z Zimbabwe?
Powiedzieli tylko, że będą monitorować całą funkcjonalność i w przyszłości mogą wprowadzać jakieś zmiany. Na razie bez konkretów, pewnie sami jeszcze nie wiedzą
W jaki sposób miałbym oszukać system i co niby miałbym na tym zyskać?
Z czym niby nie dogodzą?
Ta gra jest wykluczona z systemu family share. I to by było na tyle. Każdy wydawca może wyłączyć tę opcję i Valve nic do tego.
Dla mnie zmiany na plus (przynajmniej w teorii). Mam 2 synów i dość sporą bibliotekę na Steam. Do tej pory było to strasznie irytujące, że jak ktoś korzystał z mojej biblioteki to już nikt inny nie mógł grać w nic innego. Paradoksalnie ratunkiem są inne sklepy/launchery, bo jak jeden gra w coś ze Steama, to drugi np. z Epic albo Uplay.
Jako klient jestem zadowolony, że wydawcy sponsorują z prowizji korzystne dla mnie usprawnienia.
Epic chwali się niską prowizją dla twórców gier, z czego gracze nic z tego nie mają, bo ceny te same, a Steam wprowadza coś dla graczy.
niewartych nic skoro dawali za darmo
To zupełnie jak te wszystkie funkcje steam, które są za darmo.
Alex, no dostałem te wszystkie gry, zbierałem przez te kilka lat i wiesz co? Jeszcze nigdy nic tam nie zainstalowałem i zastanawiam się po co jeszcze je dodaję. Chyba kwestia przyzwyczajenia. Tak samo jak z przyzwyczajenia gram na Steam i kupuję gierki na niego.
sprzedaż konta nie jest legalna, więc równie dobrze można podać "argument" na poziomie, że lewą grę na bazarku można kupić z crackiem
sprzedaż konta nie jest legalna, więc równie dobrze można podać "argument" na poziomie, że lewą grę na bazarku można kupić z crackiem
Jest legalna tylko niezgodna z regulaminem platformy.
Gracze nie dostali 300 gier za darmowe wartych kilka tys usd ;)
Czyli się sprzedałeś za kilka tysiecy USD. Tani jesteś
nie, nie jest legalna sprzedaż konta w żadnym wypadku
Jest. Ale jest niezgodna z regulaminem platformy.
Via Tenor
Podlaskiemu magnatowi zona zapowiedziala, ze nie wlaczy mu family sharing i pograne.
Patrzcie jak sie forfiter uruchomil w tym temacie.
EDIT: Same zmiany super, mocno na plus. Zyskam okolo 300 gier do ogrania bez (wczesniejszych) ograniczen i koniecznosci meczacego ewentualnego dogadywania sie i ustalania terminow.
Zycia na to nie starczy.
Dzieki GABEN! Dej jeszcze PolZycie Trzy i mamy sztame.
Ogólnie ostatnio przeżywa chyba jakiś kryzys, da się zauważyć. Może kieszonkowe od żony przewalił na jakąś nieudaną inwestycję i teraz ratują go tylko darmowe gry od Epicka.
Nie musi kupować, od urodzenia jest poziom wyżej (od ciebie).
Trochę Alexa rozumiem, im człowiek starszy tym mniejsza tolerancja na kretynizm.