Zanim doczeka się powrotu na Steam, przebojowy dungeon crawler Dark and Darker może trafić do Epic Games Store
Ostatnio strasznie dużo tu coś trollów Epica. Krytykują Steama za to co robi Epic. Steam, który rozwinął rynek i sprawił że jest znowu konkurencyjny jest zły, a ten który ogranicza konkurencję na rynku jest dobry.
Najzabawniejsi są ci, którzy myślą, ze Steam to tylko jakiś sklep czy tylko DRM jakby zapominając, o tym że Steam to cała platforma do gier ze wszystkimi swoimi narzędziami i całą infrastrukturą.
Do powyższych użytkowników: Steam miał pozycję dominującą przez lata i nie musiał nic robić, ale jednak zrobił dużo więcej niż wszystkie inny platformy razem wzięte. Steam Machines (kontroler, gogle VR, Steam Link, Steam Deck), SteamOS, ciągły rozwój Steama (Remote Play Together, pełne wsparcie dla wszystkich kontrolerów, udostępnianie biblioteki innym kontom), kilka mniej lub bardziej udanych gier (Artifact, Half Life: Alyx, Aperture Desk Job), odnowiony i ulepszony silnik Source 2. I to wszystko zostało zrobione przez mniej firmę zatrudniającą mniej niż 400 pracowników. Dużo większe pozostałe platformy nie zrobiłu nawet części z tego. Któraś z innych platform zrobiła lepszego innego, niż Steam? Ceny na Steamie niby nie są dobre, ale na innych platformach są dokładnie w takiej samej cenie, można to bardzo łatwo porównać nawet teraz, podczas wyprzedaży na Steamie i Epicu. I tutaj Steam nie ma nic do ceny, bo to wydawcy ją ustalają. Niższa prowizja w Epicu nic nie daje graczom, a nawet podstawowe ceny gier wzrastają. Z Epica robicie zbawcę świata gier, bo rozdał trochę gier za darmo, a sama platforma nie była rozwijana przez ostatnie 2 lata i nie zapowiada się, żeby cokolwiek się zmieniło.
Swietnie ze sa opcje i monopolowa tyrania Steam jest do obejscia dzieki Epicowi .
BTW do wszystkich ktorzy chca napisac o czasowych wylacznosciach na Epic ... to jest wybor developerow dostaja kase a z czasem klienci Epica moga dostac takie gry za darmo w Epic game store = Borderlands 3 :) ... tymczasem Steam jest jest za skapy a Gabe za leniwy zeby zrobic HL3 :/
Epic wcale nie jest lepszy od Steama - gry z DRM, wymagające do działania konta i aktywacji online(czyli też połączenia internetowego), model oparty na subskrypcji i grach-usługach...
To po prostu jest to kolejna "wypożyczalnia" gier, a nie prawdziwy sklep, jak np. GOG.
Lol zebrala sie znowu druzyna i kreca kolejna wojenke. Kazda okazja dobra xD
Kręcenie wojenki w twoim rozumowaniu. To, że ktoś ma inne zdanie nie znaczy, że kręci wojenkę.
Tsa ale idioci beda pisać ze steam jest cudowny. Nie rozumieją idioci zasad konkurencji. Nie pojmują że ilość takich firm na rynku tak naprawdę wpływa na ich korzyść.
Porównam to do obecnej batali Lidl i biedronka. Oni sie żrą miedzy sobą ale to klient na tym korzysta. Kiedy wy to puste ryje w końcu zrozumiecie. Dzieci po podstawówce... Wiem ze tam nie ma zasad przedsiębiorczość. Bo czarnek chciał otumanić lud. Nie wiem co gorsze otumanienie czy na siłe wpieranie przekonań o kolorach. Ale to juz temat rzeka... Nauczcie się czytać miedzy wierszami i myśleć racjonalnie.
Jeden drugiego reklamuje. Dla mnie to ustawka Biedronka&Lidl.
Kosmetyczne różnice byś myślał że jest rywalizacja.
Dla mnie wygoda będzie gdy będzie jedna platforma do gier i jedna do filmów. Dziękuję
Dla mnie wygoda będzie gdy będzie jedna platforma do gier i jedna do filmów. Dziękuję
I jeden sklep spożywczy, jedna restauracja, jeden sklep z ciuchami, jedna stacja benzynowa, ceny spore ale za to wygodnie. Komuno nadchodź.
Haha tsa. I najlepiej żeby jeden kibel w mieście był może jak go przyciśnie na sranie z takim poglądem to zmądrzeje. Co za upośledzone dzieci teraz są. Chociaż pewnie brudas zaraz powie ze mu kibel nie potrzebny wysra sie za rogiem albo pod siebie. Grunt to żeby jeden portal był z grami i jeden z kur***.
Co do ustawki ekhem. Tam sie pozwami straszą a ty mówisz o ustawce? Słaba ustawka. Jak reklama z kurczakiem Cielo i Zjebnatan w BiedaExpert. Już wolałem spuszczających sie na linach z dachu mikołajów. Chociaż zawsze pani za ladą byla zdziwiona jak pytałem o "nie macie spuszczajacych mikołajów?".
Nie jeden kibel tylko jedna sieć kibli. To różnica.
No fakt, bo teraz jak jest na każdym polu konkurencja to ceny są niskie.
Paliwo przy każdym tankowaniu bierzemy z innej tańszej stacji, restauracje też walczą o tańsze potrawy, sklep spożywczy też szukam tańszy co tydzień. Ciuchy markowe też w sklepach tanie w cholerne. Wszędzie niskie ceny.
40% ! aut w PL skończyło 20 lat, normalnie sukces konkurencji banków i salonów.
Tak, mam prawo i powody sądzić że monopol wielu branż nic dla mnie nie zmieni.
no, jakby nie patrzeć, to faktycznie steam przez wiele lat był monopolem i od lat tylko na steamie bardzo wiele gier było dostępnych. Od dawna steam nic nie musiało i nie musi robić, bo i tak gracze wszystko kupią na steamie, a deweloperzy z marszu sprzedawają tam swoje gry. Rzadkie, ale prawdziwe ani tym bardziej te częste, ale lipne promocje (czyli takie, które obniżają ceny do akceptowalnych, normalnych i adekwatnych do gier i ich wieku. Ot golenie owiec, które myślą, że mają promocję, choć często kupują za normalną cenę) ani zapisy w chmurach niezbyt wynagradzają w zamian za większe ceny, brak możliwości pożyczania innym, pożyczanie, a nie kupno na własność i ogólnie bardzo powolny spadek bazowej ceny.
Do powyższych użytkowników: Steam miał pozycję dominującą przez lata i nie musiał nic robić, ale jednak zrobił dużo więcej niż wszystkie inny platformy razem wzięte. Steam Machines (kontroler, gogle VR, Steam Link, Steam Deck), SteamOS, ciągły rozwój Steama (Remote Play Together, pełne wsparcie dla wszystkich kontrolerów, udostępnianie biblioteki innym kontom), kilka mniej lub bardziej udanych gier (Artifact, Half Life: Alyx, Aperture Desk Job), odnowiony i ulepszony silnik Source 2. I to wszystko zostało zrobione przez mniej firmę zatrudniającą mniej niż 400 pracowników. Dużo większe pozostałe platformy nie zrobiłu nawet części z tego. Któraś z innych platform zrobiła lepszego innego, niż Steam? Ceny na Steamie niby nie są dobre, ale na innych platformach są dokładnie w takiej samej cenie, można to bardzo łatwo porównać nawet teraz, podczas wyprzedaży na Steamie i Epicu. I tutaj Steam nie ma nic do ceny, bo to wydawcy ją ustalają. Niższa prowizja w Epicu nic nie daje graczom, a nawet podstawowe ceny gier wzrastają. Z Epica robicie zbawcę świata gier, bo rozdał trochę gier za darmo, a sama platforma nie była rozwijana przez ostatnie 2 lata i nie zapowiada się, żeby cokolwiek się zmieniło.
Przecież oni nawet nie wiedzą co to znaczy monopol. Dla nich największa firma w danym segmencie to monopolista. Szkoda strzępić ryja. Ciekawy jest tylko fakt, że Domuru aka Great_Ca3imir nie dostał jeszcze bana, ale co się odwlecze to nie uciecze.
Przecież to wy nie wiecie czym jest monopol... Jaką konkurencje przez lata miał steam? Nie miał. Sklepy z kluczykami które sprzedają klucze na steam to nie konkurencja. Sklepy sprzedający tylko swoje gry też nie są konkurencją dla steam. A jeżeli dodasz do tego szantaż, że gra deva zostanie usunięta jeśli w innym sklepie będzie tańsza, to tym bardziej. Oczywiście nic nie udowodniono bo rozprawa ciągle się toczy.
Używam języka faktów. W jaki sposób sklep sprzedający kluczyki jest konkurencją dla steam? Steam generuje te klucze, steam decyduje o wolumenie tych kluczy, steam w zasadzie decyduje o cenie tych kluczy.
Steam generuje te klucze, steam decyduje o wolumenie tych kluczy, steam w zasadzie decyduje o cenie tych kluczy.
3 stwierdzenia. 3 bzdury. Widac ze mamy do czynienia z czlowiekem spedzjacym zycie przed ekranem monitora, z niklym pojeciam o tym jak funkcjonuje swiat zewnetrzny. Oraz bez checi poznania tych mechanizmow/nauki, oraz z powaznymi brakami w wiedzy ekonomicznej, czyli czyms co dzis nazywamy tzw. "wyksztalceniem ogolnym".
Klucze/licencje sa poduktem sprzedawanym przez wydawcow/developerow. Steam nic nie "generuje" sam z siebie. Tak samo jak galeria handlowa nie generuje sama z siebie ciuszkow i macdonaldow.
O tym ile kluczy wygenerowac, czyli o podazy produktu decyduja posrednio mechanizmy rynkowe, a bezposrednia developer/wydawca. Nie Steam.
O cenie decyduja posrednio mechanizmy rynkowe, bezposrednio developer/wydawca. O cenie kluczy poza Steam decyduje ich sprzedawca (wlasciciel).
I co z tego, że Steam i Epic mają wszystkie duperele i wodotryski na kiju, skoro bez własnego internetu w domu, nie ma możliwości aby w pełni legalnie móc zagrać w ich tytuły(nawet w trybie jednoosobowym)?
Tak, 3 stwierdzenia i 3 prawdy prosto z dokumentacji steam.
1. Developer musi wysłać prośbę o klucz do swojej gry. I to steam przygotowuje pakiet kluczy.
2. Steam może odrzucić prośbę o wygenerowanie kluczy.
3. Steam w dokumentacji zaznacza, że ceny kluczy nie mogą być znacząco mniejsze niż na steam.
Próbowałeś zabłysnąć a ci kompletnie nie wyszło. Ubliżasz a masz wszystko w dokumentacji steam, wystarczy przeczytać.
Nie jestem ci w stanie odpisac prosciej niz poprzednio. Rozmowy z laikami zwykle ograniczam do jednego posta. Polecam ksiazki do ekonomii na poziomie szkoly sredniej (dzisij juz moze nawet i poznej podstawowej). Tam beda z grubsza opisane mechanizmy rynkowe za zasadzie ktorej dzialaja Steam, dystrybucja kluczy oraz licencji oraz zwiazki i zaleznosci na linii Steam/developer/wydawca/inni detalisci (oczywiscie w postaci uogolnionej).
Tam tez beda wyszczegolnione roznice pomiedzy tym czym jest oficjalna umowa miedzy dwoma podmiotami, ktorej akceptacja powoduje tzw. "skutek prawny" (znowu klania si szkola srednia, tym razem "podstawy prawa". Tego tez teraz ucza wszedzie), a czym jest "faq" na stronie intenetowej, napisany przez stazyste w przerwie na kawe.
Z generowaniem kluczy chodzi tutaj o pulę, którą wydawca / developer może sobie wygenerować w Steamworks na własny użytek - np. do marketingu, giveaway'ów, PR-u, recenzji, itp. Tu nie chodzi o klucze na ofjcjalną sprzedaż gry.
Przy czym, od razu wyprzedzając Twój płacz - każda platforma ma określoną liczbę, którą pozwala generować na takie potrzeby - Nintendo tak samo. Nie ma nie skończonej puli, którą jako twórca możesz sobie wypluwać z systemu.
JĘZYK FAKTÓW, jak coś.
Oczywiście, że tu chodzi o klucze na oficjalną sprzedaż. To o czym piszesz to inny typ klucza. Wskaż punkt w dokumentacji, który mówi inaczej. Czekam.
XDDDDDDDDDDDDDD
Dobra, nie ma sensu z Tobą gadać.
Są różne typy kluczy. Proszę, masz screen z dokumentacji. Wskaż w dokumentacji steam, że jest inaczej. Czekam.
każda platforma ma określoną liczbę, którą pozwala generować na takie potrzeby - Nintendo tak samo. Nie ma nie skończonej puli, którą jako twórca możesz sobie wypluwać z systemu.
Tylko ja to piszę od samego początku. To niesamowite jak rzucacie hasła na prawo i lewo a nie jesteście w stanie podeprzeć się oficjalną dokumentacją steam.
Więc reansumując:
1. Steam generuje klucze
2. Steam decyduje o wolumenie tych kluczy
3. Steam decyduje o cenie tych kluczy (cena nie może się znacząco różnic na steam względem innych sklepów)
Same fakty.
Great_Ca3imir -> ale ty dalej nie rozumiesz podstawowej rzeczy, to co powypisywałeś to są klucze do aktywacji gry na steam i są one odpowiednikami fizycznych kopii gry. Te klucze dostaje developer na swoje potrzeby promocyjne np. rozdają gry streamerom, jakieś konkursy etc. To nie tak że wydasz grę i z tej wygenerowanej puli sprzedajesz ją na steam, bo tam każdy zakup generuje klucz i nie ma kur.. możliwości żeby tych kluczy zabrakło choć by grę kupił miliard ludzi :P Steam ogranicza te ilości generowane automatycznie żeby nie było wałów że devsi później na g2a, czy innych marketach sprzedają te klucze za 50% ceny jaką dali na steam
Ale ja nie piszę o grach sprzedawanych poprzez steam... Przecież od początku piszę o kluczykowniach i o tym, że to nie jest konkurencja dla steam.
Ale wszystkie platformy mają takie regulacje. Czemu więc s*asz akurat na Steama?
I nie mówimy tu o bazowej cenie gry, bo to czy sprzedasz swoją grę za 5$ czy 50$ to jest Twoja decyzja. Tylko mowa o unifikacji cen między kanałami dystrybucji.
Ale wszystkie platformy mają takie regulacje. Czemu więc s*asz akurat na Steama?
Eh... Przed chwilą się wymądrzałeś, wcześniej inny się wymądrzał a teraz, że "wszystkie platformy mają takie regulacje" a ja pisałem o tym od samego początku, o sklepach z kluczami. Dotyczy to udziału w rynku PC-towym i tego, że sklepy sprzedające klucze na steam nie są jego konkurencją. W związku z czym, steam nie miał przez lata konkurencji, bo sklepy sprzedające klucze, czy wydawcy sprzedający swoje gry na jakimś launcherze też konkurencją nie są... Jak dziecku, masakra...
Great_Ca3imir człowieku dalej nie ogarniasz, steam to nie jest sklep z kluczami tylko wydawca gier tak samo jak EA, Ubisoft, Sony etc. tylko że oni nie sprzedają fizycznie gier tylko za pomocą platformy którą zrobili. Jego największym plusem jest to że developer ma o wiele większą wolność, bo może również wydać swoją grę w innych miejscach niż steam. Tak że nie ma się co dziwić że devsi którzy wydali grę tylko i wyłącznie na steam mają ograniczone możliwości sprzedawania poza steamem kluczy działających na steam. To ograniczenie ma na celu uniknięcie oszustw, czyli sprzedawania gier za pół ceny na zewnętrznych portalach.
Great_Ca3imir człowieku dalej nie ogarniasz, steam to nie jest sklep z kluczami tylko wydawca gier tak samo jak EA, Ubisoft, Sony etc. tylko że oni nie sprzedają fizycznie gier tylko za pomocą platformy którą zrobili. Jego największym plusem jest to że developer ma o wiele większą wolność, bo może również wydać swoją grę w innych miejscach niż steam. Tak że nie ma się co dziwić że devsi którzy wydali grę tylko i wyłącznie na steam mają ograniczone możliwości sprzedawania poza steamem kluczy działających na steam. To ograniczenie ma na celu uniknięcie oszustw, czyli sprzedawania gier za pół ceny na zewnętrznych portalach.
Po prostu ręce opadają, gdzie ja człowieku napisałem, że steam to sklep z kluczami? Napisałem tylko, że sklep z kluczami, który sprzedaje klucze na steam, nie jest konkurencją dla steam. Weź czytaj ze zrozumieniem. Nie, steam to nie wydawca gier, valve to wydawca i producent gier.
Jezus, jak ja słyszę jak steam nic nie robi to mio sie nóż otwiera w kieszeni. Musicie być super ignorantami, interfejs steama sam sie zmienił, opcje same sie dodały, obsługa padów także tych niestandardowych też SAMA SIE DODAŁA. I nie, argument że WY tego nie używacie to jest tylko potwierdzenie waszej ignorancji. Dużo osób z tego korzysta i sobie chwali ale WY jesteście pempkiem świata chcecie za wszystko za darmo lub półdarmo. Albo dobra, widze dałem sie znowu trollom. Im nie wyjaśnisz.
Oj tak, świetny Epic, po dwóch latach dał koszyk, od zawsze mniejsza prowizja dla deweloperów, ale dla graczy te same ceny. Obietnic i wymysłów Tima tyle co Petera Molyneux w sprawie swoich gier. Różnica taka, że Peter ma na koncie kilka świetnych gier, a jakby Epic Store nie było to nawet nikt by nie zauważył jakiegoś braku.
Tania prowokacja z twojej strony...
Ale jaka prowokacja? Tim mówił, że gry będą zauważalnie tańsze od konkurencji (nie są), w dodatku na platformie będą tylko sprawdzone, jakościowe produkcje (trafia tam wszystko), zdrowa konkurencja (po czym wykupywanie na jakiś okres gier na wyłączność). Bajeczki, które mogą co najwyżej łyknąć ludzie pokroju legendarnego Uromoda.
Ostatnio strasznie dużo tu coś trollów Epica. Krytykują Steama za to co robi Epic. Steam, który rozwinął rynek i sprawił że jest znowu konkurencyjny jest zły, a ten który ogranicza konkurencję na rynku jest dobry.
Najzabawniejsi są ci, którzy myślą, ze Steam to tylko jakiś sklep czy tylko DRM jakby zapominając, o tym że Steam to cała platforma do gier ze wszystkimi swoimi narzędziami i całą infrastrukturą.
Ostatnio strasznie dużo tu coś trollów Epica.
Szczerze mówiąc, to ja mam wrażenie, że większość tych troll kont to jedna osoba (domyślam się nawet która). Piszą podobne rzeczy i poklepują się po plecach w trochę dziwnie nienaturalny sposób (takie odnoszę wrażenie).
"Ostatnio strasznie dużo tu coś trollów Epica."
Patrząc na to, jak podobne do siebie pod względem traktowania klientów/użytkowników są te 2 serwisy(steam i epic), to obaj są siebie warci.
"rozwinął rynek" a, no jak ładnie rozwinął rynek dla siebie, a dla klientów na gorsze. "konkurencyjny" aha, no tak, faktycznie steam miał konkurencję.
Tsa i to monopolista Steam coś zmienił. Żeby nie konkurencja to byś zmian nie doczekał. Skończ dzieciaczku pierdol*** i sprawdź co to są zasady rynku.
Problem ze steam jest taki że większość ludzi traktuje go jako sklep z kluczami, a to bullshit i to wielki, steam to po prostu wydawca/dystrybutor gier tak samo jak EA, Ubi, Sony etc. To że tak bardzo różnił się od tradycyjnych wydawców to zasługa ekipy z Valve że potrafili ogarnąć potencjał jak daje cyfrowa dystrybucja i internet, tak samo jak Netflix w świecie filmów i seriali :P
Ależ głupoty wypisałeś. Gdzie ktoś pisze, że steam to sklep z kluczami? Steam nie jest wydawcą, valve jest wydawcą i producentem...
Twój post 4.16
Ale ja nie piszę o grach sprzedawanych poprzez steam... Przecież od początku piszę o kluczykowniach i o tym, że to nie jest konkurencja dla steam.
Porównujesz steama sklepów z kluczami i tym jaki steam to nie monopolista, a teraz nagle
Gdzie ktoś pisze, że steam to sklep z kluczami?
Więc jaki sens porównywać steama do sklepów z kluczami? Gubisz się w zeznaniach, po prostu przyp.... się bezpodstawnie do steama i tyle :P
Steam nie jest wydawcą, valve jest wydawcą i producentem...
Gry na steam nie wydałem więc nie wiem czy umowę podpisujesz z valve czy ze steamem, ogólnie steam to platforma dystrybucji cyfrowej zintegrowana różnymi dodatkowymi funkcjami. Tak że dla malutkich indyków to jest wydawca, bo bardzo często tylko tam ich grę można znaleźć.
Więc jaki sens porównywać steama do sklepów z kluczami? Gubisz się w zeznaniach, po prostu przyp.... się bezpodstawnie do steama i tyle :P
Bo spotkałem się z osobami, które twierdziły, że sklepy sprzedające klucze to konkurencja. Podobnie jak wydawca, który sprzedaje tylko swoje gry na jakimś innym launcherze to konkurencja. Jeżeli wykluczysz sklepy z kluczami i pojedynczych wydawców wydających swoje gry na innych sklepach to dojdziesz do wniosku, że jednak steam to tej konkurencji nie miał. Jakaś jedynie nisza w postaci goga i dopiero od niedawna realny konkurent epic.
Gry na steam nie wydałem więc nie wiem czy umowę podpisujesz z valve czy ze steamem, ogólnie steam to platforma dystrybucji cyfrowej zintegrowana różnymi dodatkowymi funkcjami. Tak że dla malutkich indyków to jest wydawca, bo bardzo często tylko tam ich grę można znaleźć.
Eh... piszesz, że steam to wydawca a teraz piszesz, że inny wydawca podpisuje umowę ze steam czy valve.
Ale o jakiej konkurencji ty piszesz, nie znasz znaczenia słowa monopol :P Monopol to ma apple na apki i gry w swoich telefonach, adroid chyba dalej ma możliwość instalowania aplikacji pomijając sklep google bez łamania prawa, a tego na sprzęcie appla nie zrobisz. Steam nie ma monopolu na PC nikt nie zmusza małych indy devsów, czy dużych korpo jak EA, Ubisoft itd. do wydawania gier na steam, robią to bo chcą mieć dostęp do 120 milionów potencjalnych klientów czyli aktywnych użytkowników steama.
Eh... piszesz, że steam to wydawca a teraz piszesz, że inny wydawca podpisuje umowę ze steam czy valve.
To istnieje jakiś zakaz podpisywania umów pomiędzy wydawcami?
Pomijając kłótnię, która platforma jest lepsza. To, że gra pojawiła się na EPIC, a nie na steam nie jest tu akurat przyczyną tego, że EPIC wykupił czasową ekskluzywność, tylko dlatego, że nie zakończyły się wszystkie procesy związane z tymi firmami, które toczą spór o te asety, itp. jedynie jeden proces wygrali, dlatego gra nie wróciła, ze względu na ich politykę Steam.
EPIC nie musi się tym przejmować i dlatego wydał grę u siebie, a nie dlatego że zapłacił twórcom za wyłączność.