„Gry AAA nie są dla nas”. Twórca Palworld nie widzi sensu we współczesnych grach bez funkcji sieciowych
Gry multi to strata czasu. No chyba, że ktoś lubi tłuc 10k godzin ciągle w tej samej grze. Ja mam dość gry po 100-200h. A wychodzi i mam tyle do ogrania gierek, że nie wiem za co zabierać się.
Gry bez multi nie mają sensu
Bo gry multi świetnie nadają się dla mikropłatności. Żywotność gry multi można przedłużyć dość łatwo, by wyciągnąć jak najwięcej kasy od graczy. Nie trzeba wymyślać gry single od nowa. Wystarczy tylko pomniejsze eventy i małe zawartości (płatne) co miesiąca, a wtedy wszystko po sprawie. Wiadomo. :>
Jeden woli matkę, drugi córkę a trzeci barszcz z uszkami. Dla mnie na przykład multi może nie istnieć.
Koleś myśli, że znalazł złotego graala gamingu i teraz każda jego gra odniesie tak wielki sukces. Nie, nie odniesie. Trafili idealnie z tematem i czasem, ale szanse na powtórkę są niemal żadne. To, czy gra ma multi, czy nie, nie ma żadnego znaczenia.
Koleś myśli, że znalazł złotego graala gamingu i teraz każda jego gra odniesie tak wielki sukces
Gdzie to wyczytales?
Jedynie single i co-op, w multi zbieram tylko kule i nawet nie wiem od kogo :)
Nie przeszkadza mi wiele dlc czy gra w częściach. Tak jak Sniper Elite 5 składam z 6 części na promo. (Podstawa + 5 misji jako dlc)
Byle tylko główny wątek zamknąć w podstawce, a nie rozciągać go na DLC. DLC jako nowa historia / samodzielna misja nie wpływająca na historie to jestem ZA. Kontynuacja gry w DLC też spoko zamiast tworzyć kolejną część gry.
meh, to niech sobie robią te mierne multi, my pogramy w inne single stworzone przez innych.
Gdyby gry o tematyce pokemonowej nie były poniżej mułu, Palworld miałby marne szanse na sukces...
Polowa sukcesu Palworlda to szczeście i dobry moment premiery, druga połowa to podobieństwo do znanego uniwersum... Nie ma tam wiele odkrywczych mechanik.