Obie gry wychodzą 22 marca, obie zapowiadają się bardzo ciekawie. Ja zacznę od DD2 a Wy? :-D
A ja zacznę od czekania na recenzje, ponieważ #nopreorders, szczególnie kiedy jedno zostało dość chłodno przyjęte przez dopuszczonych dziennikarzy (RotR) a drugie ma 23FPS w materiałach promocyjnych (DD2, trailer sorcerera) :D
Tak czy siak obie trzeba będzie kiedyś ograć, ale na premierę u mnie wleci chyba tylko Shadow of the Erdtree.
A mnie żadna z tych gier nie interesuje.
Ronin pewnie prędzej czy później się pojawi w PS+, a też materiały z rozgrywki nie sprawiły, żebym miał na grę szczególne parcie, więc wybór dla mnie oczywisty.
Lubię poprzednie gry Teamu Ninja, ale jestem na tyle zmęczony otwartymi światami, że Ronina sobie odpuszczę. Dużo czasu spędzam ostatnio w mniejszych, "zamkniętych" grach z porządnie zaprojektowanymi poziomami (w ciągu ostatnich kilku lat stosunkowo często są to remake'i) i mam poczucie, że takie tytuły szanują mój czas, a dodatkowo level design na ogół jest po prostu lepszy, bo z oczywistych powodów króluje tam filozofia jakość ponad ilość.
DD2 miałem na liście życzeń na PS5, nawet trochę na tę grę czekałem, bo lubię jedynkę, ale skoro wypuszczają to z zablokowanymi 30 klatkami, to choćby dla zasady nie kupię. Tym bardziej, że nawet nie zanosi się na solidne 30 fps. To mogło przejść w 2010, nawet w 2015, ale na pewno nie teraz.
Zdaje się, że technicznie to jest jedno i to samo, tylko w jednym przypadku sprzęt wyrabia i trzyma ten fps cap, a w drugim nie wyrabia i klatki lecą na łeb, na szyję. Oczywiście pierwszy przypadek byłby lepszy, ale wciąż nie na tyle, żeby mnie Capcom skasował na 3 stówy za powrót do czasów Bloodborne.
Wstępnie podoba mi się DD2 ale nie mam tak naprawdę pojęcia czym ta gra jest bo z dostępnych materiałów ciężko coś wywnioskować, mam jakieś skojarzenie z Monster Hunter ale trochę bardziej z klimatem Souls'ów.
Recenzje mnie nie interesują bo od dawna piszą je właściwie wyłącznie opłaceni idioci po krótkich szkoleniach jak uwypuklić i sprzedać jakieś tam pozytywy a spłaszczać lub całkowicie omijać wady.
Poczekam na jakieś solidne gameplay'e i jak już będzie można kupić taniej używki :)
A Ronin to jakiś Sonowski wypierd jak więszkość ich ex'ów. Zerowe zainteresowanie
strasznie lubię klimat fantasy w wykonaniu DD ale stawiam na RotR bo kapitalne studio, kapitalny okres historyczny i jest to produkcja ekskluzywna a jak pokazują wyniki jakościowe gier ekskluzywnych to zawsze są to hity lub megahity.
Ja tylko napomknę że na Twitchu ktoś już ciora w DD2: https://www.twitch.tv/justichor
Jak ktoś jest bardzo uczulony na spoilery to bym wrzucił jakieś filtry na youtube i uważał na które fora wchodzę.
dodatkowo 22 jeszcze na switcha księżniczka -> 22 marca to pierwsze prawdziwe święto dla graczy !