Nie żyje Akira Toriyama, twórca Dragon Balla i współautor niezapomnianego Chrono Trigger
Dzięki za twórczość, która była dużą częścią mojego dzieciństwa mistrzu!
No to teraz już na poważnie trzeba zebrać smocze kule i wrócić mistrza z zaświatów.
Dzięki za twórczość, która była dużą częścią mojego dzieciństwa mistrzu!
Mega przykra wiadomość. Co prawda sam Dragon Ball (czy to manga czy anime) nie jest czymś wybitnym w porównaniu z innymi shonenami, jednak był to ważny element mojego dzieciństwa. Był on źródłem wielu radości oraz uśmiechów i za to będę wdzięczny Akirze. Oby Emma Daio był dla niego łaskawy.
No to teraz już na poważnie trzeba zebrać smocze kule i wrócić mistrza z zaświatów.
Cios obuchem z samego rana. Akurat powoli ogrywam Dragon Quest XI.
Przy okazji gratuluję autorowi przynajmniej przeczytania tej notki informacyjnej i podania prawidłowej daty śmierci mangaki. Nie każdemu w branży dziennikarskiej się ta trudna sztuka udała.
Ciekawe co dalej z Dragon Ball Super.Moim zdaniem seria niewypał,powinni kończyć DB.Do Z było miodzio,Seria Super mnie rozczarowywuje
Wielka postać, wielka strata.
Mam wielki sentyment do serii DBZ, do Super nawet się przekonałem i pewnie obejrzę ciąg dalszy jak w końcu dadzą zielone światło na anime. Ciekawe jak to dalej pociągną.
Najgorsza wiadomość miesiąca, niech Panu Akirze ziemia lekką będzie.
Info dla osób martwiących się o przyszłość DB Super. Jego zaangażowanie w DB Super było bardzo graniczone, ot zaprojektował trochę grafik czy to nowych transformacji czy nowych postaci oraz z grubsza nakreślił pewne koncepty (temu manga i anime gdy powstawały równocześnie się tak bardzo różniły bo spajały je te elementy wspólne z grubsza nakreślone tylko).
DB Super w większym stopniu w wypadku mangi było już dzieckiem Toyotaro niż Toriyamy.
Bzdura. W samych notkach do DBS jest jak wół napisane że Toriyama pisał a Toyotaro rysował i ten drugi go pytał o rady jak "ugryść" dany panel czy scenę. Mam wszyskie 20 tomów wydanych po polsku to wiem. Także proszę nie szerzyć jawnych bzdur
Bardzo przykra wiadomość. Dragon Ball to duża część mojego dzieciństwa i nie tylko, bo praktycznie do dzisiaj uwielbiam tę serię i lubię do niej wracać. Żegnaj mistrzu...
Ech, przykra wiadomość. Wróciłem pamięcią do beztroskich czasów gdy człowiek wracał ze szkoły, rzucał plecak i odpalał RTL7 w TV by obejrzeć kolejny odcinek Dragon Balla.
Niestety, powoli trzeba zdawać sobie sprawę że każdego dnia ktoś z naszego dzieciństwa może odejść.
Akita Toriyama był super autorem, który zapewnił mam ogromne ilości rozrywki. Mangaka to trudny zawód, wymagajacy niesamowitego zapierdolu i mam szczerą nadzieję że się nie przepracował.
Kurde te krwiaki rzekomo powstają najczęściej z powodu jakiegoś urazu.
Jeszcze te 20 lat mógł sobie pożyć, szkoda.
Nadszedł koniec pewnej epoki . Pamiętam jak oglądałem w RTL7 dragon balla ...
Moim zdaniem ten wiek emerytalny to jest mega wałek państwa w stosunku do obywatela.
Mam sąsiadów, którzy pracowali umysłowo i fizycznie. Mało ich dożyło tych 65 lat, a jak już dożyli to źle wyglądali na tej emeryturze. Oczywiście nie mam tu na myśli mundurowych.
Zapierdzielasz całe życie trochę tej emerytury łykniesz i adios.
Właśnie oglądam Dragon Ball Z.
Też muszę kiedyś ograć. Pamiętam jak się zagrywałem w trylogię Legacy of Goku z GBA.
Wszyscy zapamiętamy kto stworzył nasz świat. To dzięki niemu wygląda tak jak dzisiaj. Dziękujemy
W życiu nie oglądałem, ale dołączam się do kondolencji
Osobisty szczyt Dragon Balla, moja najlepsza scena i mój pierwszy oczo-uszny "orgazm":
https://www.youtube.com/watch?v=oIT1wm3FH9Y
"Wstyd to dzieło linkować z angielskim dubbingiem ..."
Akurat te wydanie było dla mnie spoko!
Wstydem to dopiero była cenzurowana(przez "supernianię") wersja francuska z nieudolnym polskim lektorem, która leciała niegdyś na Rtl/Tvn 7.
gówniana amerykańska wersja ze zmienionym OST. To jest herezja dla fana marki.
Amerykańska wersja jest SUPER w porównaniu z beznadziejnie ocenzurowaną i żenująco tłumaczoną wersją francuską, która leciała kiedyś na RTL7. Już bym wolał oryginalną wersję japońską z napisami.... No ale wtedy nie było za bardzo wyboru... Teraz sto razy bardziej wolę tą amerykańską. Tam przynajmniej występują Saiyanie mogący zmierzyć poziom mocy, ale jacyś "kosmiczni wojownicy" mierzący "siłę ciosu" - tak apropos herezji.
Wersja na rtl7 pierwsze jakie oglądałem nie miały cenzury dopiero potem ją dodali a angielski dubbing oceniam na słaby i tyle nie wywołuje u mnie żadnych emocji wręcz odrzuca ustawił bym go jako najsłabszy nawet za polskim a najlepszy japoński potem francuski oczywiście nie słuchając lektora tylko samego dubu.
Tylko, że francuska wersja na RTL7 jest tak beznadziejnie ocenzurowana, że nawet nie było widać, w jaki sposób Vegeta zdołał pokonać Zarbona na Namek.
Nigdy tego nie oglądałem, chyba mi się to myliło z pokemonami, które też mnie jakoś nigdy nie zainteresowały.
Trzeba pamiętać tez o chrono trigger które było genialne. Z chęcią ograłbym remake
Oj smutno. To dzięki mandze dragon ball poznałem wiele anime i mang, a sam dragon ball zapewnił dużo dobrych chwil spędzonych nad tą mangą. Niech mu ziemia lekką będzie czy jakoś tak.
Szkoda bo w świecie db zaczynało być ciekawie; Picolo, Gohan, Vegeta nowa forma. Ciekawe ile w tym zasługi Toriyamy.
Toriyama od jakiegoś czasu już sam nie tworzy świata DB , mange DBS robi Toyotarou i pewnie on zostanie spadkobiercą
BlackTone
skąd jest ci wiadome że Toriyama od jakiegoś czasu już sam nie tworzy świata DB??
Ufam, że w nadchodzącym SandLand, które bazuje na jego innej serii, pan Toriyama zostanie jakoś upamiętniony.
Via Tenor
Smutna wiadomość. Niech spoczywaj w spokoju.
Dziękuję Ci za Dragon Ball, Chrono Trigger, seria Dragon Quest i wszystko. To była wspaniała i niezapomniana przygoda.
[*]
Nie jestem fanem Dragon Balla, i jako człowiek który się na nim nie wychował uważam że jest po prostu dobrym shounenem, ale jako fan anime i mangi(który dosłownie połowę życia w tym siedzi) szanowałem tego człowieka za twórczość która raczej dość mocno wpłynęła na ten "rynek", więc szkoda, tym bardziej że nie aż tak dawno umarł także Kentarou Miura, smutne trochę że są to właśnie czasy w których coraz więcej znakomitych autorów będzie odchodzić.
Via Tenor
Żegnaj Mistrzu, gdy przeczytałem to z rana to jakby mnie piorun walnął. Dragon Ball dla mnie to całe dzieciństwo (manga + anime), a także dorosłość bo co roku zawsze trochę oglądam lub czytam. Co prawda uznaję tylko Dragon Ball + Z + GT (jako osobną historię, zresztą Pan Akira miał niewielki w tym udział). Bo wszystkie nowsze odsłony to dla mnie dewastacja tego pięknego tworu, ale mimo wszystko stworzenie jednej z najwspanialszych przygód na świecie zasługuje na pomnik i wieczną pamięć. Tyle radości ile mi to daje, a także wzruszeń i przeżywania to nie da rady opisać.
Miejmy nadzieję że niebo wygląda jak w DB i będziemy mogli kiedyś spotkać Pana Akirę.
Via Tenor
Spoczywaj w Spokoju Mistrzu Toriyama !!
Pierwsze anime które obejrzałem jako dzieciak to właśnie dbz
Niech spoczywa w pokoju
Za ogromną ilość radości i wspomnień, którą mi dałeś za sprawą swojego działa, zawsze będę o Tobie pamiętał, mistrzu Toriyama.
