Lotnicza gra z otwartym światem oberwała na Steam za wykorzystanie głosów AI. Twórcy tłumaczą się z kontrowersyjnej decyzji
"Kilku graczom" jest tutaj słowem kluczem. Dobre wykorzystanie modeli głosowych. Osobiście widziałem multum gier z gorszym VO z wykorzystaniem aktorów więc cóż. Gra wydaje się w porządku i to mnie jako konsumenta interesuje.
Jeśli dostali pozwolenie osoby od której ten głos pochodzi to nie widzę problemu, ale jeśli jest inaczej no to już jest duży problem i steam powinien usunąć tą grę.
Malkontenci będą zawsze narzekać.
Nie ma głosu - żle.
Jest głos, ale od AI - też źle.
A za malkontentami stadne barany będą powtarzać, bo tak im nakazuje konformizm.
Na głupotę nic się nie poradzi, i jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził. ;)
Jeżeli w podlinkowanym zwiastunie są głosy generowane przez SI, to malkontenci narzekają dla samego malkontenctwa. Bo brzmią tysiąc razy lepiej, niż prawdziwe człowieki, które podkładały głosy chociażby w Dziedzictwie Hogwartu – ten koszmarny dubbing do dzisiaj mnie prześladuje po nocach.
I bardzo dobrze, trzeba wykorzystywać AI.
Słabe VO - czas Was koniec.
Zostaną bardzo dobre VO gdzie aktorzy naprawdę się licza, lub własnie by AI.
Dla gracza super w każdym wypadku. Co więcej, dla nie umiejących into angielski, w ogóle super sprawa.
Kurcze, VO AI do WoW jest np super do side questów. Mega fajna sprawa.
Patrzcie np Broken Sword ten nowy XD przecież to patola tam jakaś im wychodzi, prawdziwi aktorzy VO a dźwiękowiec amator już nie mógł zrobić gadania na dworze jak na dworze tylko w studio.
Dlaczego te dwie osoby w tym studiu nie mogli użyczyć swoich głosów? W latach 90-tych często pracownicy studia to robili patrz system shock 2. Owszem nie będzie tak dobrze jak aktor głosowy, ale lepsze niż nic lub napisy.
o co do cholery chodzi tym graczom z tym AI? 7 lat temu pewnie też niektóre studia używały różnych sposobów by ułatwić czasem prace i nikt nie robił problemów, czasem niektóre gry wymagają takiego sposobu dubbingowania, i rozumiem oburzać się gdyby Capcom albo Rockstar by tak zrobili ze swoją jedną z ważniejszych produkcji ale to jest jakaś pierwsza gra studia znikąd który dopiero zaczyna swoje początki w produkcji gier, aktorzy swoje kosztują a te produkcje za 18 dol kupiło może z 1000-1500 ludzi z całego świata.
Dobrze, że wykorzystali AI do głosów. Nie potrzeba wydawać kasy na aktorzynów.
Ważniejsze jest programowanie i grafika
A jak by wykorzystać SI do przygotowania lokalizacji gier? Tłumaczenie tekstu to przecież powinna być łatwizna. Na to też ktoś by narzekał? Raczej nie. Jeśli głos jest wygenerowany i przy słuchaniu wydaje się ok, to gdzie tu problem?