Star Wars: Dark Forces Remaster | PC
Recenzja: Star Wars: Dark Forces Remastered
Dawno dawno temu, a konkretnie to 29 lat temu w naszej galaktyce miał premierę tytuł, który szybko zyskał uwielbienie wśród graczy. Star Wars Dark Forces, bo to o nim mowa w przeciwieństwie do swojego ówczesnego konkurenta — Dooma, oferował sporo bardziej zaawansowany silnik graficzny i rozbudowane mapy. Dziś ten tytuł otrzymał Remaster dzięki któremu działa nie tylko w 4K, ale nawet w 4K i 120 Hz! Pytanie czy tak wiekowa gra nadal ma jednak szansę zapewniać frajdę? Okazuje się, że tak, choć można było liczyć na więcej.
Moja ocena: 6,5/10
+ Świetny gunplay i ciekawe bronie
+ Ładnie wykonane oraz różnorodne mapy
+ Mnóstwo nawiązań do uniwersum Gwiezdnych Wojen
+ Odnowiona grafika nadal dziś się trzyma
+ Rozgrywka nawet w 4K i 120 Hz
+ Dużo dobrych sekretów, które odkryjemy samodzielnie
- Karygodny pomysł z ukrytymi minami
- Niszczący grę system sejwów i żyć
- Smętna, irytująca muzyka
- Do gry szybko wkrada się nuda
- Nawigacja na mapach jest bardzo utrudniona
To bardzo skrócona recenzja. Niestety nie mogę podać linka do pełnej wersji, bo redakcja od razu usuwa mi wpis. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to na moim profilu na GOL jest link do YT i recenzja tej gry (ok. 20 minut), to będzie najpewniej najnowszy film na kanale. Jeśli macie pytania, czy chcielibyście dać znać, czy zgadzacie się z moją oceną, to walcie śmiało.