Dragon Age: Dreadwolf z premierą zaplanowaną na 2024 rok. BioWare jest jej całkiem pewne (plotka)
Studio Bioware jest już tylko z nazwy, a po tych ludziach co tworzyli trylogie Mass Effect czy pierwszą część Dragon Age zostały tylko wspomnienia. Powiedziałbym, że ducha starego Bioware czuć teraz w Larian Studios.
Więc czy są zwolnienia w EA czy nie to i tak o finalny efekt można się obawiać :)
Tak, rzeczywiście nie ma powodu do obaw poza tym, że od bioware czy tym bardziej od EA nic raczej już dobrego nie wyjdzie.
Fala zwolnień na kilka-kilkanaście miesięcy przed premierą gry? Nie no, zapowiada to świetnie dopracowany tytuł...
Studio Bioware jest już tylko z nazwy, a po tych ludziach co tworzyli trylogie Mass Effect czy pierwszą część Dragon Age zostały tylko wspomnienia. Powiedziałbym, że ducha starego Bioware czuć teraz w Larian Studios.
Więc czy są zwolnienia w EA czy nie to i tak o finalny efekt można się obawiać :)
nie no co ty, od razu po wspomnieniach jak ci ludzie jeszcze żyją, a po prostu pracują gdzie indziej. Ani wielu starych deweloperów traci umiejętności ani nie zostawają ciągle w tej samej firmie. Często po prostu deweloperzy odchodzą i przechodzą gdzie indziej. To duża różnica :).
To być może jeśli chodzi o Dragon Age, w kwestii Mass Effecta powiedziałbym, że w Archetype Entertainment, twórcach gry Exodus (mam nadzieję).
"Okazuje się, że w kwestii Mass Effect 5 wiele nie uległo zmianie i gra w dalszym ciągu znajduje się w fazie preprodukcji."
To tylko potwierdza to, o czym dyskutuje się od miesięcy - jeśli DA4 się sprzeda według założeń EA, ME5 wejdzie w fazę produkcji; jeśli DA4 się nie sprzeda i będzie kolejna klapa po Andromedzie/Anthemie, ME5 dostanie cancela a BioWare będzie historią.
Fani gier Bioware jeśli jeszcze tacy istnieją zdecydowanie mają się czego obawiać biorąc pod uwagę że nowy Dragon Age jest robiony przez bandę kolorowych feministek z tzw. diversity hire i na dodatek był na początku tworzony jako syfiasta gra-usługa a dopiero potem przerabiany na zwykłego singleplayer RPG.
Ale wy jesteście nudni...
Pod każdym newsem o BioWare czy DA4, non stop piszecie to samo:
- gra na 100% będzie klapą (co z tego, że nawet jeszcze nie było żadnego oficjalnego gameplayu ani trailera. Golowicze już dawno wydali werdykt.)
- to już nie to samo Bioware co kiedyś (no i tu się zgodzę. Ale nie ma takiego studia gdzie cały czas pracują ci sami ludzie, w tej branży jest duża rotacja. W takim Cdp red też ludzie przychodzą i odchodzą, a jakoś nie ma takiego utyskiwania w komentarzach...)
Musicie mieć naprawde smutne życie skoro, tak bardzo nienawidzicie tego studia, a i tak wchodzcie w każdy news i piszecie te hejty.
Przecież według was ich ostatnia dobra gra to DA1 sprzed 15 lat. To po co w ogóle interesujecie się tym studiem skoro według was od 15 lat nie wypuścili dobrej gry?
Was przecież nie interesuje że takie DA3 było goty i miało świetną sprzedaż. To przecież single mmo - tak kiedyś stwierdził jakiś youtuber to będziecie za nim powtarzać jak mantrę.
Proponuje poczekać chociaż na jakiś gameplay i dopiero wtedy komentowac, a nie wróżyć z fusów.
Fajnie się Ciebie czytało i się z Tobą zgadzałem do momentu jak zacząłeś zachwalać Inkwizycję i pisać głupoty o GOTY i youtuberach...
Singleplayer MMO to dobry opis tej gry. Wątek główny dość dobry, ale liczba nudnych fetchquestów przeraża. Przeszedłem Inkwizycję wraz z DLC raz i przez te fetchquesty raczej nigdy do niej nie wrócę. Inkwizycja GOTY dostała, bo EA dobrze zapłaciło, nie oszukujmy się. Jak dla mnie gra zdecydowanie gorsza od DA1 Początek i trochę gorsza od DA2.
Jakie głupoty? To że Inkwizycja dostała wiele nagród GOTY to jest fakt, a jakieś spiskowe teorie o płaceniu to są śmieszne.
Nazywanie tej gry single MMO to imo skrajna głupota. Nawet jeśli uznamy, że questy poboczne nie sią przesadnie złożone czy ciekawe to bardzo wiele gier ma podobne questy i jakoś tak nie są nazywane. Poza tym te questy robi się bardzo szybko i przyjemnie i są całkiem opcjonalne. Jak ktoś nie chce to nie musi ich robić. Skupiając się tylko na fabule i tak będziesz miał kilkadziesiąt godzin świetnej jakościowo zabawy. Te questy to jest dodatek, a nie gro rozgrywki... Ja Inkwizycje przeszedłem 2 razy i się świetnie bawiłem i przed premierą 4 pewnie przejdę po raz 3.
Skupiając się tylko na fabule i
Większej głupoty nie słyszałem xDDD
W tej grze nie da się skupić na samej fabule bo musisz odblokować punkty władzy które odblokowują mapy, i robiąc niektóre questy dostajesz te punkty
A te questy są okropnie napisane, totalnie z dupy i bez ciekawej historii
Pre-produkcja, czyli gra może kiedyś tam wyjdzie, za pięć do siedmiu lat...
O ile da się z tego zrobić open world co-op as a service!
Z jednej strony bym się ucieszył, ale z drugiej pamiętam, że Inkwizycja nawet prawdziwe zakończenie dostała dopiero jako dlc, więc przed wydaniem jakiejś "kompletnej edycji" znowu nie będzie sensu tego kupować.
Fala zwolnień na kilka-kilkanaście miesięcy przed premierą gry? Nie no, zapowiada to świetnie dopracowany tytuł...
EA nawet z pełną obsadą nie potrafi dopracować swoich gier.
Mass Effect 5 9 lat od zapowiedzi... I to może się ukaże, może nie. Matko... Raczej nie ma nadziei.
Bardzo bym chciał aby ten nowy Dragon Age okazał się świetną grą, ale trudno jest mieć jakieś wielkie nadzieje względem EA i nowego Bioware...
Ostatnia dosyć dobra gra od tego studia ukazała się chyba w 2013 roku i był to Mass Effect 3, później już było tylko gorzej...
Dragon Age Inkwizyjca to w mojej ocenie był niewypał, a naprawdę próbowałem przekonać się do tej gry i startowałem do niej chyba z 3 albo 4 razy, przy czym nie wytrzymałem dłużej niż około 20 godzin, bo ta gra mnie po prostu nudziła, a walka była nieprzyjemna (kiepskie sterowanie).
Jeśli nowa część ma zamiar nadal iść w tym samym kierunku co Inkwizycja, to nawet przez sekundę nie będę rozważał czy ta gra jest w ogóle warta zakupu. Bioware powinno w końcu określić czy nadal chcą z tej gry zrobić bardziej klasycznego RPG czy może bardziej RPG akcji. W tym pierwszym przypadku Bioware powinno wziąć pod lupę gry Lariana, a w drugim Wiedźmina, bo to są według mnie przykłady jak stworzyć dobrą grę RPG.
No ja też się spodziewam, ze DA4 wyjdzie w tym roku. Pisałem redakcji żeby dodali grę do konkursu na najbardziej oczekiwaną grę roku 2024 to mnie zbyli pisząc, że oni mają swoje źródła i na 100% DA4 nie wyjdzie w tym roku. Okazuje się, że jednak chyba miałem rację...
Polecam podejść do tego na chłodno, bo szanse na dobrą grę są dużo mniejsze niż 50%, więc nie będzie się rozczarowanym na premierę, a jak wyjdzie dobra gra to tym lepiej.
Nic z tego nie będzie... Androbieda pokazała jakim studiem jest Bioware, a po ludziach którzy tworzyli ME 1-3 i DA Origins nie ma już śladu... Androbiede i Anthem tworzyło studio B.
Teraz nawet studio B już nie istnieje. Zastąpiło go studio C woke (Sweet Baby )