Square Enix zmieniło wygląd Tify Lockhart w Final Fantasy VII Remake Intergrade, ale miało ku temu mocne powody
Taki świat.
W grach nie można, w filmach nie można, na instagramie, na YT, na twitchu można wpychać ci dupsko w oczy
Wystarczy wyjść na byle ulicę aby spotkać piętnastolatki chodzą na codzień "z cyckami na wierzchu", a tu taka afera z powodu kilku pikseli (SE nagle zaczęło to przeszkadzać, klienci oburzeni bo zmieniono oryginał). Co za świat - cyfrowe piersi problem ludzkości.
Wystarczy wyjść na byle ulicę aby spotkać piętnastolatki chodzą na codzień "z cyckami na wierzchu", a tu taka afera z powodu kilku pikseli (SE nagle zaczęło to przeszkadzać, klienci oburzeni bo zmieniono oryginał). Co za świat - cyfrowe piersi problem ludzkości.
nie ma cycków nie ma pieniędzy, proste. Japońcom niech urośnie IQ bo ostatnio maleje
Japończycy się ostatnio zaczynają próbować dostosować do "zachodnich standardów". Miejmy nadzieję, że zaczną im przez to spadać dochody i zorientują się, że ludzie lubią ich gry za to, że są inne niż zachodnie.
Square Enix ostatnio współpracuje z ekstremistycznymi organizacjami tj. Sweet Baby Inc. czy ESG (nie mylić z epic games xD) i ta cenzura oraz dostosowywanie produkcji do współczesnego odbiorcy bierze się właśnie stąd.
Co też jest niezgodne z japońską kulturą sami mają swoje limity i nie potrzebują dodatkowo korpo cenzury z zachodu.
Idąc twoją logiką to cyfrowa pedofilia jest ok.
Ogólnie ciekawe że niektórzy robią z czegoś takiego problem. Brak tych realnych najwyraźniej.
Cyfrowa pedofilia? Serio?
W widoku, przesłoniętych w większości, cyfrowych piersi, cyfrowej piętnastolatki (gdzie tak właściwie to niewiele z tych piersi oryginalnie było widać)?
Śmieszy mnie ta sytuacja. Śmieszni są oburzeni klienci, to w końcu własność SE i mogą z nią robić co chcą, nikt nie zmusza ich do kupowania takiej wizji.
Śmieszne jest SE, że im to nagle zaczęło przeszkadzać.
Różnica jest taka, że prawdziwa 15-latka sama decyduje o tym, jak się ubrać, i może świadomie seksualizować własny wygląd, jeżeli ma na to ochotę. Tutaj jednak sytuacja jest taka, że to dorośli ludzie decydują o jej ubiorze, więc eksponowanie jest biustu rzeczywiście można uznać za nieco dziwne.
Ja wiem, że Japończycy inaczej podchodzą do nagości i seksualności, także u dzieci (zastanawiam się nawet, jakim cudem niektóre anime w ogóle zostały u nas dopuszczone do dystrybucji...), ale trzymanie się tych standardów w grze wydanej na zachodzie, to proszenie się o kłopoty.
Problem jest raczej to, że żyjemy w realiach, w których przekonuje się nas, że wszędzie ktoś na kogoś dybie, a wszystko może każdego obrazić. Nawet nic nie znaczące pierdoły.
Chyba nie do końca się zrozumieliśmy.
Co za świat - cyfrowe piersi problem ludzkości
Otóż cyfrowe piersi nieletniej. I to że cyfrowe nie ma znaczenia.
No i świat się zmienia, poglądy na różne sprawy też.
Wiesz jakim kadrem kończy się Seksmisja? Było by to dziś ok?
Cyfrowa pedofilia... ja jebie X kurŁa D
Teraz to dopieprzyłeś do pieca...
Już czekam na wjazd czarnych na mieszkanie i zawinięcie mnie do Hagi pod zarzutem CYFROWYCH CZYSTEK ETNICZNYCH na podstawie tego że gram a FPS'y dajmy na to cod'a
Dla mnie gułag zatem? xD
CV000 powiedz nam z łaski swojej w co ostatnio grałeś, hmm? Parę tytułów.
Przecież Tifa oryginalnie jest normalnie ubrana, widać niewielki dekolt wynikający z konstrukcji normalnego ubioru, a robiony jest raban jakby nosiła piersi wywalone na wierzch.
Zrozumiałbym to jeszcze gdyby była przedstawiona jak np. Beyoneta czy inne celowo seksualizowane postacie ale nie jest.
Z nowszych gier. Co z bohaterkami serii Nier? Zdaje się, że są zbliżone wiekiem do Tify? (Poprawcie mnie jeśli się mylę, nie grałem)
Mnie śmieszą np. mody do gier z nagością ale przy takim podejściu jak tu się forsuje to dawno powinny być zakazane i ścigane prawnie, sądzone jak zbrodnie przeciwko ludzkości, a twórcy i użytkownicy wysyłani na Syberię do ciężkich prac.
Założę się, że w tym przypadku takie również powstaną i ten "problematyczny widok dekoltu" będzie przy nich niebywale grzeczny.
Tak, prawdziwa 15 latka sama decyduje o ubiorze.
Tutaj dorosli decyduja o ubiorze tej 15 latki, poniewaz UWAGA, ta 15 latka nie istnieje.
" więc eksponowanie jest biustu rzeczywiście można uznać za nieco dziwne."
Idąc tym tokiem rozumowania mozna uznac za dziwne wszystko. W koncu, dlaczego postac Cuno z Disco Elysium jest taka patologiczna? Przeciez to nie jest prawdziwe dziecko, a wiec tworzenie tak patologicznej postaci mozna uznac za "Dziwne"
Po pierwsze, prawo większości krajów podchodzi do tych kwestii inaczej, bo tworzenie erotyki czy pornografii dziecięcej, nawet bez udziału prawdziwych dzieci, tzn. w formie animacji czy CGI, jest nielegalne. Po drugie, zasadnicze pytanie brzmi, po co? Prawdziwa 15-laka może się ubierać w taki sposób, wychodząc z założenia, że seksualizacja czyni ją atrakcyjną dla innych, a to z kolei wpływa pozytywnie na jej samoocenę i poczucie własnej wartości. A jaki cel mają projektanci gry? Jaki efekt chcą w ten sposób osiągnąć? Jakiej publice chcą się przypodobać? Nie chodzi nawet o to, że jest to rzecz jakoś straszliwe rażąca, tylko po prostu niepotrzebna.
Bije od ciebie taka poprawnoscia polityczna, ze szok, szczegolnie biorac pod uwage ze jej stroj nie byl w zaden sposob przesadzony.
Postaci w grze, w filmie czy ksiazce nie sa prawdziwe, za to maja udawac prawdziwe.
Powtorze sie, po co tworzyli w disco elysium patologiczne dziecko jakim jest cuno? Komu chcieli sie przypodobac?
Postaraj się najpierw zrozumieć, że odniosłem się do pierwszego postu a nie do artykułu ani do FFVII i tej Tify.
Nie wiem na co ci wiedza w co grałem ostatnio ale proszę - teraz właśnie w Enderal, ogólnie ostatnio Enshrounded, Last Epoch, Palworld i coś tam jeszce.
Bije od ciebie taka poprawnoscia polityczna, ze szok
Czyli jak ktoś uważa, że eksponowanie biustu 15-latki w grze video jest niepotrzebne, to jest poprawny politycznie?
szczegolnie biorac pod uwage ze jej stroj nie byl w zaden sposob przesadzony.
Nie wiem czy przesadzony, ale taki dekolt u dziecka (nastolatki) jest dosyć... zastanawiający.
Powtorze sie, po co tworzyli w disco elysium patologiczne dziecko jakim jest cuno? Komu chcieli sie przypodobac?
Nie grałem w DE, więc nie znam tematu i nie jestem w stanie się wypowiedzieć.
"Nie wiem czy przesadzony, ale taki dekolt u dziecka (nastolatki) jest dosyć... zastanawiający"
Przyznałeś, że w świecie realnym takie postępowanie przez nastolatki jest dopuszczalne (tak to odebrałem). Gry często przedstawiają naszą rzeczywistość albo z niej czerpią. Jeżeli twórcy oryginalnie chcieli przedstawić cyfrową wersję charakteru takiej nastolatki (nie grałem więc nie wiem czy jest taką postacią) to jak mieliby to zrobić?
Albo po prostu chcieli umieścić w grze tak zaprojektowaną osobę, bo w realu nie jest ona niczym dziwnym, bez żadnych podtekstów, bo po prostu dobrze się prezentuje.
Czyli jak ktoś uważa, że eksponowanie biustu 15-latki jest niepotrzebne, to jest poprawny politycznie?
Nie, masz prawo tak sądzic, mozesz tez uwazac, ze trevor z gta V byl postacia niepotrzebnie agresywna i patologiczna.
Gorzej, za to jezeli obecnie chcieliby wprowadzic cenzure do gta V zwiazna z zachowaniem trevora, a ty twierdzilbys ze super.(A przy okazji hipotetycznie w GTA 6 postac trevora juz od poczatku bylaby pozbawiona tych zlych cech, bo korelacja) Bo to sie obecnie dzieje, wprowadzenie cenzury do starej gry i jednoczesnie nowej.
Nie wiem czy przesadzony, ale taki dekolt u dziecka jest dosyć... zastanawiający.
Z takiego samego powodu dla ktorego Cuno z Disco byl dzieckiem ktore zazywalo narkotyki. Odpowiedz jest prosta, w taki sposob autor postanowil stworzyc jego postac i tak samo tworzy sie wszystkie postacie w dowolnej fikcji.
A cala masa postaci z fikcji nie jest idealna jako ludzie, posiada swoje problemy, a przeciez mogliby zostac stworzeni w idealnym kolorowym swiecie.
(Tak wiem, trevora nie bedzie zapewne w gta 6 to tylko przyklad)
Przyznałeś, że w świecie realnym takie postępowanie przez nastolatki jest dopuszczalne (tak to odebrałem).
No tak, bo ludzie, oczywiście w pewnych granicach, wyznaczonych przez prawo czy normy kulturowe, mają prawo decydować o swoim wyglądzie i swoim ciele, nawet jeżeli nie wszyscy to pochwalają.
Jeżeli twórcy oryginalnie chcieli przedstawić cyfrową wersję charakteru takiej nastolatki albo po prostu umieścić w grze tak zaprojektowaną postać, bo w realu nie jest ona niczym dziwnym, to jak mieliby to zrobić?
Moim zdaniem powinni w takiej sytuacji po prostu dodać jakiś sensowny kontekst. To trochę jak z grami fantasy, w których żeńskie postaci noszą zbroje-bikini, które z oczywistych względów nie są ani trochę praktyczne, a służą jedynie do tego, żeby męska widownia miała na co popatrzeć, tym samym czyniąc z kobiet stereotypowy "obiekt seksualny". Jeżeli tak samo postąpisz z 15-latką, bez żadnego kontekstu czy uzasadnienia, to również narazisz się na oskarżenia, że zrobiłeś z dziecka obiekt seksualny, co jest nawet bardziej kontrowersyjne, niż w przypadku dorosłej kobiety. Dlatego gdybym ja chciał stworzyć taką postać, to bym się postarał o to, żeby jej własna motywacja jakoś tam w grze wybrzmiała. Bez oceniania, moralizatorstwa czy wskazywania palcem co jest dobre, a co złe, ale jednak w taki sposób, żeby widownia wiedziała, że wygląd bohaterki nie jest przypadkowy i stoi za tym jakaś idea, nawiązująca do realnych sytuacji ze świata rzeczywistego.
Nie wiem czy kojarzysz takie anime, jak Mardock Scramble. Tam główna bohaterka, Rune Balot, nota bene też 15-letnia, jest prostytutką, która dodatkowo nierzadko doświadcza przemocy seksualnej ze strony klientów, a kilka lat wcześniej została brutalnie zgwałcona przez pijanego ojca. Mało tego, ona w wielu scenach lata po ekranie zupełnie nago (bez ukazania narządów płciowych, ale jednak). To wszystko ma jednak sens w kontekście całej opowieści, bo wpisuje się w charakterystykę samej postaci i fabułę filmów. Kontekst po prostu robi różnicę i potrafi sprawić, że kontrowersyjne treści czemuś służą, a przez to nie pojawiają się jedynie w celu zaszokowania czy "szczucia cycem".
Zgadzam sie. Kontekst ma znaczenie, niestety bardzo często się o nim zapomina, lub celowo pomija.
Poza tym podoba się trafny komentarz 11.1 autorstwa
"To trochę jak z grami fantasy, w których żeńskie postaci noszą zbroje-bikini, które z oczywistych względów nie są ani trochę praktyczne,"
No nie bardzo. zbroi bikini nikt nie ubiera na codzien, stroj z ff nie odbiega od norm.
Rozpisujesz sie o kontekscie, "obkiektach seksualnych", uzasadnieniach, motywacji, ze wyglad musi nie byc przypadkowy. A jednoczesnie kompletnie ignorujesz fakt ze Tifa ubierala sie tak, bo byla przewodnikiem po Nibelheim, a jej stroj mial zwyczajnie przyciagac ludzi(tych z jej uniwiersum, a nie prawdziwych). Biorac pod uwage jak ubiera sie pozniej mozna smialo zalozyc, ze jej to odpowiadalo.
No ale hej zacenzurujmy wszystko.
A jednoczesnie kompletnie ignorujesz fakt ze Tifa ubierala sie tak, bo byla przewodnikiem po Nibelheim, a jej stroj mial zwyczajnie przyciagac ludzi(tych z jej uniwiersum, a nie prawdziwych)
W sensie biust 15 latki miał przyciągać innych ludzi? No pięknie...
A tak na serio. Czy mimo tej całej "wielkiej" cenzury, strój Tify przestał przyciągać swoim wyglądem? Jest za mało ciekawy i wyróżniający się? Zamieniła strój cowboyki na burke? Czy może tylko został przysłonięty dekolt?
Biorac pod uwage jak ubiera sie pozniej mozna smialo zalozyc, ze jej to odpowiadalo.
W sensie mówimy o jej standardowym stroju, który całkowicie zasłania dekolt?
Dziecieca pornografia jesli zrobiona animacja czy cgi jest nia tylko wtedy jesli nie jestes wtanie odroznic tego od prawdziwych dzieci, wiec jesli jestes wstanie i widac bardzo dobrze ze to np anime dziewczynki to nic ci nie zrobia (no chyba ze w uk, tam chyba cos z tym juz robia)
W Polsce już od lat jest to nieaktualne. Teraz mamy art. 202 § 4b Kodeksu Karnego, o treści:
Kto produkuje, rozpowszechnia, prezentuje, przechowuje lub posiada treści pornograficzne przedstawiające wytworzony albo przetworzony wizerunek małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Inna rzecz, że powodzenia z dowodzeniem tego przed sądem. Bo jak wykazać, że rysunkowa postać nie ma 18 lat? Jeżeli jest to dziecko przed okresem dojrzewania, to wiadomo, ale później? Czy należy się oprzeć na samej treści (np. na tym, co mówią inni bohaterowie na temat wieku tej osoby?). Ale co w sytuacji, jaka miała miejsce np. w anime Goblin Slayer, gdzie postać elfki miała wygląd nastolatki, ale według fabuły jej wiek sięgał 2000 lat?
Warto przy tym wszystkim wspomnieć, że "Wiek zgody" w okolicach 16-18 lat to wynalazek z drugiej połowy XIX wieku. Wcześniej były to okolice 10-12, gdzie na ogół kobiety od 13 roku życia są fizycznie zdolne do reprodukcji.
I po co o tym mówię? Ano fizyczny pociąg do kobiet w wieku późnego dojrzewania, czyli po 15 roku życia, ma inną nazwę - Efebofilia - i nie ma w tym nic dziwnego ani wstydliwego.
Fajnie, że jako cywilizacja umówiliśmy się żeby dzieci nie rodziły dzieci ale zaprzeczanie istnieniu czysto naturalnego pociągu nie ma najmniejszego sensu.
A najbardziej istotny w tym wszystkim jest i tak fakt, że Tifa nie istnieje a w stylizacji anime najpierw skupiają się na produkcji "dojców" a dopiero potem rzucają kostkami ile będzie mieć lat, i takie trzeba mieć podejście jeśli chce się czerpać przyjemność z dzieł dalekiego wschodu :v
W Polsce już od lat jest to nieaktualne. Teraz mamy art. 202 § 4b Kodeksu Karnego, o treści:
Kto produkuje, rozpowszechnia, prezentuje, przechowuje lub posiada treści pornograficzne przedstawiające wytworzony albo przetworzony wizerunek małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
W polskim prawie małoletni to przede wszystkim osoba*, czyli faktycznie istniejący człowiek. Podobnie z wizerunkiem, to nie jest coś przedstawiającego zmyśloną postać tylko faktycznie istniejącego człowieka. Np. twoje zdjęcie przedstawia twój wizerunek, ale screen z Finala przedstawiający Tifę, to jedynie obrazek fikcyjnej postaci.
Rysunki czy modele osobami nie są, chyba, że są ich wizerunkiem, czyli były bazowane na faktycznie istniejących osobach.
I cóż, taka ciekawostka: GOG w swojej ofercie ma więcej nieocenzurowanych japońskich gier erotycznych z loli/shota niż Steam (Steam je banuje z automatu), większość z nich ma gdzieś informacje o tym, że "każda postać ma 18lat", nawet jeżeli dialogi mówią coś innego...
...Ale za to już takie Kotori bez problemu wydało u nas mangę "Dziewczyna znad morza", która zawiera sceny seksu między postaciami w wieku 14-15lat (mówią o swoim wieku na samym początku mangi). Myślę więc, że jeżeli takie produkcje bez problemu są wydawane na terenie naszego kraju, to takie treści są jednak legalne.
*Małoletni: - osoba, która nie ukończyła 18 roku życia lub uzyskała pełnoletność (wyjątek stanowi kobieta, która za zezwoleniem sądu wstąpi w związek małżeński po ukończeniu 16 lat) - art. 10 § 1 i 2 Kodeksu Cywilnego. o postępowaniu w sprawach nieletnich). <- definicja z rządowej strony polskiej policji
Przykro mi, ale to co piszesz w kontekście prawnym jest błędne, o czym przesądza zacytowany przeze mnie art. 202 § 4b k.k., dodany nowelizacją z 18 grudnia 2008 roku. Od tego momentu penalizowane jest produkowanie, rozpowszechnianie, prezentowanie, przechowywanie i posiadanie materiałów pornograficznych z wizerunkiem osoby małoletniej, nawet jeżeli został on sztucznie wytworzony (np. narysowany albo wygenerowany komputerowo). To, o czym pisałeś, to "utrwalanie wizerunku", o którym mówi §3 - 4a k.k. Jeżeli nie wierzysz mi na słowo, poczytaj orzecznictwo i komentarze.
Osobiście mam wątpliwości, czy ten rodzaj, tak skonstruowanej penalizacji był w polskim prawie potrzebny, ale jest jak jest.
Przykro mi, ale to co piszesz w kontekście prawnym jest błędne
Jeżeli się mylę, to jesteś w stanie wyjaśnić mi, czemu takie treści są w Polsce legalnie publikowane przez polskie firmy?
o czym przesądza zacytowany przeze mnie art. 202 § 4b k.k., dodany nowelizacją z 18 grudnia 2008 roku.
Powtórzenie słów, które zacytowałeś wcześniej niewiele daje.
nawet jeżeli został on sztucznie wytworzony (np. narysowany albo wygenerowany komputerowo).
No w mojej wypowiedzi właśnie chodzi o to, że "wizerunkiem małoletniego" nie może być fikcyjna postać (np. narysowana lub wygenerowana komputerowo <- ale tu wyjątek stanowią sytuacje, gdy jest to fotorealistyczne, tak jak już tu ktoś powiedział), bo nie istnieje, nie jest osobą tylko co najwyżej przedmiotem. Nie wiem, przeczytałeś mój komentarz, bo nijak się do niego nie odniosłeś, mam wrażenie, powtarzasz jedynie to, co już mówiłeś zakładając, że się mylę.
Jeżeli nie wierzysz mi na słowo, poczytaj orzecznictwo i komentarze.
A można prosić o jakikolwiek link do źródła? Zdania w stylu "sam sobie znajdź" utwierdzają mnie tylko w przekonaniu, że najpewniej się nie mylę, ewentualnie ty sam nie posiadasz jakiejkolwiek wiedzy na temat, o którym się wypowiadasz.
W Polsce tzw. wiek zgody wynosi 15 lat. Oznacza to, że uprawianie seksu z osobą 15-letnią jest legalne.
Dziękuję do widzenia XD
Ach te rozmowy o wyimaginowanych postaciach, np. o małych elfkach wyglądających jak kilkuletnie dziecko mających po kilka tysięcy lat. Niektórym miesza się mocno fikcja z rzeczywistością, skoro normy społeczne chcą przypisywać do nieistniejących postaci.
Pornografia to jedno a z dupy lekko wycięty dekolt do drugie, widać na obrazku, że cenzura byłą niewielka i w żaden sposób nie potrzebna co, tylko świadczy o tym, że zastosowana tutaj cenura jest w 100% ze względów politycznych.
Jeżeli się mylę, to jesteś w stanie wyjaśnić mi, czemu takie treści są w Polsce legalnie publikowane przez polskie firmy
To zależy JAKIE treści. Czy mają one charakter pornograficzny i czy rzeczywiście zawierają wizerunek osoby małoletniej.
No w mojej wypowiedzi właśnie chodzi o to, że "wizerunkiem małoletniego" nie może być fikcyjna postać (np. narysowana lub wygenerowana komputerowo <- ale tu wyjątek stanowią sytuacje, gdy jest to fotorealistyczne, tak jak już tu ktoś powiedział), bo nie istnieje, nie jest osobą tylko co najwyżej przedmiotem. Nie wiem, przeczytałeś mój komentarz, bo nijak się do niego nie odniosłeś, mam wrażenie, powtarzasz jedynie to, co już mówiłeś zakładając, że się mylę.
No właśnie rzecz w tym, że nie odróżniasz "utrwalania wizerunku", czyli przenoszenia na jakiś nośnik (np. kliszę filmową czy cyfrowy plik) wizerunku rzeczywistej osoby, od "wytwarzania wizerunku", czyli tworzenia podobizny postaci, która w rzeczywistości nie istnieje. Żeby zrozumieć różnicę, wystarczy rzut okiem na kodeks karny:
art. 202 k.k.
[..]
§4. Kto utrwala treści pornograficzne z udziałem małoletniego, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§4a. Kto przechowuje, posiada lub uzyskuje dostęp do treści pornograficznych z udziałem małoletniego, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§4b. Kto produkuje, rozpowszechnia, prezentuje, przechowuje lub posiada treści pornograficzne przedstawiające wytworzony albo przetworzony wizerunek małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Czyli jak widać, jest tu wyraźne rozróżnienie na treści, w których powstaniu brał udział rzeczywisty małoletni, oraz na takie, które jedynie przedstawiają sztucznie wytworzony lub przetworzony wizerunek małoletniego, ale w których rzeczywisty małoletni nie brał udziału. Gdyby było inaczej, jakie byłoby ratio legis stojące za dodaniem w nowelizacji paragrafu 4b?
A można prosić o jakikolwiek link do źródła?
Żeby mieć źródła, musisz zakupić komentarze albo wykupić subskrypcję do systemu typu LEX czy Legalis. Mogę ci udostępnić jedynie cytaty, żeby nie naruszać praw autorskich:
M. Mozgawa [w:] M. Budyn-Kulik, P. Kozłowska-Kalisz, M. Kulik, M. Mozgawa, Kodeks karny. Komentarz aktualizowany, LEX/el. 2024, art. 202.:
„W § 4b penalizowane jest produkowanie, rozpowszechnianie, prezentowanie, przechowywanie lub posiadanie treści pornograficznych przedstawiających wytworzony albo przetworzony wizerunek małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej. Wytworzony wizerunek małoletniego to obraz spreparowany, przedstawiający małoletniego, który w realnym świecie nie istnieje, przetworzony zaś to obraz osoby istniejącej realnie, „jednak jej wizerunek został tak zmieniony, że przypomina inną osobę, niż ta którą w rzeczywistości jest” (Budyn-Kulik, Kulik [w:] Królikowski, Zawłocki, Szczególna I, s. 787). W praktyce coraz częściej pojawia się pornografia, która pokazuje wizerunki dzieci wygenerowane komputerowo czy też pornograficzne filmy animowane, które ukazują sceny z udziałem dzieci, jednakże żadne rzeczywiście istniejące dziecko nie brało udziału w produkcji takiego filmu na jakimkolwiek jego etapie. Problematyki tej nie można lekceważyć, czego przykładem może być Japonia, gdzie powstaje wiele animowanych filmów, komiksów czy gier komputerowych o charakterze pornograficznym (zwanych hentai). Hentai ma sporą grupę odbiorców, także poza granicami Japonii.”
K. Lipiński [w:] Kodeks karny. Część szczególna. Komentarz, red. J. Giezek, Warszawa 2021, art. 202.:
„W art. 202 § 4b spenalizowano zachowania odnoszące się do tzw. pozorowanej pornografii dziecięcej (zob. J. Błachut, Pozorowana pornografia dziecięca, PiP 2005/4, s. 71 i n.). Wizerunek małoletniego, o którym mowa w § 4b, jest wytworzony wówczas, gdy ma charakter całkowicie wirtualny, tzn. nie przedstawia rzeczywistego człowieka, lecz jego wyobrażenie w postaci narysowanej, animowanej lub wygenerowanej komputerowo. Wizerunek jest natomiast przetworzony, gdy postać rzeczywistego człowieka charakteryzowana lub przerabiana jest w taki sposób, aby stwarzać pozór, że jest on małoletni.”
M. Bielski [w:] Kodeks karny. Część szczególna. Tom II. Część I. Komentarz do art. 117-211a , red. W. Wróbel, A. Zoll, Warszawa 2017, art. 202.:
„Artykuł 202 § 4b wprowadza odpowiedzialność karną za produkowanie, rozpowszechnianie, prezentowanie, przechowywanie lub posiadanie tzw. pozorowanej pornografii dziecięcej (zob. J. Błachut, Pozorowana..., s. 71), w którym to pojęciu na gruncie komentowanego typu mieszczą się treści pornograficzne przedstawiające wytworzony wizerunek małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej, a więc treści przedstawiające wirtualne (nierzeczywiste) obrazy osób małoletnich, np. narysowanych lub wygenerowanych komputerowo, oraz treści pornograficzne przedstawiające przetworzony wizerunek małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej, tj. treści pornograficzne przedstawiające rzeczywiście istniejące osoby pełnoletnie ucharakteryzowane na osoby małoletnie”
M. Filar, M. Berent [w:] J. Bojarski, M. Bojarski, P. Czarnecki, W. Filipkowski, O. Górniok, E. M. Guzik-Makaruk, S. Hoc, P. Hofmański, M. Kalitowski, M. Kulik, L. K. Paprzycki, E. W. Pływaczewski, W. Radecki, A. Sakowicz, Z. Siwik, B. J. Stefańska, R. A. Stefański, L. Tyszkiewicz, A. Wąsek, L. Wilk, M. Filar, M. Berent, Kodeks karny. Komentarz, wyd. V, Warszawa 2016, art. 202.:
„Zasadnicze trudności powstają także przy ustaleniu, czy fantom taki prezentuje postać, która ukończyła już 18 lat, czy jeszcze wieku tego nie osiągnęła, gdyż ma np. 17 lat i 11 miesięcy (a to jest bezwzględna przesłanka odpowiedzialności za czyn z art. 202 § 4b), i jak prowadzić te ustalenia w przypadku powołania się podejrzanego na działanie w błędzie w tej kwestii. Poza przypadkami ewidentnymi będzie to zadanie trudne, co nie rokuje dobrze dla praktyki stosowania tego przepisu, a problem ten - jak się wydaje - będzie stale narastał, zwłaszcza zaś ze wzrostem popularności japońskich animacji hentai itp.”
Niektórym miesza się mocno fikcja z rzeczywistością, skoro normy społeczne chcą przypisywać do nieistniejących postaci.
Powiedz to polskiemu ustawodawcy, który wprowadził przepis, zgodnie z którym możesz za to trafić za kraty nawet na 3 lata...
Faktycznie, mogłem się mylić.
edit: Powiedz to polskiemu ustawodawcy, który wprowadził przepis, zgodnie z którym możesz za to trafić za kraty nawet na 3 lata...
Ale czy faktycznie ktoś za takie hentai/nierealistyczne trafił? Kiedyś szukałem, znalazłem parę spraw, w jednej postępowanie umorzono (dotyczyło komiksu Alana Moore'a "Zaginione Dziewczęta", które chyba takie treści zawierają <- nie czytałem) w drugiej wprost powiedziano, że szkoda im na takie rysunki czasu.
Ja się z tym nie spotkałem, dlatego pisałem w poprzednim poście, że życzę powodzenia przy udowadnianiu tego przed sądem. Z tego co wiem, sądy podchodzą do tego w taki sposób, że za nielegalne uznają te treści pornograficzne, na których osoba ma ewidentne cechy fizyczne dziecka (tzn. cechy płciowe nie rozwinięte tak, jak u osoby dorosłej). Natomiast nie słyszałem o sytuacji, żeby ktoś został skazany, bo np. znalazła się w nich rysunkowa dziewczyna, która fizycznie mogłaby się mieścić w przedziale np. 16-24. To by było zresztą dość absurdalne, żeby odpowiedzialność karna zależała np. od fantazji rysownika czy grafika... Osobiście uważam, że ten przepis nie powinien był być wprowadzony w tak nieostrej i niejasnej formie. Tym bardziej, że ciągle nie doczekaliśmy się definicji prawnej "treści pornograficznych", więc to stwarza kolejne pole do interpretacji...
Ludzie, czy wy serio nie widzicie że odniosłem się do pierwszego komentarza a nie artykułu? Że cyfrowe piersi to nie problem.
To jest AŻ TAK ciężko zrozumieć?
No elita czytania ze zrozumieniem - wtórny analfabetyzm po prostu.
No tak, to tylko żarty - wyluzuj. Typowe jak już nie idzie inaczej wyjaśnić wypisywania głupot.
No ale adwokatów znalazł - wklej jeszcze parę "haha" obrazków będziesz wyluzowany bardziej.
A jak tutaj eksperci i znawcy podchodzą na luzie to właśnie widać - oburzenie o tych parę zmienionych pikseli i wielki płacz że niby cenzura bo niby 15 latki z cyckami na wierzchu to norma i tak ma też być w grach. Parodia logiki.
Wyjdź sobie w wakacje z domu, to zobaczysz mnóstwo jeszcze bardziej skąpo ubranych młodych dziewczyn. A jeszcze lepiej, jakbyś pojechał nad morze. Jak nigdy wcześniej nie byłeś, to możesz przeżyć szok kulturowy.
Taka ciekawostka, a raczej teoria którą kiedyś zasłyszałem od kogoś: W Japonii jest najmniejszy odsetek gwałtów i pedofili właśnie dzieki temu, że dewianci seksualni karmią swoje chore potrzeby oglądając hentaice z gwałtami i z mały dziewczynkami itp.
Taka ciekawostka tylko.
"W Japonii jest najmniejszy odsetek gwałtów i pedofili właśnie dzieki temu, że dewianci seksualni karmią swoje chore potrzeby oglądając hentaice z gwałtami i z mały dziewczynkami itp. "
I tak i nie. Nic nie jest czarno-białe. Z jednej strony rzeczywiście niektórzy osobnicy o podobnych skłonnościach mogą w ten sposób bezpiecznie dla otoczenia rozładować napięcie wynikające z niezaspokajania takich potrzeb. Z drugiej to może pójść też w drugą stronę i dojdzie do eskalacji, gdzie korzystanie z fikcyjnych materiałów przestanie dewiantowi wystarczać i posunie się do spełnienia swoich fantazji. Tylko kto jest w stanie powiedzieć na pewno, czy bez bodźca w postaci jakiegoś hentai też by się w końcu nie posunął do tego rodzaju zbrodni w rzeczywistości? Niemniej ten przykład Japonii jest godny uwagi.
Znaczenie tego fragmentu: W realnym świecie nastolatki i kobiety często poprzez strój eksponują swoje fizyczne wdzięki bardziej odsłaniając niektóre fragmenty ciała, niejednokrotnie tak, że nie da się tego nie zauważyć (chyba, że komuś mózg odcina pole widzenia na wysokości od szyi w dół).
Spoko znajdą sie mody gdzie i cała będzie gonić nago :D
tylko po co to komu.. zaś afera dla spermiarzy.
W stare siódemce nie było chyba raczej w ogóle wyuzdanych rzeczy, a przynajmniej ja nie kojarzę, a gra była najbardziej rozchwytywana spośród gier jRPG.
A teraz graczom będzie przeszkadzać że cycków nie będzie widać ehhh dokąd ten świat zmierza.
Taki świat.
W grach nie można, w filmach nie można, na instagramie, na YT, na twitchu można wpychać ci dupsko w oczy
w filmach można akurat choć to zależy od filmu i dystrybucji.
Co do gier wtedy większość gier była by 18+ przecież są porno gry.
A o to chodzi zęby gra się najbardziej sprzedała, a jak się ma sprzedać musi trafić do szerszej palety odbiorców w tym i młodszych.
Stąd też balansowanie w granicach przyzwoitości aby było jak najwięcej ale też nie przesadzić żeby ktoś się nie dowalił :P
Z tego co patrzę go Final 7 Rebrith ma pegi 16 a nie 18 wbrew pozorom oglądanie nagości w większości państwach dalej od 18 lat :)
Gdzie niektórzy łażą, że widują non stop 15 - latki z odsłoniętym biustem na widoku? xD
No ale może faktycznie to ja mam jakiś zaburzony widok na rzeczywistość. Nie mam w zwyczaju patrzeć się na dekolt losowych dzieciaków. W sumie nielosowych też nie.
Czy ja wiem? Na plaży? :P I w ogóle latem na ulicach jest trochę wydekoltowanych dziewczyn. Pewnie, że nie wszystkie, ale ten dekolt Tify naprawdę tak bardzo nie odbiega od tego, co da się zobaczyć na ulicy.
No przykro mi, nie kazdy jest fanem cenzury, woke czy poprawnosci politycznej jak widocznie ty.
A no tak.... bo ludzie ktorzy są przeciwko cenzurowaniu dosłownie 2 pikseli i ogolnie sa przeciwko cenzurze pieknego kobiecego ciała TO SPERMIARZE. Pewnie nie masz nic przeciwko burkom na bliskim wschodzie. W grach i ogólnie w biznesie rozrywkowym cenzuruje sie , robi kobiety brzydkie, psuje standardy kobiece, kobiety w grach są brzydsze niż randomowa dziewczyna na ulicy. I tak jest to problem pierwszego świata, ktory został stworzony przez korporacje, pseudo feministki i ogólnie SJW. Tym bardziej jest to smieszne, bo gra jest od japońców, a w japonii prostytucja to normalna szanowana branża. Płateczek śniegu wspiera zmiane 2-3 pikseli ojeju
Coz "mial mocne powody" a w artykule nie ma zadnego. Zamiast tego wysmiewanie, bo ludziom nie podoba sie cenzura. Adrian Werner w formie.
Powody to korelacja z Rebirth i wiek bohaterki. Niewystarczająco mocne? I gdzie to wyśmiewanie?
Wprowadzana jest cenzura, a mowienie o niej jest nazywane "histerczyna reakcja". Moze "wysmiewanie" faktycznie nie do konca pasuje do kontekstu, za to umniejszanie tematowi juz tak.
Wiek bohaterki?
W poprzedniej grze, wiek bohaterki i jej stroj nikomu nie przeszkadzal, wiec traktowanie tego jako argument jest co najwyzej smieszne.
Korelacja? Wystarczylo zrobic stroj taki sam jak miala poprzednio i uwaga nie byloby zadnego problemu.
Ale nie, lepiej wprowadzac cenzure. Do nowej gry to jedno, ale wprowadzac ja do starej to juz drugie.
Juz pomijam fakt, ze ten dekolt to nie bylo nic faktycznie wyzywajacego.
Obrońca cycków 15 latki płacze o cenzurze xd
"Powody to korelacja z Rebirth i wiek bohaterki. Niewystarczająco mocne?"
Wiek bohaterki w niejednym kraju pozwalający jej legalnie uprawiać seks, powodem do ukrywania wirtualnego dekoltu?
Sprzedawanie swojego ciała od najmłodszych lat:
"Moje ciało moja sprawa"
"Silna niezależna kobieta"
Tworzenie atrakcyjnej cyfrowej postaci w grze wideo, animacji td, ty seksisto, pedofilu, zwyrolu.
Japonia ostatni bastion powoli upada.
hahaha japonia bastionem normalności czy ty wiesz co ty piszesz?!
Akurat u nich to idzie w drugą strone i to do przesady.. wszystko ale dosłownie wszystko u nich ma kontent oparty o seksie.
W biały dzień u nich w casualowym programie TV leci to co niemal wszędzie by nawet nie odważyli sie dać po północy xD
A i kontent przyzwoitości że tak to ujmę odleciał daleko od pozostałego świata xxx przy tym co oni tam odwalają hahahahaha
Właśnie te ich turbo erotyczne popędy są drwiną dlaczego nie należy rzucać 2 bomb atomowych na jedno państwo xD
Co ciekawe pomimo kontekstu seksualnego na każdym kroku ostro trzyma sie cenzury co jest dość śmieszne przy tym jak adekwatnie turbo jest wciskane na każdym kroku.
No właśnie. Nie grałem, ale to jest chyba postać, którą można przyjąć do drużyny, więc jeśli piętnastolatka jest wystarczająco dojrzała, żeby wymordować setki przeciwników, to widoczny kawałek cycka raczej nie powinien robić wielkiej różnicy.
To zdaje się jest jakaś retrospekcja z przeszłości, a "współczesna" Tifa jest starsza. Ale ogólnie zwracasz uwagę na jeden z paradoksów naszego świata.
Parę lat temu niejaką Karen Moning ludzie zjechali, że w swoim urban fantasy"promuje pedofilię", bo się Dani O'Malley, mającą 15 albo 16 lat zainteresował facet mający na karku kilka tysięcy lat (czyli był z czasów, kiedy dziewczyna w tym wieku miałaby już dawno męża i dzieci). I jeszcze raz podkreślam, że zainteresował. W całej książce do niczego nie doszło, nawet do 1 pocałunku. A oburzenie było wielkie i się musiała autorka na FB ostro tłumaczyć (i prawdopodobnie przepisała spory fragment kolejnej części, którą właśnie pisała, żeby Dani zagubiła się gdzieś w innych światach, gdzie czas płynie inaczej i wróciła na scenę mając bodajże 19 lat).
Ale nikt się nie oburzał, że ta sama Dani po raz pierwszy zabiła człowieka mając 9 lat. Później też zdarzało jej się zabijać ludzi, a jeśli chodzi o fae, to jej ofiary można było liczyć w setki. To dla wszystkich było normalne.
Tak mialo mocne powody, takie jak zwykle, ze hajs ze sprzedazy ma sie zgadzac i lepiej ocenzurowac zachodnie wydanie niz kopac sie z koniem.
Współczuję ludziom którzy z tego powodu dostają sraczki, bo jak trzeba mieć smutne rzycie by robić z takich rzeczy afery.
Tu jest pełnoletnia. I teraz takie moje pytanie. Czy tak wygląda bikini, w którym zgrabne kobiety śmigaja po plażach i na basenach?
Sprytne przemycenie cenzury, ale nie nabrałem się.
poczekaj na mody xD
Żeby było zabawniejsze, Square Enix jest japońska firma, a w Japonii nie brakuje piętnastolatki chodzą na codzień "z cyckami na wierzchu", a szczególnie słodkie i seksowne piętnastolatki w mangi i anime.
Nawet mamy niektóre mangi i anime u nas. Taki świat.
Różnica jest taka, że prawdziwa 15-latka sama decyduje o tym, jak się ubrać, i może świadomie seksualizować własny wygląd, jeżeli ma na to ochotę. Tutaj jednak sytuacja jest taka, że to dorośli ludzie decydują o jej ubiorze, więc eksponowanie jest biustu rzeczywiście można uznać za nieco dziwne.
Skoro w prawdziwym świecie, istnieją 15-latki, które mogą się tak ubierać i nie oceniamy tego negatywnie, to jeżeli według wizji autorów świat przedstawiony ma być wiarygodny i do pewnego stopnia odzwierciedlać elementy naszej rzeczywistości, to czy faktycznie powinniśmy negatywnie takie decyzje autorów, biorąc pod uwagę, że mówimy tu tylko o ubiorze a nie żadnych kontrowersyjnych interakcjach?
Uprzedzając, chodzi mi tylko i wyłącznie o ten konkretny przypadek. Pozdrawiam.
Moshi moshi. Dana postać w tej wersji gry jest pełnoletnia. Po prostu twierdzi co innego, bo kłamie. Ten zabieg dodaje niuansu fabule, dlatego w samej grze nie jest to wyjaśniane. Jeśli występują inne argumenty popierające jej młody wiek, to zostały sfałszowane w świecie gry. Arigato.
Wystarczyło wkleić na twiterka i tyle.
"Podczas incydentu w Nibelheim Tifa ma bowiem raptem 15 lat." oj, dajcie spokój, to też raptem 3 lata do 18, już nie mówiąc o tym, że niemal wszędzie 15 latki w lato mają bardziej wyzywający strój. A co dopiero fakt, że wszędzie w tym wieku już uprawiają seks, już nawet nie wspomnę o tym, że już wcześniej to robią i to niezbyt rzadko. Żeby to był w ogóle jakiś dobry powód, chociaż z jednej strony przewrażliwienie na jakikolwiek seksualny content i maniakalna cenzura, a z drugiej strony też przewrażliwienie u tych graczy na punkcie seksualizmu. Mi w sumie to zwisa. Aczkolwiek jednak zawsze to jakieś zniesmaczenie wywołuje, jeśli pojawia się ingerencja i zmiana oryginału, przesadzając z cenzurą.
Czyli napakowany koleś jest spoko, ale cycata dziewczyna, to już seksualizacja, uprzedmiotawianie itd? Co za absurdy.
"twórcy mieli dobry powód do takiej zmiany. Podczas incydentu w Nibelheim Tifa ma bowiem raptem 15 lat."
Czyli w wieku, w którym w niejednym kraju... mogłaby już uprawiać legalnie seks. A tu chodzi tylko o trochę głębszy wirtualny dekolt. Ja rozumiem "nie dziecięcej pornografii" i te sprawy, ale nie wylewajmy dziecka z kąpielą.
Co to są za pajace. Wersja PC od premiery jest zepsuta, dalej ma dziwne przycinki, albo nie ładujące się tekstury, trzeba bawić się modami, DXVK aby to działało. a Ci zamiast zająć się tym co należy, to "naprawiają" nie to trzeba.
Swoją drogą, w FF7 Rebirth Tifa ma bardzo duże (nie za duże) i ładne piersi ->
https://www.youtube.com/watch?v=hiG5yIEDg7A
Jeden z zabawniejszych wątków, jakie tu widziałem ostatnio. Od urodzenia mieszkam bardzo blisko morza i co roku w okresie wakacyjnym widuję pełno młodych dziewczyn w koszulkach na ramiączkach i innych podobnych, które odsłaniają nawet więcej, niż Tifa na obrazku przed cenzurą. No a nad morzem to już w ogóle tzreba się postarać, żeby takiej nie zobaczyć, bo nawet małe dziewczynki chodzą w strojach dwuczęściowych.
Mało tego, mam młodszą siostrę, która jak była młodą nastolatką (przed 15 rokiem życia) ubierała się w wakacje jak większość dziewczyn w tym wieku i nie było w tym niczego wyzywającego. Nie wiem już, co mnie bardziej rozbawiło, całe to rozprawianie się nad niewielką, ale jednak cenzurą dekoltu fikcyjnej postaci, czy to, że wedlug niektórych dziewczyny ubierając się w ten sposób sie seksualizują.
Oba twierdzenia mogą być w tym przypadku zasadne. Jedno nie wyklucza drugiego.
Jeśli kogoś kręcą skąpo ubrane piętnastolatki a sam ma grubo powyżej 18 lat to niech się puknie w głowę. Tu jak najbardziej dobra decyzja. Jeszcze jakby Japończycy wywalili loli, zwłaszcza takie w stylu "ona ma 5000 lat i jest smokiem", świat byłby lepszy. Jedyne postaci w typie loli jakie mogą zostać to Bocchi z anime (ale z mangi do kubła) i tę z Edgerunners bo chyba tylko po japońsku miała głos lolitowaty, gdzie u nas brzmiała na starszą od Davida
Wiadomo - zawsze to lepiej być we własnych oczach bojownikiem z cenzurą korporacji niż smutnym internetowym koniobijcą do cyfrowych anime-panienek.
Powiedział koniobijca z anime-panienką w awatarze.
Otóż to, ale może on wcale nie bije tylko go głaska.
Ho ho, jacy spostrzegawczy.
Aż żałuję, że nie napisałem tego komentarza ze swoim poprzednim awatarem na którym widniał nikt inny tylko Tifa :) Dopiero bystrzaki mogłyby zabłysnąć.
Wiadomo - zawsze to lepiej być we własnych oczach bojownikiem z "seksualizacją", podbijającym swoje ego tym jak bardzo jest "wyrafinowany" i daleki od "niskich żądz" tego całego "motłochu" niż smutnym, nic nieznaczącym użytkownikiem w szerszej perspektywie nic nieznaczącej strony o grach.
To fajnie, że żałujesz, że inni nie mogli cię wyśmiać jeszcze bardziej.
OK, napisałem, że bystrzaki mogłyby zabłysnąć, ale widzę, że nie wszyscy to potrafią :)
Nigdy nie ukrywałem, że Tifa to moja ukochana waifu i to już od wczesnej nastoletniości i oryginalnego FFVII, co jest chyba raczej średnio wyrafinowane.
A jeśli chodzi o bycie nic nieznaczącym użytkownikiem Internetu, to nigdy nie miałem złudzeń, że jest inaczej, więc twój wysilony komentarz to raczej trafienie kulą w płot.
Koleś w Internecie z anime-panienką w awatarze żartuje sobie z innych kolesi zachwyconych anime-panienkami. A wy robicie z tego wielki reveal, chwalicie się spostrzegawczością w komentarzach i napinacie jak koszulka na biuście Tify. Was nawet wyśmiewać nie trzeba, bo robicie to sami.
ROTFL
Przecież ty jedyny się napinasz i próbujesz zabłysnąć. Inni po prostu śmieją ci się w twarz. Czego nie rozumiesz?
Nie. To jest pytanie, celem którego jest uzyskanie odpowiedzi, czego nie rozumiesz.
reszta jakoś zamilkła
Ale jak zamilkła? Przecież cały czas płaczesz w kolejnych postach.
Stary, ja się w ogóle nie odnoszę do tego co masz w awatarze, i do komentarzy na ten temat. "Zabłysłeś" spostrzegawczością tak, że nawet nie zauważyłeś, że mój komentarz w samej swojej budowie jest odzwierciedleniem (i odpowiedzią nań) tego oryginalnego.
A "nic nie znaczący" użyłem konkretnie dlatego, że nie chciałem się zniżać do tego poziomu i wrzucać jakichś innych inwektyw w miejsce "koniobijcy".
Nooo, też o tym znajomi mi wczoraj mówił, że "Oj, cycki Tify, dziewczyny będą miały kompleksy" ale jak 9 na 10 foczek na Instagramie świeci tyłkiem i piersiami, to kompleksów nie wyrobi u dziewczyn, co? xD Oglądnij jakikolwiek fragment jakiegoś PL serialu a zobaczysz dekolty,
No, ale postać z gry bardziej wpływa na samoocenę dziewcząt niż prawdziwa postać grana przez aktorkę lub pozująca na IG, co nie? xD
Wiesz dlaczego się przywalają te "panny" o dekolt Tify? Bo same piersi nie mają a do tego grę tworzy raczej facet, wiec trzeba facetów lać za to, że takie treści tworzą,
ale jak jedna bladź z drugą świecą piersiami, to nic się nie dzieje, bo to "ich wybór" xD