Thronefall to malutka gra, dla której złamałem swoją zasadę omijania early accessu - i nie żałuję
Ja ostatnio pierwszy raz nabyłem grę w early accessie: The coffin of Andy and Leyley. I to był wielki błąd, bo gra jest niedokończona, a historia jest tak wciągająca, że teraz będę z wytęsknieniem oczekiwał na aktualizacje xD
Thronefall kupiłem pół roku temu. To takie przeniesienie Kingdom Two Crowns do rzutu izometrycznego. Gra świetna ale mały kontent na ten moment + problemy z balansem.
"nabyłem grę w early accessie [...]. I to był wielki błąd, bo gra jest niedokończona"
<insert pikachu face>
Nie zrozumiałeś mnie. To, że gra jest niedokończona nie jest problemem. Problemem jest to, że okazała się bardzo dobra i teraz z większą niecierpliwością będę czekał na dalszą część. To absolutnie dobrze wydany hajs.
Napisałem komentarz o tej grze przedwczoraj, a dzisiaj pojawił się o niej artykuł premium. Przypadek?
To nie lepiej se twierdzę np crusader 2 odpalić? Przynajmniej grafa lepsza a nie jakieś kropki rozmazane..