Zgubiony przez Harrisona Forda niezrealizowany scenariusz Gwiezdnych wojen sprzedano po 50 latach za sporą kwotę
Rany, co za brednie.
W 1976 roku Harrison Ford był kompletnie nieznanym aktorem. Jego największe osiągnięcia w tym czasie to American Graffiti i Rozmowa Coppoli, plus do tego trochę epizodów w serialach. W obu wspomnianych filmach zagrał niewielkie epizody i raczej mało kto wiedział kim on wtedy jest. W 1976 roku był po prostu nikim, dopiero po premierze Gwiezdnych wojen rok później stał się rozpoznawalnym aktorem, żeby nie powiedzieć: gwiazdą.
Sprzątaczka u wynajmujących musiała być widocznie jakąś koneserką niezależnego kina (AG i Rozmowa to raczej kino autorskie, mało hollywoodzkie) zakochaną w nieznanym, epizodycznym aktorze.
Albo, co bardziej prawdopodobne, informacje o tym wszystkim zostały wyssane z brudnego palucha autora, tudzież przepisywacza tekstów z anglojęzycznej strony. :)