W 4 dni „odstrzelono” 6000 oszustów i hakerów z Call of Duty. Gracze uważają jednak, że to za mało
Co z tego że banują jak w darmowym Warzone można założyć nowe konto w parę minut. Tylko ban komponenty PC by tu pomógł -jeśli taki istnieje
Istnieje, ale są też spoofery, ludzie płacą setki dolców, tysięcy za prywatne cheaty.
10x tyle zarabiają grając w tego trupa.
Pełno cheatów też jest na konsolach.
Nie bronię tego trupa Call of Duty, ale dodaliście do newsa stary wpis z przed 14-15 godz.
Fix wleciał jakieś 5-6 godz. temu.
https://twitter.com/CODUpdates/status/1761213262698541125
Dzięki tej akcji, PONOWNIE wpadło od groma streamerów i innych pajaców którzy zasłaniają się aim assist.
Owszem, aa w tej grze jest mocne, ale nie robi za aimbota, nie sprawia że bronie nagle nie mają odrzutu czy nie pozwoli idealnie snapować i robić 180 flicki w każdej sytuacji.
Niestety od jakiego sprzętowe cheaty stają modne.
DMA (Direct Memory Access) cheaty mają branie też w CS, R6 i wielu innych i to na poziomie Pro.
Do tego można je zamaskować jako inne urządzenie.
Te 6 tysięcy, to jest zapewne malutki promil z wszystkich cheaterów. Pewnie ich populacja nie zmniejszyła się nawet o 1%. Do tego cześć z nich wróci zaraz z nowym kontem.
Niby liczby wielkie, lecz tak naprawdę to kropla w morzu.
A ci ludzie i tak założą nowe konta.