Helldivers 2 powstało na silniku porzuconym lata temu. „Szaleni inżynierowie” pracowali bez wsparcia
"...choć nie obyło się bez problemów (grafika na domyślnych ustawieniach na PS5 pozostawiała wiele do życzenia)".
Co to znaczy wiele do życzenia? To pierwsze pytanie. Drugie natomiast, w jakiej odległości siedzicie od telewizora grając w to?
I to ma być coś zaskakującego?
Co to znaczy bez wsparcia, mają swoich inżynierów, to jest to wsparcie, na tym polega praca tych ludzi.
Inne studia mają całe swoje silniki, które używają w zasadzie tylko oni i nikt nie pisze, że nie mają wsparcia, to brzmi komicznie.
Przykładowo taki Decima czy NG engine, napisane od zera, a to raczej nieco trudniejsza sprawa niż "tylko" samemu rozwijać nie swój silnik, ale na tym etapie to i tak już raczej jest mocno zmodyfikowany ich autorski silnik jak wspomina news.
Szacunek dla nich mają technologię, którą sami już rozwijają i ulepszają. UE5 i wielkie wsparcie Epic sam się optymalizuję, gry się same szybko na nim robią. Gdyby ta gra powstała na tym cudaku UE5 działała by a raczej nie działała jak 99% gier na tym gównie.
Co w tym dziwnego że chodzi lepiej UE5 czy Unity, mają one gigantyczną nadbudówkę w postaci dużego, wszechstronnego edytora a w małych, chałupniczo robionych silnikach często nie ma nawet edytora albo jest super prosty bo wszystko wpisuje sie w plikach tekstowych a gra nie odpala w edytorze tylko jako czysty build