No bo tak, w filmach to wiadomo, który kraj rozdaje karty. Choć Europa, Indie, a ostatnio nawet Chiny próbują coś ugrać to i tak nie mają szans z potęgą Hollywoodu i nie wiem co by się musiało stać żeby to się zmieniło.
Muzyka za to mi się kojarzy z Ameryką i Brytanią, choć zachodnia Europa również natworzyła wiele hiciorów.
A jak to jest w przypadku gier? U nas chyba zbytnio nie ma takiego typowego podziału na kraje, których produkcja z automatu się liczy na świecie i te, które znają tylko zapaleńcy. Może był taki na samym początku gdy tylko Amerykanie i Japońce mieli dostęp do najlepszych komputerów. Teraz dostęp do komputera ma każdy i w każdym zakątku świata może powstać gra, która zachwyci tysiące osób. I chyba właśnie to wyróżnia naszą rozrywkę, w filmach i w muzyce dużo trudniej osiągnąć sukces pochodząc z mniej znanego kraju.
Ale jakbyście mieli wybrać jeden kraj, który kojarzycie z dobrymi grami? Ja przeanalizowałem sobie swój ranking najlepszych gier i najwięcej było gier z Ameryki i Brytanii, ale często to były gry już starszej produkcji, Europa wybija się dopiero przy nowszych grach. Jest trochę Francji, Skandynawii, Polski również, ale jakbym miał stawiać na swojego takiego czarnego konia to chyba byłyby to Czechy. Arma, Kingdom Come, Mafia, symulatory od SCS Software, niby małe państewko, a już od wielu lat potrafi zaskoczyć i daje wiele radości graczom.
"nie mają szans z potęgą Hollywoodu"
Hollywood to ostatnio robi same klapy finansowe, większe lub mniejsze. Już teraz jadą wyłącznie na renomie z dawnych lat, że jak najlepsze filmy to tylko z juesej i holyłudu. Jak nie skorygują kursu, to w końcu się przestaną całkiem liczyć.
A z gier? Faktycznie ciężko powiedzieć, żeby istniał jakiś kraj, który jest światową stolicą dobrych gier. Czechy to ciekawy kierunek, ale nie jedyny. Dla mnie przez jakiś czas tego typu krajem były Niemcy. Nie tylko ze względu na Gothica, ale też mieli kilka studiów robiących całkiem niezłe przygodówki. I Japonia, zdecydowanie stawiam na Japonię. Ich gry są często specyficzne, z naszego punktu widzenia nawet dziwaczne, ale kurde, warto dać temu dziwactwu szansę.
Niemcy? Oni to akurat w gry totalnie nie potrafią
Jedynie Crysis coś był warty, ale że względu na technologię
To żeś palnął xD
na szybko z pamięci - seria Anno, Settlers, Port Royale, od groma Tycoonów i innych ekonomicznych jak Patrician czy Knights and Merchants, seria Desperados, Crazy Machines, Gothic, Sacred, przygodówki m.in. od Daedalica, Spellforce - a o Tibii to już nie wspominam.
No Tibia to faktycznie niszowa, tylko 32 miliony kont. Międzynarodowym hitem z pewnością jest Crysis i Settlers, a pewnie nawet Airline Tycoon, w naszej części Europy Gothic i Risen. Ale liczba kopii w żaden sposób nie prezentuje tego, czy potrafią robić gry - podobnie hity marvela nie są oznaką jakości ze względu na liczbę widzów. Bo w swojej działce takie Anno 1800 nie ma sobie równych.
Erm, Anno to nisza.
Podobnie pozostałe.
Settlers to jedna z moich ulubionych serii gier - ale KIEDY ostatni raz któraś z tych gier była wielkim sukcesem?
PS Tibia? <Śmieje się w WoT>
"same niszowe gry"
A pytanie było o hity sprzedażowe czy o najlepsze gry? Bycie grą niszową nie wyklucza w żaden sposób tego, że może być bardzo dobra.
Zgoda, ale rzecz w tym że wobec ilości gier ciężko wskazać te najlepsze i powiedzieć że o, większość pochodzi z jednego kraju. To też się zmieniało i zmienia.
Np. dla mnie jedną z najlepszych, najbardziej dopracowanych i klimatycznych gier wszechczasów jest Mafia - ale nie wiem, czy to by wystarczyło by powiedzieć z pewnością że to Czesi robią najlepsze gry.
USA i Japonia
W Europie to głównie Francja chyba mimo wszystko rządzi, jest gigantyczny Ubisoft, Arkane, dontnod, asobo, quantic dream itp
Ja z EU akurat najbardziej lubię fińskie Remedy
Z USA, Rockstar/Naughty dog/Sony Santa Monica/ Valve/nieistniejące Irrational Games, Monolith/ sucker punch, insomniac
Japonia to w sumie tylko i aż Capcom jak dla mnie
Praktycznie wszystkie moje ulubione gry stworzyli Amerykanie.
W Europie gamingowo najsilniejsza jest zdecydowanie Francja. Polacy nie potrafią robić gier, poza CD Projektem, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Niemcy są dobrzy w niszowych gatunkach, strategie, simy, przygodówki itd.
Japońskich gier za bardzo nie lubię, 99% to nie są moje gatunki, ale Pokemony i Pro Evolution Soccer mieli wybitne.
Via Tenor
Polacy nie potrafią robić gier, poza CD Projektem...
Flying Wild Hog, People Can Fly, 11 bit studios, Teyon, Techland... ?
GameDev to jedna globalna wioska.
Szczegolnie wielkie korporacje Ubi, EA ect to juz naprade ciezko powiedziec z jakiego to jest kraju produkcja.
Inwestor moze byc chinski, siedziba firmy w USA a outsource assetow moga robic ludzie z Brazyli, a za gameplay odpowidac siostrzene studio z U.K.
Do tego w dobie pracy zdalnej, to juz wogole slychac akcenty z calego swiata na zoom callach.
To tak jakby powiedziec ze Real Madryt to hiszpanski klub mimo iz gra tam tylko 2 hiszpanow, terner z wloch, pilkarze rozmawiaja po angielsku a 70% udzialow sprzedane inwesterom z Arabi, a w klubowym sklepie sprzedawna sa Chinskie koszulki.
U mnie też dominuje USA. Nikt nie wspomniał o Finlandii a przecież też mocno gamingiem stoi. Tak jak Szwecja. Pod kątem fabularnym dobre gry tworzą Niemcy - ich przygodówki są bardzo dobre. Lubię też hiszpańskie produkcję, bo nierzadko stoją fajnie artystycznie.
W moim przypadku to Japonia.
Z kraju Sushi. Dżapańska szkoła gamingu to jest zupełnie inny wymiar - stawianie na ciekawe mechaniki i gameplay oraz prowadzenie narracji przez relacje między wyrazistymi postaciami.
Tłumaczenie ci tego osiemdziesiąty ósmy raz to jak próba przekonania zatwardziałego disco-polowca do zapoznania się z siedmioma częściami suity Gustava Holsta. W sensie można, ale i tak znowu niewiele z tego zrozumie + będzie narzekał, że skrzypce nie miotają subwooferem w bagażniku jego starej Beemki, a co za tym idzie powtarzanie się nie ma sensu.
Ze skrzypcami byłby taki problem że cały czas by się zastanawiał czy znowu zawieszenie skrzypi czy to jednak instrument tylko.
Tu nie ma czego tłumaczyć, te gry fabuła nie stoją
Co najwyżej te kiczowate jrpgi czyli np persona aka japońskie Simsy jakaś tam fabułę mają
Kiedy już myślisz, że Łukaszek nie może zejść niżej poziomu, w którym lubi się taplać, to wyskakuje z określeniem, że Persona to japońskie Simsy. xDD
Ignorance as its finest.
nie mają szans z potęgą Hollywoodu i nie wiem co by się musiało stać żeby to się zmieniło.
wykonczy ich ta wciskana na sile poprawnosc polityczna. wszedzie murzyni, pedały, azjaci, silne niezalezne kobiety itp. tego sie nie da oglądać już.
ps. dałeś fajny pomysl na artykuł do redakcji by zrobili taką liste największych hitów czy najpopularniejszych gier z kazdego kraju :)
Ludzie przestaną oglądać to zmienią kierunek, już zresztą widać to w box officie, że coraz trudniej o zarobek takim filmom. Ale dopóki będą ładować tyle pieniędzy w produkcję to nadal ich pozycja będzie niezagrożona.
A pomysł na artykuł jak najbardziej popieram, ostatnio mają fazę na tworzenie zestawień najlepszych dawnych gier z jednego roku, to może i ten pomysł podchwycą. A jakby jeszcze skupili się na krajach, które nie kojarzą nam się za bardzo z grami to tym bardziej. Takie zestawienia zawsze się dobrze czyta.
Trochę nostalgicznie, ale:
Blue Byte za Battle Isle, Incubation, Archimedean Dynasty, Extreme Assault no i przede wszystkim Settlers 1 i 2.
Ascaron za Sacred 1 i 2.
CipSoft i Gameforge za Tibię i masę przeglądarkowych gier w czasach ich świetności.
Via Tenor
Wiedzminek, Dying Light, Kangurek Kao i umówmy się- Goticzka bożego też należy uznać za polski produkt.
Nie ma reguły. Jeżeli chodzi o moje ulubione studia to jednak DOMINUJE USA:
Westwood Studios - USA
New World Computing - USA
Obsidian Entertainment - USA
Larian Studios - Belgia
LK Avalon - Polska
Owlcat Games - Rosja
Japonia, Polska i USA. Z naciskiem na Japonię, bo chyba najlepszy gameplay value.
Pewne wnioski idzie wyciągnąć po legendarnych studiach:
Sierra - USA
LucasArts - USA
MicroProse - USA
Origin Systems - USA
id Software - USA
New World Computing - USA
Westwood Studios - USA
Bethesda - USA
Looking Glass Studios - USA
Blizzard Entertainment - USA
Raven Software - USA
Monolith Productions - USA
Electronic Arts - USA (należy się im miejsce za Space Hulk 1993 i NFS z lat 1994-2005)
Valve - USA
Black Isle - USA
Crystal Dynamics - USA
Irrational Games - USA
Bungie - USA
Naughty dog - USA
Rockstar games - USA
Santa Monica - USA
Obsidian - USA
Infinity Ward - USA
Bioware - Kanada
Psygnosis - Wielka Brytania
Team 17 - Wielka Brytania
Core Design - Wielka Brytania
Sensible Software - Wielka Brytania
Bullfrog Productions - Wielka Brytania
Codemasters - Wielka Brytania
Revolution Software - Wielka Brytania
SEGA - Japonia
Nintendo - Japonia
Capcom - Japonia
FromSoftware - Japonia
KONAMI - Japonia
Square Enix - Japonia
Atlus - Japonia
Infogrames - Francja
Remedy Entertainment - Finlandia
Ubisoft - Francja
Larian Studios - Belgia
CD Project - Polska
Frictional Games - Szwecja
Więcej nie trzeba, by było widać, że USA, Japonia i Wielka Brytania dominowały najmocniej przy produkcji najlepszych gier.
Z USA ale pewnie dlatego, że gdyby dokładnie sprawdzić jakiego osoby robiły dane gry to nie są to amerykanie, a wymieszane narodowości.
Trudno jednoznacznie stwierdzić, który kraj produkuje najlepsze gry wideo, ponieważ zarówno Japonia, jak i Stany Zjednoczone wyprodukowały wiele cenionych i wpływowych gier. Japonia ma długą i bogatą historię w branży gier wideo i wyprodukowała wiele ukochanych serii, takich jak Super Mario, The Legend of Zelda i Final Fantasy. Amerykańscy twórcy gier również wnieśli znaczący wkład w branżę, tworząc popularne franczyzy, takie jak Grand Theft Auto, Halo i Call of Duty.
Ostatecznie o jakości gry wideo decyduje wiele czynników, w tym talent zespołu programistów, dostępne mu zasoby oraz ogólna wizja i wykonanie projektu gry. Ponadto branża gier wideo ma charakter globalny, a programiści i wydawcy z wielu różnych krajów współpracują przy tworzeniu gier.
Dlatego zamiast próbować określić, który kraj tworzy „najlepsze” gry wideo, trafniejsze będzie stwierdzenie, że świetne gry mogą pochodzić z dowolnego miejsca i że cała branża czerpie korzyści z wkładu utalentowanych programistów z całego świata.
Najlepsze przygody - Amerykanie: seria Fallout, PS: Torment, seria Wolfa z Blaskowiczem. Seria Mass Effect - zgniata prawie wszystko. O Bioshock nie wspominam, każdy je zna. Także Polacy - TW3 jest jedną z najlepszych gier w historii, pomimo ze to tylko jedna gra, to zamiata większość innych.
Najlepsze symulatory - Rosjanie: dcs i il-2 zjadają wszystko włącznie z tym śmiesznym Microsoft Flight Simulator.
Najlepsze gry taktyczne - Czesi, Niemcy, Amerykanie: h&D, Shadow Tactics: Blades of the Shogun, combat mission.
Najlepsze robienie klienta w ch. - Francja: seria AC.
Najlepsze skradanki - Francja i Japonia: seria dishonored i mgs
Sorry - odnośnie gier robiących nas w ch. zapomniałem o serii far cry (poza cz.1) oczywiście od ubi.