Twórcy Cities: Skylines 2: „Nie żałujemy wydania gry”. Gracze odpowiadają negatywnymi recenzjami
No niestety, sami sobie grabią idąc w zaparte z tą propagandą sukcesu. Nie zaszkodziłoby im posypać trochę głowę popiołem
A niby dlaczego mieliby żałować, gracze zakupili, nie zwrócili i nie zdziwiłbym sie gdyby już czekali z otwartym portfelem na kolejnego preorderka...
Lol. Oczywiście że nie żałują bo gra zarobiła na naiwniakach. Ogłoszenie że teraz patche będą wychodzić wraz z dlc tylko to potwierdza: gdyby gra się nie sprzedała dobrze to w desperacji naprawiali by ją na gwałt by ludzi udobruchac. Tym czasem można ludzi naciągać na kolejny hajs poprzez dlc i wodzić za nos złudna nadzieja ze może kiedyś ta gra będzie działać poprawnie. W jedynce przecież do teraz mase krytycznych mechanik jest popsuta, które mody muszą latać. Czemu mieli by się przejmować naprawianiem dwójki która jest jescze bardziej dziurawa?
Oczywiście, że nie żałują wydania gry. W obecnych czasach twórcy gier z prawdziwą radością wydadzą najgorsze gów..., jeżeli tylko zdołają przekonać kogoś do wydania na to pieniędzy. I nie będą żałować, ponieważ forsa to forsa.
Żałosne zakłamanie i plucie w twarz ludziom, wydali gniota w trakcie produkcji, bo tak sobie korpo ustaliło termin i walić was, doskonale wiedzieli jaki jest stan gry, mieli to w tyle.
Co nie zmienia faktu, że jak ci co kupili nie zwrócili i to łykają to czego mają żałować? Nauczyli się, że można, następnym razem wydadzą w jeszcze gorszym stanie skoro i tak kupują albo od razu zrobią myk ala ARK, DLC od razu wydadzą płatne i to w pre orderze do gry we wczesnym, która będzie działać gorzej niż alfy innych gier.
Via Tenor
Ludzie mogli zwrócić, nie zwrócili, czyli strategia, której pionierem jest CDPR, działa.
Gdzie tu zakłamanie? To tylko sprawdzona strategia biznesowa.
Ludzie mogli zwrócić, nie zwrócili, czyli strategia, której pionierem jest CDPR, działa.
I potajemnie rządzą światem razem z reptilianami.