Gracze Tekkena 8 są zniesmaczeni decyzją twórców. Gra otrzyma mikrotransakcje kilka tygodni po premierze
Puki są ludzie płacić za takie rzeczy, to taka forma dorabiania nie zniknie.
A będzie się nawet częściej pojaiwała.
To doatego w obecnej sekcji customize sa tylko generyczne ubranka. Mi to wisi, i tak nie korzystam z tych glupot.
Skoro te mikrotransakcje to "nic takiego", to dlaczego zostały tchórzliwie wprowadzone z miesiąc po premierze?
^lol
Sklep zawsze ma absolutny priorytet w tej branży więc to mało prawdopodobne.
Przecież taki był plan od samego początku, nie oni pierwsi i nie ostatni. Oceny wystawione, recenzje były. Teraz po fakcie można strzyc owieczki.
Prawda jest taka, że KAŻDA gra oferująca multiplayer musi mieć jakąś formę monetyzacji. Inaczej byłby to biznes skazany na porażkę.
Ludzie oczekują ciągłego wsparcia, sprawnych serwerów, patchy a to wszystko kosztuje. Zwłaszcza serwery to ciężka kwestia. Jeśli gra jest popularna i ludzie chcą w nią grać to potrzebna jest moc obliczeniowa. To setki tysięcy (jeśli nie miliony) dolarów miesięcznie. Nie licząc nawet armii inżynierów, którzy muszą nad tym czuwać.
Cena gry przy zakupie może pokryć koszt produkcji ale nie pokryje rachunków utrzymania tytułu przez miesiące/lata po premierze. Kropka.
Także jeśli jest mowa wyłącznie o kosmetyce to moim zdaniem ok. Choć faktycznie dodanie mikropłatności kilka tygodni po premierze to trochę gorsza kwestia.