Przed wczoraj chciałem poudawać Małysza ale mi nie wyszło i skutkiem tego jest że złamałem trzy malce u nogi. Jeden palec jest tak do połowy, a dwa trochę mniej. Szedłem do łazienki po ciemku i nie wiem jakim cudem ale minąłem jeden schodek bo myślałem że to już jest ten ostatni i poleciałem jak długi i to prosto na te palce. Skutkiem tego jest właśnie to co napisałem. Ponadto spuchnięta i w miejscu złamania sine palce. Dziś byłem na sor i mi nogę zamknęli w gipsie na dwa miesiące plus codziennie zastrzyki w brzuch. Dostałem też kilka rad jak i co z nogą.
Jednak nie pamiętam wszystkiego bo jak czegoś nie zapiszę albo nie zwale to święta nie będzie. Pytanie może głupie ale jak trzymać nogę na drugim krześle? Wyżej czy niżej? Za nic sobie nie mogę tego przypomnieć.
Zastrzyki są pewnie przeciwzakrzepowe, więc trzymaj nogę wyżej, żeby krew się tam nie gromadziła.
To nie jest porada medyczna ;)
