znajomy z pracy (NAPRAWDĘ) dał się oscamowac przez firmę, która reklamowała się jako broker AI.
sekunda z Google wystarczyła mi, żeby ogarnąć, że to scam i on teraz chciałby spróbować wypłacić te pieniądze, które juz tam wpłacił - musi do tego podać numer konta.
żeby nie wkopac go na większą minę - czy podanie numeru konta jest bezpieczne? ja bym powiedział, że sam numer konta tak, ale wolę się upewnić.
dla zainteresowanych:
kingsman-adv.com
Gdzie ona ma podawac ten numer konta, na stronie ktora go oscamowala xd?
Niech nic nie podaje bo jeszcze go zapyta czy podac numer karty, kod cvc, z rozpedu tez poda.
A czy on już nie podał numeru konta wpłacając pieniądze?
Przelewy przecież mają z którego konta pochodzą
Ano mają.
I tutaj kwestia jest taka, że o ile rodzinna bankowość jest w miarę bezpieczna pod tym względem, tak mogą polować na klientów z Anglii lub zacofanych banków w USA, gdzie dość łatwo znając numer konta da się wyłudzić parę groszy lub przejąć konto (wiecie, ta antyczna weryfikacja po imionach rodziców, jakiś odpowiedniku PESELu i tyle).
A co mogą zrobić? To pytanie ile na niego mają (jakie dane wyłudzili) ale najprościej próbować z pay-palem założonym specjalnie na ta okazję. Najmniej do stracenia.
Niech założy konto w innym banku poda numer i tyle, jak nie wyjdzie konto wystarczy zamknąć. Nie da się okraść kogoś kto ma 0 na koncie xD
Ja nie do końca wiem co to jest broker AI, nie wiem czym ktoś taki się zajmuje.
Natomiast wedle mojej wiedzy podanie komuś numeru konta, tj. numeru rachunku bankowego jest całkowicie bezpieczne i nie można w ten sposób kogoś bezpośrednio okraść. Można na przykład dalej wykorzystywać to do jakiejś psychologii i za pół roku zadzwonić niby z banku, że "na pana rachunku o takim numerze wykonywane są operacje takie i takie, proszę pilnie podać login i hasło", ale nie bezpośrednio na skutek znajomości samego numeru rachunku.
Oczywiście mogę się mylić, ale rachunki kilku milionów przedsiębiorców są publicznie dostępne w internecie na tzw. białej liście podatników VAT, mogę wam z tego miejsca podać numer konta Kuby Wojewódzkiego czy kogo tam chcecie, więc...
Mogą choćby jeszcze prosić o przelanie symbolicznej złotówki z konta czy coś ( jako weryfikacja) i założyć lewe konto na jego dane ( i tym przelewam je autoryzować) niekoniecznie w Polsce
Zależy co podawał jako dane w systemie (a kto wie może i skan jakiegoś dokumentu) to i może jakaś lewa chwilówkę (tak bodajże było kilka lat temu gdzie przy wniosku wystarczyło podać dane i zrobić przelew z konta danej osoby jako autoryzacja - czy dalej to funkcjonuje nie wiem )
Czy konto Allegro fakt ze artykuł z 2016
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Nowy-sposob-oszustow-na-OLX-prosza-o-przelew-i-kradna-tozsamosc-7384581.html
ale bodajże z bankami w krajach okolicznych jeszcze działą
Numer konta jest bezpieczny o ile nie maja jego innych danych. Gorzej jak się wychlapał i poleciało imię, nazwisko, albo więcej co gorsze. Niby samo imię i nazwisko + numer rachunku to niewiele ale już wystarczy do przeprowadzenia ataku phisingowego. Choć ten zawsze można ogarnąć.
W wypadku firm sytuacja jest o tyle inna, że te mają zablokowane autoryzacje dosc mocno.
Tak wiec o ile sam numer jest w 100% bezpieczny o ile jest w Polskim banku (w rozumieniu działającym w Polsce a nie o polskim kapitale), nie SKOKu, kasie pocztowej jakiejś itd. lub w kraju o zacofanej bankowości (UK, USA) tak nie wiemy jakie informacje jeszcze od niego wyciągnęli.