Patch 6 to plama na honorze Baldur's Gate 3. Larian wyeliminował 2 błędy, które irytowały graczy
Może niech już lepiej skończą kombinować z podstawką i przygotują dopracowany dodatek. :P Z doniesień graczy wynika, że produkcja jest teraz w dużo gorszym stanie niż na premierę. Cieszę się, że nie rozpocząłem na razie drugiego runa, bo bym był mocno wkurzony.
Jak to jest - gra roku, gra dekady. Opus Magnum gier RPG. Wzór fabuły i gameplayu. A mimo to, dziesiątki patchy, błędów, już kilka - kilkanaście tysięcy (!!) poprawiono w patchach a dalej m.in. spadki FPS, błędy graficzne, psujące się save (konieczność resetu progressu i inne tego typu), zawieszenia, zbugowane questy u niektórych - endless lista.
Jak w GTAIV wiekowym, ragdoll się np glitchował, to grę mieszano z błotem, zresztą za optymalizację to już w ogóle się posypały gromy, a to przecież też był opus magnum gier z otwartym światem wówczas.
Jak w RD2, opus magnum, optymalizacja czy błędy przeszadzały w progresji, to reddit był aż czerwony ze złości, bo gra wg wielu jest genialna( do dziś niektórzy plują na Rockstar jak poradził sobię z tą serią).
Jak w CP2077 wysątpiły bugi czy glitche, to CDP jest szmacianą kupą, spalić, bić i gnoić.
Jak w BG3 sa bugi - "jak to, nie ma żadnych, gra jest doskonała, w ogóle nie ma lepszej gry na świecie, cudowna i perfekcyjna".
O co tu chodzi? ciężko nazwać grą roku coś, jeżeli gracze zgłaszają iż...NIE MOGĄ UKOŃCZYĆ PRODUKCJI ALBO MUSZĄ RESETOWAC PROGRES GRY, LUB MAJĄ 10 FPS W JAKIEJŚ LOKACJI POSIADAJĄC UBER SPRZĘTY
To tworzy bardzo niebezpieczny precedens - róbcie genialne fabuły i rozwiązania ale olejcie błędy, optymalizację czy game-testy = gracze, klapki na oczach, nie widzą.
Cieszę się że ją naprawiają, bo jest świetna, no ale to nie jest bezbłędny produkt a na taki inni go kreują. Sam fakt ilości patchy i poprawek nie nastraja optymizmem. Lepsze, wg komentarzy, to gra niekórym teraz działa gorzej niz na wydaniu...GRA ROKU.
Problem jest taki że Baldur na premiere miał mniej bugów niż obecny naprawiony Cyberpunk(a na premierę to był festiwal bugów). Tym bardziej że on miał jakieś małe glitche, nie natrafiłem na żadnego wielkiego buga przez dwa przejścia, jedyne co trafiłem to w stylu nie trafienia w twarz podczas pocałunku(no i raz mi się gra scrashowała). Co do posiadania 10 fpsów to niby kurwa gdzie, nie mam uber sprzętu a w 1440p najwięcej jak mi spadło to do 40fpsów na ultra. Obecny patch wprowadził jakieś, zdarza się, tym bardziej że poziom skomplikowania(w cyberpunku też) questów jest dużo wyższy niż w grach które wymieniłeś i są liniowe praktycznie by baldurze, pewnie zaraz naprawią.
To napisz wielka, nieliniowa gra AAA z otwarty światem i wiele zakończeń. Wydaj to w sklepie bez bugów i takie tam. Potrzebujesz więcej czasu na doszlifowanie gry, choć dysponujesz za mało budżety, by zatrudnić więcej betatesterzy i przedłużyć czas projektu? Nie? Łatwo Ci pisać.
Gdyby tylko ty sam, co pisze gry na własne siły, to łatwo jest wyłapać wszystkie bugów. Ale mają tam ponad 100-1000 ludzi od pisanie skryptów, a nie każdy jest bardzo dokładny, co potrafi obliczyć i analizować bezbłędnie. Nie każdy ma szóstkę u matematyki.
Dodajmy do tego 1000 różne konfiguratory PC i parę konsoli, co tylko znacznie utrudni sprawę.
Łatwiej jest wyłapać wszystkie błędów u liniowe gry niż otwarte, nieliniowe gry.
Teraz gracze są ponad 10k, więc łatwiej jest wyłapać wszystkie błędów. Takie czasy mamy, niestety. Też nie lubię takie przypadki i też wolałbym, by będą wydawać gry wolne od błędów, ale co poradzę?
Obie strony mają rację - fakt, że trudno jest dopracować grę o takiej skali i stopniu skomplikowania jak Baldur's Gate 3, ale jednocześnie gra powinna zasłużenie być krytykowana za jej stan techniczny. Gry w lepszym stanie dostawały po głowie za byle błąd wizualny, zaś dzieło Lariana może ujść z okropną optymalizacją trzeciego aktu, licznymi błędami wizualnymi, crashami a nawet w przeszłości kasowaniem zapisów gry.
Nie ma co ukrywać, że podwójne standardy tutaj jednak są. To prawda, że stworzyli grę 10/10... Kiedy działa dobrze, ale jej stan po prostu nie jest 10/10. Sam mam nabite 67 godzin i przez te "patche" pogarszające działanie gry będę czekał aż sytuacja się jakoś ustabilizuje... A szkoda, bo gra wciąga jak bagno.
Ależ biadolenie. Jak to jest, że ukończyłem grę na premierę i napotkałem tylko kilka mniej znaczących błędów. Nie przypominam sobie, żeby na mojej 3060TI gra traciła płynność do "10FPS" czy żebym nie mógł ukończyć produkcji. A to wszystko przy ponad 150h gry. Gra była i nadal zostaje fenomenalna i zdecydowanie zasłużyła na miano gry roku - swoim dopracowaniem i włożonym sercem w fabułę, eksplorację i system gry.
Zejdź chłopie na ziemie, jeżeli uważasz że gra z taką ilością contentu wyjdzie bez bugów i glitchy.
To napisz wielka, nieliniowa gra AAA z otwarty światem i wiele zakończeń. Wydaj to w sklepie bez bugów i takie tam
D:OS 2 był tez wielki a nie miał prawie bugów
Taki wasteland 2 w który grałem też był wielki i miał bardzo dużo zakończeń a nie miałem prawie żadnego bugu
Kolejny przykład to wiedźmin 3
Nie wiem jak te gry wymienione przeze mnie działały na premierę ale teraz działają dobrze
Edit: Zapomniałem o pillarsach 2, który kupiłem na premierę i gra byla w bardzo dobrym stanie, a to przecież duża gra z wieloma zakończenia, jak widać da się wydać bez bugów jeśli twórcy mają Czas
Problemem nie jest to że larian nie umie robić gier, tylko że baldur 3 wyszedł za szybko
CO TO za argumenty "ja przeszedłem i mi działała" !!!
TO ŻE WAM DZIAŁAŁA NIE OZNACZA ŻE INNYM RÓWNIEŻ! fora, reddity sa pełne narzekań!!! nie jesteście całym światem!
"D:OS 2 był tez wielki a nie miał prawie bugów"
rofl
Przecież to jest standard u Lariana już, że gra jest jak ser szwajcarski i każdy kto się spodziewał czegoś innego to nie wiem co sobie myślał.
Tyle, że akurat u Lariana te bugi z reguły nie są znaczące.
przygotują dopracowany dodatek
Nie, nie będzie. Szef Larian wyraźnie napisał, że nie będą duże dodatki do Baldur's Gate 3, a raczej będą stworzyć Divinity: Original Sin 3 w przyszłość.
Choć nie zaprzeczam, że marzę o dodatek, który rozbuduje Wrota Baldura, np. górne miasto i wiele lokacji i uzupełni wiele braki w akcie 3. :P
Z doniesień graczy wynika, że produkcja jest teraz w dużo gorszym stanie niż na premierę
To źle czytałeś. Pewnie od antyfani Baldur's Gate 3. XD
Dobrze że odłożyłem rozpoczęcie grania w tą GOTY
[...] umieszczenia ich w świątyni Shara [...]
Powinno być "umieszczenia ich w świątyni Shar".
Ja wiem, że nie każdy grał w papierowe dadeki, ale "dziennikarzowi" nie wypada takich baboli sadzić...
Łap Waść:
https://forgottenrealms.fandom.com/wiki/Shar
Za mało gejów i parad równości - dewiantów. W następnym patchu trzeba to wprowadzić, oceny odrazu pójdą w górę.
Zagra się za 5 lat w BG3 GOTY z modami.
Będzie połatane, będzie taniej, będą mody i będzie można pograć na ultra nawet na słabym kompie.
Po co w obecnych czasach kupować na premierę? De facto dopłaca się za zostanie darmowym betatesterem.