Remastery Tomb Raider 1-3 zawierają ostrzeżenie przed szkodliwą, stereotypową treścią
Przepraszamy, że remastery TR I-III nie są woke i pokazują stereotypy lat 90tych, gdy wszystko było normalne, co kłóci się z naszymi zachodnimi postępowotęczowymi poglądami.
Crystal Dynamics aka Cancel Pigs
PS: sprawdźcie też nasz artykuł o 5 trans-niebinarnych twórcach, których warto śledzić w social mediach.
Swiat jjuz nigdy nie bedzie taki sam, teraz kazdemu trzeba tlumaczyc ze gra w GRE, ktora jest najczesciej zmyslona, bo inaczej jeden z drugim czy drugą, beda czuli sie urazeni.
Byli tubylcy kanibale? Byli, więc to nie jest jakiś stereotyp, bo takowy tubylcy istnieli. Skoro są tam elementy akcji na Pacyfiku, to wiadomo, że lepiej dodać takiego kanibala, niż n-ty raz jakiegoś ruska.
Rasistowskie zachowania??? Gdzie??? To Resident Evil 5 Remake nie przejdzie, zapomnijmy.
Z jednej strony rozumiem próbę ochrony przed jakimś procesem czy dziwnymi aktywistami, z drugiej strony czuję niesmak, że trzeba ludziom jak baranom tłumaczyć, że gra akcji sprzed ćwierćwiecza zawiera uproszczenia względem rzeczywistości "bo będą urażeni".
Studio nie wskazało na konkretne przykłady takich treści, ale serwis IGN przytacza walkę ze stereotypowymi tubylcami-kanibalami w misji na południowym Pacyfiku z Tomb Raider III.
Co za polit poprawny dowcip xD Tubylcy-kanibale istnieją nawet dzisiaj w nomen-omen Papui Nowej Gwinei, czyli wyspie ulokowanej na Pacyfiku. Mowa o plemieniu Kombai. Gdzie tu obrażanie cudzych kultur? Kanibale to kanibale, życzą sobie każdego dnia smacznego, tylko dietę mają trochę inną.
Z jednej strony rozumiem próbę ochrony przed jakimś procesem czy dziwnymi aktywistami, z drugiej strony czuję niesmak, że trzeba ludziom jak baranom tłumaczyć, że gra akcji sprzed ćwierćwiecza zawiera uproszczenia względem rzeczywistości "bo będą urażeni".
Swiat jjuz nigdy nie bedzie taki sam, teraz kazdemu trzeba tlumaczyc ze gra w GRE, ktora jest najczesciej zmyslona, bo inaczej jeden z drugim czy drugą, beda czuli sie urazeni.
... kolego to samo mowi kazda generacja sprawdz 100 lat temu co bylo akceptowalne dla ludzi zyjacych w tamtych czasach , 50 lat temu swiat byl inny ... a za 50 lat dzisiejsi woke gen z beda zbulwersowani jak wyglada ich swiat ... ale nie ma co plakac , wszysko ma poczatek i koniec , jednego dnia ludzka cywilizacja przestanie istniec niewazne czy to bedzie za rok , 100 lat , czy 1 milion lat to jest nieuniknione , doslownie czokolwiek my robimy to nie ma znaczenia , bo i tak nic po naszej kulturze nie przetrwa konca calego wszechswiata ktory pewnego dnia nastanie.
W skrócie: I tak umrzemy, kogo to obchodzi. Przynajmniej żyjmy tak by nie żałować tego.
No chyba, że dodasz do gry opcję wyboru zaimków. To wtedy pełne prawo i poparcie do bycia urażonym potrzebą nie korzystania z opcji kierowanej do kogoś innego. :P
Ile masz w Starfieldzie sytuacji, kiedy NPC mówi o postaci gracza do innego NPCa? A tylko wtedy zaimki trzeciosobowe mają zastosowanie. :)
Rasistowskie zachowania??? Gdzie??? To Resident Evil 5 Remake nie przejdzie, zapomnijmy.
Dozylem czasow gdzie trzeba przepraszac za rzeczy ktore kiedys byly na porzadku dziennym. Ludzie skretynieli z czasem...
kiedyś na początku dziennym była wojna i pozbywanie się ludzi w obozach koncentracyjnych, a niektórzy nadal by chcieli, żeby pewne narody za to przepraszały
Kiedys na porzadku dziennym bylo tez rozpalanie ognia i ganianie za mamutami ale w dzisiejszych czasach jest to nie do pomyslenia XD
Nie ma to jak porównywać czasy z dupy do tego, co mamy teraz. Takie coś jak to nie powinno mieć miejsca
Woke idiocracy at it best ...
Byli tubylcy kanibale? Byli, więc to nie jest jakiś stereotyp, bo takowy tubylcy istnieli. Skoro są tam elementy akcji na Pacyfiku, to wiadomo, że lepiej dodać takiego kanibala, niż n-ty raz jakiegoś ruska.
100% racji, dlatego nigdy nie miałbym nic przeciwko jakby np. w grze w Londynie, postać jakiegoś Polaka przedstawili jako pijaka i żula, w końcu zdarzają się tacy Polacy
wolność dla twórców! rynek sam oceni czy chce kupić czy nie
I tak się zdarza. Akurat gram w przygodówkę, w której lubiący sobie wypić współlokator to Polak Joe Mazurewicz (ale też występował taki w opowiadaniu).
W RDR 2 pojawia się postać nijakiego "Wróbla" i co prawda nie jest przedstawiony jako "pijak i żul", ale jako człowiek nieporadny i nierozgarnięty. Moim zdaniem, to nie jest przedstawiony w korzystnym świetle. Niemniej przykładów niekorzystnego przedstawienia osób pochodzących ze wschodniej części Europy jest całkiem sporo i nikogo (albo mało kogo) to nie rusza.
Także co miało na celu powołanie się na ten przykład z postacią pijaka w Londynie? Bo w komentarzu wyczuwam ironię opartą o tanią zagrywkę na emocjach, ale może błędnie to odczytuję
"lubiący sobie wypić współlokator to Polak Joe Mazurewicz (ale też występował taki w opowiadaniu)."
O, Sny w domu wiedźmy.
"100% racji, dlatego nigdy nie miałbym nic przeciwko jakby np. w grze w Londynie, postać jakiegoś Polaka przedstawili jako pijaka i żula, w końcu zdarzają się tacy Polacy"
Ty może byś nie miał, ale jakieś 20 lat temu była afera dokładnie o to xD Na długo przed kulturą woke było całe postępowanie w sprawie tego, że był pijany polski żołnierz bodajże w Panzer Generals i że to przedstawia polaków w złym świetle
Rozumuem ze mozna byc kanibalem. Nie rozumiem ze mozna 500 lat później ciagle mieszkac w chacie z gowna.
W mojej opini ta opinia jest swietnym przykladem dyskryminacji w wykonaniu ludzi majacych inne kultury poza swoja wlasna dokladnie gdzies - dlaczego niby krwiozerczosc/agresja i kanibalizm sa uznawane za cos gorszego? przeciez w lokalnej kulturze moga byc to bardzo szanowane cechy wskazujace na rozwoj duchowego jej czlonkow... wiele tradycji kanibalistycznych jest gleboko "uduchowiona" i praktywowana w celu podtrzymania funkcjonowania (jesli nie przetrwania) plemiennej wspolnoty. Niby tacy tolerancyjni, a maja tych ludzi w powazaniu (tzn. gdzies) bardziej nawet niz sredniowieczni misjonarze...
Kolejny przyklad tego jak ultraliberalni "anty-rasisci" / bigoci stanowia tak naprawde esencje rasizmu i bigoteri wlasnie, z tych ich "naukowym ateizmem" wlasnie ktory kazdy z fundamentow nauki (logika, proces, wiedza...) ma gleboko gdzies natomiast slepym fanatyzmem i zacietrzewieniem moglby obdzielic kilkanascie juz i task bardzo agresywnych religii... ba, nie zdziwilbym sie gdyby z takimi krwiozerczymi kanibalami bylo by sie latwiej dogadac niz z partronizujaca wielce oświeconymi elitami zwanymi woke (nawet w sprawie ich krwiozerczosci wlasnie - otwartosc na poglady inne niz swoje wlasne sie klania).
Ps. A co do samej wiadomosci i studia, mamy takie czasy ze nie zdziwilbym sie gdyby tego typu deklaracje byly jedynym sposobem unikniecia wspolczesnego motlochu z widlami i pochodniami - chociaz stanowi to zly precedens, sugerujac jakoby ze istnieje potrzeba tlumaczenia sie z kazdej decyzni czy mysli nawet, naszym aspirujacym nowym overlordom...
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dobrym przykładem są Indianie. Powieści Karla Maya stworzyły stereotyp szlachetnego Indianina i tak byli oni postrzegani w Europie. Natomiast osadnicy w USA uważali ich za okrutnych dzikusów (głównie Irokezi i Apacze) i nierzadko pojawiały się relacje o okrucieństwie Indian, jak smażyli i zjadali dzieci, o gwałtach, czy zabijaniu dla zabawy. W USA szlachetny Indianin będzie odbiegał o tamtejszego stereotypu, zaś w Europie takim zabiegiem byłoby przedstawienie ich jako okrutnych i podstępnych oprawców.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dobrym przykładem są Indianie. Powieści Karla Maya stworzyły stereotyp szlachetnego Indianina i tak byli oni postrzegani w Europie. Natomiast osadnicy w USA uważali ich za okrutnych dzikusów (głównie Irokezi i Apacze) i nierzadko pojawiały się relacje o okrucieństwie Indian, jak smażyli i zjadali dzieci, o gwałtach, czy zabijaniu dla zabawy. W USA szlachetny Indianin będzie odbiegał o tamtejszego stereotypu, zaś w Europie takim zabiegiem byłoby przedstawienie ich jako okrutnych i podstępnych oprawców.
Nope. Twoim problemem jest to ze dales sobie wyprac mozg przez "group identity politics". Wsrod indian byli i ludzie szlachetni i sk*, tak samo jak to ma miejsce wsrod innych group - caly ten woke koncept to platforma do atakowania ludzi dobrych przez rozne amoralne men* za pomoca dyskryminacji wlasnie (stary produkt nowe "smaki").*
Patrz na rasizm czy kazda inna gruypowa dyskryminacje - zly morderczy rasista rasy/plci/etc A pokazuje na zlych morderczych rasistow rasy/plci/etc B co uzasadnia jego wlazne zly morderczy rasizm wzgledem reszty (nie rasistow) ludzi rasy/plci/etc B a rasista rasy/plci/etc B robi dokladnie to samo pokazujac na niego. W ten sposob za pomoca pseudokonfliktu A vs. B (gdzie obydwai moga swobodnie atakowac reprezentantow "zlej i wrogiej" rasy/plci/etc i unikac atakow chowajac sie za "swoimi" (bedacymi latwiejszym celem do ataku z racji bycia porzadnymi ludzmi)) korzystaja ludzie zli bo gdzie tak naprawde konflikt istnieje na lini oni sami (rasisci, seksisci etc.) vs. cala reszta (generalnie sensowni ludzie + szlachetne rodzynki).
Ps. Pewnie nie zauwazyles, twoj wlasna wypowiedz grupujaca, teoretycznie indian broniaca przedstawia ich w zlym swietle (niesprawiedliwie dla tych szlachetnych wlasnie) bo co ludzie zyjacy w sredniowieczu mogli wiedziec o swiecie a tym bardziej co dzieje sie na tzw zadu*ach innych kontynentow...
*) A co do samych kultur, porownywanie ich wprost to doslownie pporownywanie piernika do wiatrakow, poniewaz (to naprawde skomplikowany koncept ale upraszczajac) ze wzgledu na interakcje gigantycznej liczby komponentow to co moglo by byc bardzo zle i niemoralne w jednej kulturze w innej ma zupelnie inny wydzwiek - i naprzyklad zaaplikowanie se*alnej wolnosci rodem z idealnej hipisowskiej komuny do bardzo sztywnej hierarchicznej zdystansowanej i monogamicznej kultury bylo by skrajnie niemoralne nawet jesli one same obydwie tkwily by w stanie idealnego moralnego ekwilibrium, bo struktury utrzymujace kulture w calosci zaaplikowane do obcych elementow prowadza do patologi (hipis moze podrywac dziewczyny jedna za druga, bo egzekwowanym kulturalnym wymogiem nie jest ich posluszenstwo wzgledem niego z racji dwoch medali, gdzie w drugiej kulturze moze istniec wymog posluszenstwa ale podrywac nie wolno co najwyzej zaproponowac malzenstwo jesli jest sie wolnym (lub nawet nie, patrz: mezalians w kulturze gdzie za relacje pozamalzenskie grozi smierc) a sam wymog jest uzasadniany("oplacany") zobowiazaniami "umedalowanego" wobec calej reszty wliczajac je same (inaczej kultura byla by niestabilna lub w najlepszym przypadku slaba i niezdolna do konkurencji z innymi - zreszta wystarczy popatrzec na historie))
TL,DR: Generalnie kultury gorsze maja tendencje do wyeliminowywania samych siebie, komunizm i nazizm sa tego swietnymi przykladami.
Twoim problemem jest to ze dales sobie wyprac mozg przez "group identity politics". Wsrod indian byli i ludzie szlachetni i sk*, tak samo jak to ma miejsce wsrod innych group - caly ten woke koncept to platforma do atakowania ludzi dobrych przez rozne amoralne men* za pomoca dyskryminacji wlasnie (stary produkt nowe "smaki").*
Pewnie nie zauwazyles, twoj wlasna wypowiedz grupujaca, teoretycznie indian broniaca przedstawia ich w zlym swietle (niesprawiedliwie dla tych szlachetnych wlasnie) bo co ludzie zyjacy w sredniowieczu mogli wiedziec o swiecie a tym bardziej co dzieje sie na tzw zadu*ach innych kontynentow...
To ja wiem, w końcu pisałem z perspektywy stereotypów a nie ze swojego.
super, że nic nie zmienili - takie rozwiązanie to według mnie idealny kompromis i nie jest też czymś nowym.
Może Tęczowy klaunie kiedyś dorośniesz, to zrozumiesz. To żaden kompromis, to jest tylko tarcza przed lewaczkimi aktywistami których tak zaciekle zawsze bronisz. Każdy normalnie myślący człowiek, nie potrzebuje żadnego disclaimera.
HF801 - Widzę że nie popierasz takiego działania i wolałbyś żeby jednak usunięto takie treści ale sam to stosujesz obrażając użytkownika tego forum.
zamknij mordę już, bo robisz się męczący. mógłbyś też w końcu nauczyć się pisać po polsku - treść nadal pozostanie upośledzona, ale chociaż dopracujesz formę.
Sam mógłbyś zamknąć swoja lewacką mordę. Męczący? To zupełnie jak ty lewaczku, przypierdalasz się do wszystkich co mają inne zdanie i bronisz lewicowych odklejenców. Kto tu jest upośledzony tęczowy klaunie.
Szkoda mi ciebie, do Choroszczy się tylko nadajesz.
Dobra Planeswalker Junior, tęsknisz za cweleniem. Szkoda klawiatury na takiego pajaca.
https://gamerant.com/spider-man-2-lgbtq-pride-flags-removed-saudi-arabia/
Studio nie wskazało na konkretne przykłady takich treści, ale serwis IGN przytacza walkę ze stereotypowymi tubylcami-kanibalami w misji na południowym Pacyfiku z Tomb Raider III.
Co za polit poprawny dowcip xD Tubylcy-kanibale istnieją nawet dzisiaj w nomen-omen Papui Nowej Gwinei, czyli wyspie ulokowanej na Pacyfiku. Mowa o plemieniu Kombai. Gdzie tu obrażanie cudzych kultur? Kanibale to kanibale, życzą sobie każdego dnia smacznego, tylko dietę mają trochę inną.
Co mi przypomina wspomnienia pewnego chrześcijańskiego misjonarza, którego życie zapędziło na Nową Gwineę. Opowiadał że miał spore problemy z wytłumaczeniem sensu chrześcijańskiej komunii, bo nawracani jakoś tak podejrzliwie na niego patrzyli. O ile sami zainteresowani już wrogów nie zjadali, ich rodzice pewnie też nie, ale dziadkowie zapewne to "ciało i krew" przyjmowali w sposób jak najbardziej dosłowny. No ale teraz nie wolno takich rzeczy mówić, bo ktoś jeszcze poczuje się urażony i jakiś płatek śniegu na tropikalnej wyspie Pacyfiku roztopi się od stresu. Zaczyna z tej woke-kultury robić się, nomen omen, dziki obłęd i wahadło wali w drugą stronę, na czym zyskują takie idywidua jak Trump. Teraz zapewne Bono zachwycający się w połowie lat 90. kanciastymi kształtami pani archeolog zostałby z miejsca zarzucony wielomilionowymi pozwami jako seksistowski samiec którego należy zcancelować wraz z całym dorobkiem U2, pomimo jego własnej orientacji seksualnej.
A tak zupełnie na marginesie to chodzi pewnie o uczucia tego nieszczęsnego T-Rexa. Przecież przedstawienie go jako krwiożerczego drapieżnika ze szczytu piramidy pokarmowej to czysty stereotyp i może ranić jego uczucia wegetarianina-pacyfisty hodującego koty i dziergającego wieczorami na drutach.
Wszystkim osobom, które czują się urażone treścią pojawiającą się w tym remasterze polecam poniższy lek.
Wrzucanie takiego komunikatu i sypanie głowy popiołem jest nieco żenujące, ale ostatecznie gry zachowali w oryginalnej formie. Takie EA przy okazji remasterów Mass Effect bawiło się w zmianę ustawienia kamery, przy niektórych scenkach, co by było "poprawniej".
Przepraszamy, że remastery TR I-III nie są woke i pokazują stereotypy lat 90tych, gdy wszystko było normalne, co kłóci się z naszymi zachodnimi postępowotęczowymi poglądami.
Crystal Dynamics aka Cancel Pigs
PS: sprawdźcie też nasz artykuł o 5 trans-niebinarnych twórcach, których warto śledzić w social mediach.
Nie, nie wszystko było normalne w latach 90. Było normalne dla pokolenia dorastającego w tamtych czasach. Ale rodzice czy dziadkowie tamtego pokolenia tak samo krytykowali ówczesną postępowość.
Ludzie często mylą to co jest nowe, nieznane, trendy = postępowe. Obecnie to co uważa się za "postępowe" nie jest postępowe, tylko po prostu głupie.
Za Resident Evil Remake 5 jak powstanie, to będzie przepraszania dopiero. Od Capcomu aż po graczy.
remastery remakeiii
a kiedy jakieś dobre gry wyjdą wreszcie ?
same gnioty ostatnio....
Jak powiedział niejaki Wally: "Na mój gust to niech oni tam sobie zostaną. Skoro Balubom smakują kotlety z ludzi, to z jakiej racji mamy ich pozbawiać żarcia? Każdy ma prawo jeść, a dopóki to nie mnie jedzą, niech im będzie na zdrowie."
A tak poważniej, lepsze to ostrzeżenie, niż kastracja gry z wszystkiego, co "uraża".
Strach się bać co ci psychopaci zrobią z nową pełnoprawną odsłoną gdyż takie co jak te ostrzeżenie mówi mi już teraz, że nawet nie ma się co nastawiać na nową dużą odsłonę w formie dobrej gry.
Mnie bardziej martwi, że taka wielka firma ma na tej planszy dwie spacje przed "people".
No ja jestem w szoku, że zapomnieli napisać ostrzeżenia o występowaniu w grze atrakcyjnej kobiety z dużym biustem. Pomyśl ile biednych dziewczynek zobaczy Larę i dostanie kompleksów z powodu "nierealistycznego standardu wyglądu".
Hm, czyli zachowali przynajmniej niektórych elementów niepoprawnych poltycznie dla jakiejś małej grupki. Bardzo dobrze, bo może gry będą takie jak oryginały, tylko z nieco lepszą grafiką i dostosowane pod współczesny sprzęt.
Tragedia. Clown World po prostu. A potem się wielkie zdziwienie, że w USA Trump jest taki popularny. Kiedy w końcu przestaną słuchać tych woke dekli....
Jak obniżyć sobie sprzedaż i oceny gry, tutorial by Crystal Dynamics
Mogę sie założyć o paczkę gum do żucia, że Lara okaże się LPG+ w nowej grze bądź filmie/serialu.
Już były plotki, że tak właśnie ma być w nowej grze.
Jeżeli to się potwierdzi: https://www.youtube.com/watch?v=nwy_UBGgJ3Y , to Lara Croft jak dla mnie skończyła się na „Shadow of the Tomb Raider”.
Też tego nie rozumiem jak jedna firma może żądać dostosowania się do ich wytycznych. https://www.youtube.com/watch?v=iZeV48WYpTk
Inne media też miały okresy cenzorskiego szaleństwa. Rozwój komiksu uratowały komiksy podziemne poczynając od Tijuana bibles. Rozwój filmu uratowało wydzielenie się kina klasy B i pornograficznego, które potem ewoluowało w exploitation i wróciło do głównego nurtu w ramach ruchu New Wave. Rozwój gier ratują indyki, a może już istnieje coś bardziej krwistego i bez ratingowego pieprzenia? :)
Kolejny raz widać cudowne zakłamane corpo, co to niby przejmuje się uczuciami uciśnionych, ale tylko do granicy gdzie może na tym nie zarobić, ot klepniemy formułkę ze nam przykro, ale broń boże nie cenzurujmy gry, bo wtedy nikt kto jeszcze pamięta tą starą serie tego nie kupi...., przypomina mi to ostatnie zakłamanie od z sony i insomniac games co to niby tak kochają i propagują różnorodność wypuszczają grę z elementami od najbardziej dzisiaj uciśnionej grupy, ale tylko w krajach gdzie to się sprzeda, a na resztę (zwłaszcza na rynki arabskie), zamiast nie wypuszczać gry i trzymać się swoich zasad ...pousuwajmy je, bo ważniejszy tak naprawdę jest dla nas zysk, a nie tam jakaś grupa ludzi i szacunek do nich
Widzę, że wielu tutaj obecnych po prostu chce być wiecznie wkurwiona na świat, skoro taka króciutka i nic nie nieznacząca plansza tak im podnosi ciśnienie.
Bo świat jest coraz bardziej chory i porąbany. Teraz trzeba przepraszać za to, że się żyje. Sam jestem przeciwny nienawiści w sieci, co nie znaczy, że musi mi się podobać każde dziwactwo, zboczenie czy inność. Nie bawią mnie faceci przebierający się za kobiety, bo to nie jest normalne, tak samo jak nie jest normalne uważać się za Napoleona Bonaparte czy traktowanie aktora grającego jakąś postać za tę postać. I nieważne ilu lekarzy, specjalistów będzie zaklinać rzeczywistość gadając bzdury o dziesiątkach płci. Nie jest normalne uważać się za kobietę, tak samo jak nie jest normalne urodzić się z połową głowy lub bez kończyn. Jednocześnie nie oznacza to, żeby inność nienawidzić czy wręcz tępić. Osobiście jestem daleki od tego, bo wiem, że są różne odcienie szarości.
No i właśnie takie podejście sprawia, że lewusy co chwila dostają co chcą, a cała reszta słyszy "nie podoba się to nie graj".
Nie chodzi o to czy ta plansza jest krótka, długa, znacząca czy nieznacząca. Jest idiotyczna i nie powinna nigdy powstać, proste. A jeśli już to Crystal Dynamics po A powinno powiedzieć B i wskazać które to treści były niby takie stereotypowe i obraźliwe, żeby można było zweryfikowac. Sam fakt, że tego nie zrobili już wiele mówi.
Znam.na pamiec wszystkie czesci Core Design
Gdzie sa takie sytuacje? Pytam serio
Nawet nie mam mikro pomysłu, o jaki fragment gry chodzi
fragment z artykułu IGN, którego pewnie wzięto:
While Crystal Dynamics failed to specify which parts of the games sparked the content warning, it may be related to the depiction of South Pacific islanders in Tomb Raider 3. These tribesmen, who are implied to be cannibals, wield pointed axes and shoot poison darts from blowguns as they battle against Lara Croft, issuing animal-like death cries as they are defeated.
Po polsku:
Podczas gdy Crystal Dynamics nie sprecyzowało, które części gier wywołały ostrzeżenie o treści, może to być związane z przedstawieniem wyspiarzy z południowego Pacyfiku w Tomb Raider 3. Plemiona te, które w domyśle są kanibalami, dzierżą zaostrzone topory i strzelają trującymi strzałkami z dmuchawek podczas walki z Larą Croft, wydając zwierzęce odgłosy umierania, gdy zostają pokonani.
Via Tenor
Cieszę się, że dorastałem w zdrowszych czasach, kiedy wszystko było jasne odnośnie płci i gdzie mniej urodziwych nie urażały piękne, szczupłe kobiety :)
Dokładnie. Ja będę się oglądał za pięknymi, szczupłymi kobietami, a nie za kobietami o wadze 200 kilo. A co do Tomb Raider, nigdy nie będzie dla mnie lepszej odtwórczyni roli od Angeliny Jolie. I mogą mnie wszyscy wyzywać od seksistów. Piękna twarz, ponętne ciało. Nie zamierzam zaklinać rzeczywistości.
O właśnie... Wtedy było oczywiste, że są tylko dwie płcie - męska i żeńska, reszta to choroby psychiczne. I tego się trzymajmy!
No i to jest dużo lepsze rozwiązanie, zachowajmy oryginał ale dodajmy do tego komentarz. To jest na pewno dużo lepsze niż to co robią inne firmy wycinając zawartość lub zastępując to czymś innym grzecznym dla każdego.
To podobnie jak z książką pewnego niedoszłego malarza, walczą z tym zamiast to udostępnić z odpowiednim komentarzem historycznym. Żeby było zabawniej chcą tego najbardziej pokrzywdzeni.
Niedawno było polskie wydanie - jest niezmienione, za to opatrzone komentarzami (tzw edycja krytyczna).
Bardzo dobrze, że zachowano oryginał, ze wszystkimi „szkodliwymi stereotypami”. To lepsze rozwiązanie, niż unowocześnianie na siłę, w ramach bieżących potrzeb. Samo umieszczanie zresztą takich ostrzeżeń jest żenujące, ale rozumiem, że twórcy chcieli mieć „d*pokrytkę”.
A przy okazji, oto świeża próbka obecnych standardów: https://youtu.be/rrYn44RuboA
PS. A propos rasizmu, to zaznaczam, że
spoiler start
w „Tomb Raider (2013)“, choć głównymi wrogami był Brytyjczyk i zwłoki japońskiej cesarzowej, Rosjanie byli przedstawieni w bardzo „ciekawy” sposób. W „Rise of the Tomb Raider” było lepiej, ale w „Shadow of the Tomb Raider” okazało się, że założycielem całej Trójcy był Indianin z Paititi, chcący zniszczyć świat, bo mu cywilizacja nie odpowiadała, a do tego sami Indianie z Paititi potrafią oddać dziecko na krwawą ofiarę i cywilizowana Brytyjka musi je ratować.
spoiler stop
O reszta artykuły IGN z którego wycieli gry-online:
While Crystal Dynamics failed to specify which parts of the games sparked the content warning, it may be related to the depiction of South Pacific islanders in Tomb Raider 3. These tribesmen, who are implied to be cannibals, wield pointed axes and shoot poison darts from blowguns as they battle against Lara Croft, issuing animal-like death cries as they are defeated.
Po polsku:
Podczas gdy Crystal Dynamics nie sprecyzowało, które części gier wywołały ostrzeżenie o treści, może to być związane z przedstawieniem wyspiarzy z południowego Pacyfiku w Tomb Raider 3. Plemiona te, które w domyśle są kanibalami, dzierżą zaostrzone topory i strzelają trującymi strzałkami z dmuchawek podczas walki z Larą Croft, wydając zwierzęce odgłosy umierania, gdy zostają pokonani.
Buhahaha, oczywiście, że Nexus go usunął. Ciekawe jaki bzdurny powód tym razem znaleźli.
Przepraszam, co ja wypisuję: najpewniej nie znaleźli tylko użyli "prywatny serwis i możemy kasować co chcemy".
Niedługo nie będzie można zrobić filmu lub gry o walce Ziemian z kosmitami, bo gdzieś tam we wszechświecie mogą być dokładnie tacy kosmici, a gdy przybędą na Ziemię i dowiedzą się o tym, to poczują się obrażeni. Dobrze, że nie umiemy podróżować w czasie, bo dzisiejsi ludzie na 100% cofnęliby się w czasie, żeby nie dopuścić do powstania wierszyka o Murzynku Bambo. Na bank jakiś the bill by tak zrobił.
Już bez jaj, jeszcze niech przeproszą do 5 pokoleń wstecz i przejdą na kolanach się biczując.
Nie akceptuje takiego ulegania wymysłowi ameryki - woke.
Jak większość normalnych ludzi
To jest CHORE! Niedawno włączyliśmy na Disney'u bajkę Księga dżungli z 1967r. i na wstępie też podobnie durna tablica.
Pojąć nie mogę, że Ci pseudo postępowi ludzie ogarnięci ideologiami m.in. lgbt q sru itd. czy jak to tam, nie widzą jaką krzywdę wyrządzają dzieciom.
Teraz chcą z lektur wyrzucać Sienkiewicza, Mickiewicza, Słowackiego i co w zamian? Podręcznik LGBT?
Tak samo akcja black live metters, bo niby dlaczego tylko black? A yellow, red, white to już nie? Każde życie jest ważne, a nie przymusowe wciskanie czarnoskórych lub wątków homoseksualnych itd. Jeśli oglądam film o Skandynawii w X w. czy adaptachę powieści to chcę zobaczyć jak najbardziej zbliżony do realiów obraz, a nie zakłamywanie wszystkiego na każdym kroku w imię ideologii.
Nie czuję się urażony, gdy oglądam film o Afryce lub starożytnej Japonii i nie widzę tam białego, a zatem dlaczego mam mieć wszędzie mix.?
To trzeba tylko negować i ośmieszać natomiast nie atakować i się na to oburzać bo tylko tego chcą ci którzy za tym stoją aby tworzyć podziały i kłótnie.
Najlepiej jest to ośmieszać ale z głową. tak jak to robi ten koleś h ttps://www.youtube.com/watch?v=hSnYUFr9-T4
Nie zpominaj jeszcze o braku prac domowych a potem nauczyciele dajta więcej piniędzy pytam się za co ? Tworzenie homesowietus w pełnej krasie.
Każde życie jest ważne?? Co za rasistowskie stwierdzenie!!
:P
Rasistowskie?? Czyli dobre!