Baldur's Gate 3 ma pół miliona „przytłaczająco pozytywnych” ocen na Steam
Oby więcej było tak dobrych gier jak Baldur, niech developerzy w końcu zrozumieją, że nie muszą robić z graczy debili by sprzedać swój produkt
pół miliona zadowolonych chłopów .
Niesamowity wynik .
Ciekawe jak to osiagneli ?
Od premiery mineło 7 miesiecy a gra zaraz bedzie miała wiecej modow niz wiedzmin 3
Powymieniaja sie chłopcy ciuszkami i bedzie zabawa , plus jak chcesz moze cos na ostro .
Oczywiscie nie umniejszając walorą artystycznym gry .
Oby więcej było tak dobrych gier jak Baldur, niech developerzy w końcu zrozumieją, że nie muszą robić z graczy debili by sprzedać swój produkt
kupiłam po godzinie zwróciłam produkt i dałam negatywną recenzję
"Pewnie okazało się, ze to RPG a nie FPS lub ścigałka."
Albo za mało seksu z "niedźwiedziem".
Oglądałem sporo materiałów na temat Baldura. I nie jestem w stanie zrozumieć o co w tej grze chodzi. Jest jakaś dziwna.
Jest jednak pewne, że wiele osób kupiło tę grę w ciemno i dobrze się bawią, bo nie ma negatywów więc w swojej kategorii Baldur jest dobra grą.
Nie jestem odbiorcą dla tego gatunku, świadomie nie kupiłem i nie dałem negatywa.
Nie ma Denuvo a ma więcej sprzedanych kopi niż nie jedna gra z Denuvo......
Warto to podkreślić. Okazuje się (po raz kolejny zresztą), że jeśli gra jest po prostu dobra i nikt z graczami nie leci w ch**a, to gracze są gotowi płacić uczciwe pieniądze za uczciwy produkt.
I dodatkowo to, co było obiecane, dostaliśmy. Bez żadnej ściemy. Tak Redzi patrze na was.
Znowu powrót do lenistwa w zbieraniu danych? Jeszcze nie dawno ludzie wam wytykali że podajecie zaniżone dane/oceny ze steam patrząc na 'górę' która wyświetla się z filtrami. Niby przyjęta krytyka, potem artykuł się jakiś pojawił gdzie rzeczywiście było nawet odniesienie do SteamDB. A teraz znowu - powrót do przeszłości xD
Tutaj to akurat ma małe znaczenie, ale dzisiaj pomyłka o ~40k opinii a w kolejnym artykule będzie pomyłka o ~20% opinii negatywnych/pozytywnych bo będzie spojrzenie na filtry xD
Obiektywnie dobra gra bez mikrotransakcji, live services i stosowania innych abuzywnych środków została ciepło przyjęta przez graczy, szok i niedowierzanie.
A co w tym dziwnego? Gra jest świetna, można ją przechodzić na wiele skrajnie różnych sposobów i za każdym razem odkrywać coś nowego. Oprócz tego jest wciąż naprawiana, wychodzą kolejne patche z naprawdę dużą liczbą zmian - i powstaje do niej cała masa modyfikacji.
Ta gra będzie żyła bardzo długo. Na Nexusie jest ~5600 modów, nieco mniej niż do StarShitu, ale mają 3x więcej pobrań. Wciąż nie jest pewne czy będzie jakiś dodatek/rozszerzenie (osobiście uważam że szanse są niewielkie) ale i bez tego będzie co robić przez wiele lat.
To nie jest gra perfekcyjna - takiej nie ma. Mnie jako weterana dwóch pierwszych Baldurów trochę boli ograniczenie drużyny do 4 postaci i maksymalnego poziomu do 12 (mimo że spotykamy postacie/przeciwników o znacznie wyższym), przeklęte rzuty kością (są dobre w papierowych sesjach, ale nie w grze gdzie prawie każdy ciśnie save/load), brak jakiejś większej swobody (nie ma mapy świata ani swobody podróżowania, jest mocno zaznaczony podział na trzy akty), zaśmiecony ekwipunek i wiele, wiele innych. Ale i tak ta gra wyprzedza o kilka długości poziomem rozbudowania i dopracowania wszystko z czym miałem do czynienia przez ostatnie 6-7 lat.
Mod na wiecej towarzyszy + mod na wyzsze levelowanie dzialaja super. Drugie przejscie robie z nimi i kilkoma jeszcze. Tylko w takim ukladzie jeszcze podbicie lvl przeciwnikow by sie przydalo :) ale i tak jest miodzio
A ja wciąż czekam na moda, który przerobi grę na RTWP, może kiedyś się doczekam.
Ehhh dla mnie szału nie było. Takie 7,5/10. Pillars of Eternity II czy Wasteland 3 dla mnie sporo lepsze :)
Jakby to porównać oceny do serii DOS to nic dziwnego. BG3 jest dużo lepszą grą z lepszymi zasadami planszówkowymi od tych z DoSów (choć nie idealnymi).
Gra ma bardzo dobry silnik do tego typu gier i raczej on jest głównym walorem tej gry, nie fabuła czy sam system walki, patrząc na ocenianie DoS'ów - łatwiej wczuć się w świat fabtasy i stworzyć immersję. Dodali do tego jeszcze całą masę świetnych dialogów i wariantów w tym tak na prawdę dość ograniczonym świecie.
Fajnie jakby zrobili remake do BG1-2 też by im się raczej podobnie zwrócił, a właściwie na tym silniku to mogliby wydać każdą grę turową łącznie z Wastelandem 3 i byłby może podobny efekt - jeśli by dodali też świetne cutscenki.
