Recenzja gry Banishers: Ghosts of New Eden. Ni śmierć, ni budżet nie powstrzyma zakochanych
Gra już wyszła na Steam, więc nie jest to żaden preload :P
O proszę ;) Z tego co widzę wersja na XsX jest dużo stabilniejsza więc chyba zaraz poleci zakup właśnie na Xboxa. Strasznie podoba mi się zamysł gry oraz potencjalny gameplay "God of Waro - podobny".
https://www.youtube.com/watch?v=iuvNA1Exj5c&t=547s
Proszę. Na PS5 w trybie Performence często widzisz 50-55 klatek niż 60.
Z pozdrowieniami dla Piranha Bytes i Bethesdy.
O ile "punktowanie" Bethesdy jest zrozumiałe, sam to robie przy każdej okazji, o tyle kopanie leżącego jest nie fair :)
"Na to, że gra X tak dalece góruje nad grą Y, złożyło się wiele wniosków wyciągniętych przez twórców z błędów popełnionych wiele lat temu"
Myślicie że doczekamy się kiedyś podobnego zdania w kontekście jakieś gry Bethesdy?
O Piraniach to nawet nie wspominam, bo ich zaraz to pewnie już nawet nie będzie.
Don't Nod pokazało tym tytułem kilka rzeczy. Że można uczyć się na własnych błędach, że można zrobić solidną grę RPG, pomimo raczej skromnego budżetu, oraz że można swój produkt uczciwie i adekwatnie do jego jakości wycenić. A jaką wymówkę ma PB i Bethesda?
Dopóki faktycznie było "works", to ludzie machali ręką, zaciskali zęby i grali, bo pod warstwą szlamu czekał diament. Teraz jedni i drudzy wypuszczają niedoróbki, które nie dorównują nawet ich własnym grom sprzed lat... Przed premierą Starfielda miałem nadzieję, że to nie będzie po prostu "Fallout w kosmosie". Teraz wiem, że "Fallout w kosmosie" to były najlepsze, co Starfielda mogło spotkać, bo lepsza stara formuła, która działa, niż nowa, która ssie.
Minimalistyczne a przy tym zachowujace artystyczny "feel" UI. Mozna? Mozna.
Podoba mi sie to UI. ;)
Super!
Jeszcze zachęcająca cena na steam 169,99zł i chyba się skuszę :)
Via Tenor
taka sobie optymalizacja i nieco zbyt odczuwalny stuttering.
Meh
"sterowanie i kamera bywają uciążliwe, zwłaszcza w walce" na klawie i myszce czy na padzie?
Fajnie że wyszła fajna gierka, bo podoba mi się koncept i zaciekawiła mnie sama fabuła, mam dużo teraz do ogrania ale na pewno mam zamiar ograć za kilka miesięcy.
Faktycznie Don't Nod zasługuje jako firma na większe uznanie, o ile te ich gry narracyjne jak Twin Mirror i Tell Me Why to absolutnie nic specjalnego, to duży szacunek należy się za to jak szybko i sprawnie tworzą tytuły, które zawsze ten przyzwoity poziom trzymają, a czasem właśnie wychodzą im naprawdę perełki jak to było z Vampyrem, czy teraz z Banishers. 169zł na premierę to również bardzo uczciwa cena.
Po Vampirze i DON niczego innego się nie spodziewałem jak świetnej gry. Rok wybitny !!!
- styczeń :
1. Prince of Persia: The Lost Crown
2. Like a Dragon: Infinite Wealth
3. Tekken 8
4. Part 2 TLoU
- luty :
1. Persona 3 Reload (w końcu po Polsku)
2. Helldivers 2
3. The Inquisitor
4. Banishers: Ghosts of New Eden
5. Mario vs Donkey Kong
6. The Thaumaturge
7. Brothers: A Tale of Two Sons Remake
8. Final Fantasy VII Rebirth
marzec to w ogóle K.O.
nie jest zły jak ma się dystans do niedoróbek. W premierowej cenie to zakup tylko dla tych którym nie szkoda pieniędzy mając taki wybór gier styczeń / luty. Mam większy problem brakuje mi czasu aby to wszystko ograć :) a to właściwie zdarzyło się tylko kilka razy na przestrzeni ostatnich 20 lat :)
No z tym czasem to fakt - jest go coraz mniej, a gier wychodzi coraz więcej które warto ograć.
największy prezent poza grami to zrobiło mi T-Mobile z 5G bo szybkość skoczyła 10x i obecnie steam pobiera 57,7MB/s a w testach internetu wypada pod 600mb/s na łączu 5G. Więc Banishera pobiera mi zabójcze 14 minut :)
Jak ty patche do gier nawet wrzucasz to nie mam pytan
Banishers to jedyna gra ktora mnie mocno interesuje z tego calego zestawienia, reszta meh moze jedynie jeszcze PoP kiedys sprawdze
W marcu niby co ma byc? Alone który zapowiada się na sredniaka?
Ladnie sie dontnod z czasem wyrobilo, choc w sumie kazda ich gra jest conajmniej dobra.
Wlasnie takich studiow powinno byc wiecej, i takich gier AA (z ambicjami) powinno byc wiecej, duzo wiecej. I niech sie nie waza sprzedawac jakiemus Microsoftowi, czy innemu Sony.
Szkoda tylko ze ich pierwsza gra jest tak zapomniana, bo zaczeli naprawde z grubej rury moim skromnym zdaniem. Z checia zagralbym w sequel (moze tylko z mniejszym naciskiem na QTE, bo gra ma tego tone ale wtedy to bylo na topie).
Gra do dzis broni sie i graficznie, i animacyjnie. O wspanialym cyberpunkowo-futurystycznym designie wszystkiego (na czele z fantastycznym Neo-Paryzem) juz nie wspomne. Glowna bohaterka jest bardzo fajna, fabula mocno daje rade (jak w wiekszosci gier cyberpunkowych w sumie, cos w tym settingu jest ze te historie, mimo ze tak podobne i oparte na tych samych schematach i zalozeniach gatunkowych, zawsze sa conajmniej dobre).
Super gra. Mocno zapomniana. Jak ktos nie ma nic przeciwko qte w opor to polecam. Zreszta chyba tam jest sporo opcji do ogarniecia ich.
Dejcie dwojke pliz bo JA PAMIETAM (Remember Me)!!!
https://www.youtube.com/watch?v=HFGQvvEt1zA
No i fajnie. Najbardziej mi się podoba to jak bardzo "oldskulowo" jest wydana ta gra. Żadnych SuperDuperDeluxe Edition, season passów, planów rozwoju na lata do przodu. Dostajesz skończony (chyba) produkt i grasz. Zdecydowanie wolę takie budżetowe, ale konkretne gry niż wypasione usługi dla jednego gracza z cyklem życia wyliczonym na 10 lat.
Na pewno zagram.
jak wyłaczyć ten efect grain? wszystko jest pokryte efektem filmowym i wygląda to koszmarnie
Wersji PC to chyba nikt nie testował, sterowanie myszką jest nie grywalne, zwykła emulacja prawego drążka z pada, zamiast surowych danych wejściowych (Raw Input Data)... Gra się kepsko.
Trochę dopieszczenia trzeba też w optymalizacji, są miejsca gdzie zużycie GPU spada, a CPU podskakuje, gry na UE4 są GPU bound, przez ten problem klatki spadają, wiec jest coś źle zrobione.
Jest też problem z stutteringiem, występuje jakaś kompilacja shaderów przy pierwszym odpaleniu podczas pierwszych filmików, ale to za mało.
Ciekawe, że teraz kompilacja shaderów to standard a jeszcze dwa lata temu żadna gra tego nie miała i działały płynnie.
Do momentu naprawienia obsługi myszy i poprawienia optymalizacji nie ma co kupować zatem.
Nie wiem, ja mam 4h za sobą i żadnych problemów z myszką nie uświadczyłem, optymalizacja wybitna nie jest, na RTX 3060 na wysokich w 1080p największy spadek zaliczyłem do 48 fpsów, a i cienie sobie zmieniłem na średnie.
No i fakt, suttering jest mocny przy odpalaniu gry póki shadery się nie skompilują, ale to tylko w menu gry.
Kompletnie nie rozumiem tej krytyki vampyra. Dla mnie gra porównywalna z wiedźminem 3, unikatowa w swoim klimacie i ciekawa fabularnie. Jasne, dłużyła się i była powtarzalna jak większość gierek tego typu, ale jakoś nikt nie czepia się odgrzewanych asasynów co roku...
A banishers wygląda jak równie mocno opluwane greedfall, które dla mnie też było wiedźminem 1:1.
P.S. Pozdro, że poraz kolejny 3070 nie wystarcza już do komfortowego grania w 1080p. Jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie kupować rtx5080 żeby grać w 720p bez rt...
Vampyr to byla ich ostatnia dobra gra. Potem zaliczyli wywrotke na twarz z LiS2 i pozniej tez nie bylo duzo lepiej. Cieszy mnie ze wyszlo im z Banishers.
Vampyr podobał mi się bardzo, więc i widzę że tu też nie zawiedli, tak że warto kupić i zagrać.
Vampyr wcale nie był średniakiem, był naprawdę dobrą grą z fajnym klimatem.
A.l.e.X --> wiesz moze jak wyłaczyć efekt ziarna fikmowego? bo okropnie mi to przeszkadza.
Zobacz czy to działa
Edytuj w Engine.ini
r.Tonemapper.GrainQuantization=0
r.Tonemapper.Quality=3
C:\Users\YOURNAME\AppData\Local\...
tego nie sprawdzałem ale raczej jest okey z tego co napisał Odin
za to jest program AutoHDR i działa znakomicie
https://github.com/7gxycn08/ForceAutoHDR
Szkoda, że trzeba grać dwiema postaciami. Nie lubię takich rozwiązań. No i nie można stworzyć własnego bohatera, a to też duży minus.
Też byłem strasznie sceptycznie nastawiony do grą dwójką bohaterów przed premierą, ale jednak jest to świetnie rozwiązane w samej grze, nie uciążliwe, ani nic w tym stylu - do tego Antea i Red są świetnie napisanymi postaciami i byłaby to wielka szkoda, jakbyśmy grali tylko jedną postacią.
Ciekawe, że recenzja „Inkwizytora” była zasadniczo druzgocząca (owszem, widziałem, aczkolwiek tylko na filmie z YouTube'a, że gra ma niedociągnięcia techniczne, że postać Madderdina jest, jak na inkwizytora, dość pierdołowata, zbyt wysokie wymagania w stosunku do jakości grafiki, czyt. kiepska optymalizacja itd.), jednakowoż to mi wydaje się na nakierowany atak, polegający na ostrym i wymagającym recenzowaniu jednych pozycji, a innych traktowaniu bardzo wyrozumiale. Cóż to za dziwny trend? Zresztą, recenzja „Inkwizytora” z tego portalu i niespełnianie przez mój sprzęt jego wymagań zachęciły mnie do przejścia w końcu „Vendetty - Curse of Ravens Cry” – czyli innej gry z polskiego studia, także nieźle krytykowanej, a do tego z jakimiś dziwnymi oskarżeniami o fałszowanie opinii na steamie.
Na I5-12600KF 3,70 GHz (10/16) + DDR4 16GB RAM-u + GTX-ie 1660S 6GB GDDR6 - da się grać w Banishera na ustawieniach graficznych : Wysokich.
Nie Crashuje, gra chodzi stabilnie, i bardzo płynnie.
Jestem na Etapie Walki (Strzelanie w łańcuchy w odpowiednim momencie) czyli walka z Bardzo, Cholernie Creepy Istotą - Władczynią Marionetek.
Jak na taką Niskobudżetową Grę, to jedno przyznam - Ta gra : "Banishers : Ghosts of New Eden" - naprawdę, cholernie wciąga.
A na Wysokich Ustawieniach Graficznych gra i tak naprawdę wygląda przepięknie.