Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Futurebeat Nowy Xbox może być wydajniejszy dzięki chipom Intela oraz Nvidii, plotki sugerują rozstanie z AMD

10.02.2024 17:17
1
Felipesku
64
Konsul

Będą dopłacać do lepszej architektury, liczą na większą sprzedaż konsol. Tylko jak to sięa do ostatnich zwolnien które Microsoft dokonało w światku producentów gier? Ten system w moich oczach jest martwy.

10.02.2024 17:20
Crod4312
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Crod4312
157
Legend

Pierwszy Xbox miał w sobie kombo Intel+NV i nie powiem powstała z tego wtedy niezła maszynka do grania ze świetną wydajnością. Ciekawe w sumie jakby teraz to wygladało. Rynek konsol to duży kawałek chleba i w sumie się dziwię Intelowi czy NV że przez tyle lat nie próbowali wywalić AMD ze stołka.

post wyedytowany przez Crod4312 2024-02-10 17:22:32
10.02.2024 23:10
WolfDale
2.1
WolfDale
79
~sv_cheats 1

Intel odpuszcza ten temat, aby AMD miało część tortu. Niebiescy może i by chcieli zagarnąć wszystko dla siebie, ale wiedzą z jaką konsekwencją się to wiąże. Dlatego chcąc nie chcąc muszą trzymać AMD przy życiu, a poza tym chyba lepiej że jest konkurencja. To że Intel stara się być lepszy oraz AMD to tylko zasługa konkurencji, bo tak Intel by dymał jeszcze bardziej wszystkich.

10.02.2024 17:27
Last_Redemption
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Last_Redemption
47
Senator

Jakies bzdury, dla MS i Sony najbardziej liczy się jakość/cena, wiec podzespoły od AMD tutaj wygrywaja

Z resztą moc obliczeniowa obecnych konsol to najmniejszy problem..

10.02.2024 19:03
TerleckiFalcon
3.1
TerleckiFalcon
13
Konsul

Nvidia bardziej się opłaca od ATI dzięki DLLS 3.5

10.02.2024 23:11
WolfDale
4
odpowiedz
WolfDale
79
~sv_cheats 1

I co to zmieni jak to gry sprzedają sprzęt? Wystarczy spojrzeć na Nintendo, które dalej siedzi w poprzedniej generacji i ma wywalone na super kosmiczne konsole z NASA jak PS5/XSX.

11.02.2024 04:27
5
odpowiedz
Benekchlebek
19
Generał

Przeciez Xbox mial przestac iatnieć. Czyli klamali ?

14.02.2024 14:45
📄
6
odpowiedz
ShadowGTV
1
Junior

1. Wydajność nie jest problemem / jest zadowalająca / jest powyżej oczekiwań wobec rynku konsol (nawet jeśli jest wiele osób na necie, które chciałyby 120fps w 4K, bądźmy realistyczni: to są wymagania pod PC, które dzisiaj kosztują 10-krotność konsoli)

2. Czipy od AMD posiadają grafikę zintegrowaną z procesorem. Przejście na czipy Intel'a i Nvidii wymagałyby gruntownych zmian w konstrukcjach konsol. Więcej kontrolerów, więcej przełączników, etc. W wypadku gdyby czip miałby być połączony z grafiką na jednym czipie Intel i Nvidia musieliby współpracować nad podstawką. A wiemy już z doświadczenia, że takich prac Intel mało, że nie umie się podjąć to wszystkie osoby, które takowe doświadczenie by miały już u Intela nie pracują od czasu porażki czipu-hybrydy z grafiką AMD. Konstrukcyjnie i logistycznie (w kontekście inżynierii konsoli) AMD a Intel+NVIDIA to nawet nie jest temat do dyskusji. Nawet nie będę się wdawał w temat oprogramowania.

3. Technologie typu XeSS czy DLSS dla konsol to fajna wzmianka. Szkoda tylko, że nic z tego nie będzie. Gry nadal muszą wprowadzać takie rozwiązanie samodzielnie i o ile jest ono dość powszechne w tytułach konsolowych na PC to na konsolach ta funkcja miałaby marne szanse, głównie ze względu na podstawową rozdzielczość. Większość gier opiera się na celowaniu w grafikę 1080p, z której jakikolwiek upscaling jest poprostu mierny, trzeba tu mówić naprawdę bardzo optymistycznie o dobrych wynikach. W kwestii 4K zgodziłbym się, natomiast na FHD ta funkcja poprostu wyglądałaby nie najlepiej a firmy z jakiegoś poronionego powodu traktują to jakby to była ujma na wizerunku, więc nie decydują się na rozwiązania *otwarcie* "na pół gwizdka" (mimo iż cały ich biznes jest pod całą warstwą pustego pozerstwa w dużo gorszym stanie). W skrócie to upscaling na konsolach to poprostu rozwiązanie "niestabilne/nieprzewidywalne/niemożliwe do ustandaryzowania w jakości", a że naczelni firm produkujących konsole nie wiedzą co to jest "gra wideo" i "jak to smakuje" to na wiele bym w tym temacie nie liczył.

4. AMD posiada zestaw opensourcowych technologii, które mimo dostępności na PC są rzadko preferowane, głównie ze względu na konkurencyjność portfelową Nvidii i Intel'a.
TressFX do Hairworks to taki najpopularniejszy, świetny przykład, który pokazuje jak konsole okrawają grafikę z 10/10 na 8/10 ale zyskują zawrotne ilości teoretycznych klatek, które traktowane są jako budżet na zwiększenie jakości grafiki w innych miejscach. Natomiast jeśli mówimy o konsolach to funkcje te często służą jako o wiele efektywniejsze/uniwersalne alternatywy, które pozostają kompatybilne z nowszymi wersjami od devkit'ów aż po nowsze rewizje konsol. Jest to coś czego NVIDIA nie toleruje i nie będzie nigdy tolerować. Ta firma posiada absolutny nacisk na promowanie najnowszych wersji swoich technologii, które są tak zamknięte jak tylko się da, które ciągle się zmieniają zachowując tę samą nazwę, których kompatybilność nie jest wstecznie gwarantowana, co poprostu nie współgra z filozofią/założeniem konsol, a taką politykę sprzedaży/marketingową/wizerunkową NVIDIA prowadzi - bo w ich pozycji - *to po prostu działa*. A gdyby z jakiegoś powodu miałoby się to zmienić - to chyba byłby to najczarniejszy scenariusz dla konsol. Problem jak z Apple czy też laptopów z marketu: jaki procesor? "Intel core i7" - aha, wszystko w temacie, dziękuję, dobranoc. Taka implementacja "ficzerów" *na konsolach* poprostu nie przejdzie.

5. Brak dostępności czipów do produkcji to nigdy nie był problem dla firm, którego nie dało się rozwiązać. Wystarczyło poczekać miesiąc/dwa dłużej przed wydaniem konsoli i nie sprzedawać *masowym*-skalperom. To jest absolutna norma, że największa fala sprzedaży jest na wydanie konsoli, natomiast sama produkcja zanim sprzedaż się rozpocznie ma na celu pokrycie sprzedaży przynajmniej na rok wprzód na podstawie prognozowanej sprzedaży. Argumentacja, że przejście na chipy Intela i Nvidii miałoby polepszyć sytuację dostępności do czipów ma się poprostu nijak do całego procesu produkcji i wręcz przeciwnie: logistycznie byłby to krok wstecz, bo wymagałoby to polegania na dodatkowym partnerze, co z różnych powodów może doprowadzić do komplikacji w produkcji.

Konsol z Intel'em i NVIDIĄ już poprostu nie będzie. Nie mówię, że nigdy, ale w obecnej formie i na obecną skalę w jakiej niemalże wszystko operuje jest to poprostu nierealne. Za dużo musiałoby się zmienić żeby takie coś zaszło, szczególnie, że obecne tendencje wśród firm lecą odrzutowcem w przeciwnym do tego kierunku. Jeśli Intel weźmie się porządnie za grafikę, a wygląda na to, że tak jest, to bardzo możliwe, że konsola na Intelu może się pojawić. Patrząc na Microsoft podejrzewam, że dział Xbox już się na taką możliwość szykuje. Na Sony bym pod tym względem raczej nie liczył.

Futurebeat Nowy Xbox może być wydajniejszy dzięki chipom Intela oraz Nvidii, plotki sugerują rozstanie z AMD