Patch 6 do Baldur’s Gate 3 jest już dostępny. Łatka ulepsza pocałunki, ale nie tylko
Parę występuje, głownie w akcie 3, ale takich wizualnych, jak rozciąganie twarzy NPC czy czasami jak skaczesz i jest przeszkoda to postać się blokuje na tej przeszkodzie i spada z tego miejsca w dół, no chyba że tak ma być, ale nie ma takich bugów już które by blokowały jakieś zadanie i uniemożliwiały czegoś przejście czy dojście gdzieś czy zakończenia zadania, Przynajmniej ja nie spotkałem a juz prawie 1000 godzin na liczniku :P
Nie bardzo wiem o co pytasz. W tych czasach w grach zawsze są jakieś bugi. Generalnie rzecz biorąc, nie ma rażących bugów uniemożliwiających rozgrywkę, a pomniejsze regularnie są naprawiane.
Chyba właśnie o takie mu chodzi. Mam w sumie teraz do wyboru tą grę albo RDR2 to chyba przejdę tą drugą. A w między czasie baldursow jeszcze poprawią
Napotkałem tylko w akcie III. Jak zatkanie postacie, load save pomógł, czy wysypanie gry do pulpitu, raz na 250 godzin mojej gry, prawdopodobnie od częstego szybkiego zapisu i wczytywania.
Nie bardzo wiem o co pytasz. W tych czasach w grach zawsze są jakieś bugi
Divinity original sin 1 i 2 były praktycznie bez żadnych bugów, dlatego byłem ciekaw czy są jakieś bugi bo dawno nie było żadnego patcha do bg3
No właśnie, jeszcze można dodać ze jak coś sie z grą dzieje niedobrego, to zapisac grę i wczytac zaraz i wszystko wraca do normy.
Divinity original sin 1 i 2 były praktycznie bez żadnych bugów, dlatego byłem ciekaw czy są jakieś bugi bo dawno nie było żadnego patcha do bg3.
Zgadza się, ale bg3 to o wiele bardziej rozbudowana gra i jeśli chcesz czekać aż naprawią wszystko, naprawdę musisz uzbroić się w cierpliwość. Jeśli mogę coś doradzić. To czekanie nie ma sensu. Uwierz mi, nie będziesz żałował ani jednej złotówki wydanej na tę grę.
Uwierz mi, nie będziesz żałował ani jednej złotówki wydanej na tę grę
Wierzę, ale gra i tak mi nie pójdzie na moim kompie, więc na razie muszę czekać aż upraduje kompa
Zgadza się, ale bg3 to o wiele bardziej rozbudowana gra i jeśli chcesz czekać aż naprawią wszystko, naprawdę musisz uzbroić się w cierpliwość.
Ile tak mniej więcej może zająć załatanie wszystkich bugów?
Grałem już jakiś czas po premierze ale jakichś strasznych bugów nie widziałem. Bardziej kwestie techniczno-optymalizacyjne (wydajność, crashe itp.), szczególnie w 3 akcie. Szczerze, to takich typowych bugów czy gliczy miałem więcej grając w Wiedźmina 3 8 lat po premierze niż w BG3.
Ile tak mniej więcej może zająć załatanie wszystkich bugów?
Nawet nie zamierzam zgadywać :). Bardziej prawdopodobne jest to, że w pewnym momencie wyłożą laskę na bg3 i skupią się na robieniu nowej gry.
Nie jest możliwe znalezienie, a co dopiero naprawa wszystkich bugów :)
Jakoś D:OSY nie mają bugów, to czemu bg3 nie może być naprawiony? Wymówka dla leni
Jakoś D:OSY nie mają bugów
Mają, po prostu mało. Nie ma gry, która jest bardziej skomplikowana od pierwszego mario, która nie miałaby bugów. Pytanie to jak są poważne, jak często występują itd. Bo czy innym jest źle renderujący się obraz na ścianie bez wpływu na rozgrywkę w jednej grze na sto a czym innym w ogóle nie działający quest, albo regularne crashe.
Oprócz usprawnionych „obściskiwań” w aktualizacji nie zabraknie standardowych „bug-fixów”. Na wzmiankę zasługuje też fakt, że przyniesie ona także nowe legendarne akcje w trybie Honoru, a także animacje obozowe, które urozmaicą nam trochę odpoczynek w trakcie przygód
Przypominam Ci, że romanse też były w Wiedźmin, Dragon Age czy Mass Effect. A TAKŻE również w Baldur's Gate 2, gdzie był taki tekst o pocałunek. No, w Fallout 2 też był moment "łóżko". Więc nic nowego.
Jest to opcjonalne. Jak nie chcesz, to nie musisz.
No, papierowe D&D daje ogromne wolności w stworzenie różne scenariuszy i nie będę zaskoczony, jeśli są tacy gracze, co będą wymyśleć "takie rzeczy".
Po prostu dziennikarze lubią pisać takie rzeczy, by przyciągać uwagi jak najwięcej czytelnicy dla kliknięcie. Standard.
Przypominam Ci, że romanse też były w Wiedźmin, Dragon Age czy Mass Effect.
W tych grach były romanse gejowskie albo lesbijskie?
Boy3 w DA jak najbardziej :)
W tych grach były romanse gejowskie albo lesbijskie?
W Wiedźminie z udziałem Geralta chyba nie (przynajmniej ja nie kojarzę), ale pomiędzy innymi postaciami były. W ME i DA były natomiast pełnoprawne romanse z udziałem gracza.
RDR2 też nie jest "bug free" i nadal w wielu miejscach są dziury ;)
To teraz można z języczkiem ?
Informacja o naprawieniu błędów gry pewnie by nikogo interesowała. Ale gejowski pocałunek (chociaż nie ma znaczenia dla rozgrywki) już tak: progresywni pożyteczni idioci będą piać z zachwytu, a konserwatywni - z oburzenia. Grunt żeby było głośno o grze ;)
Kupiłbym, ale nie wiem, czy nie pojawi się aktualizacja z nową zawartością (np. subklasami), więc chyba poczekam na "Divine Edition"
Muszę zgodzić z niektórymi przed mówcami w kwestii wątków lewicowych w tej grze, i ich promocjii w celu nabicia kontrowersji, co prowadzi finalnie
do zwiększenia sprzedaży gry. Nigdy jeszcze nie widziałem crpga w którym "woke" byłby tak nachalny i promowany przez twórców ( nawet w postaci sugestii jak rozwiązać jakieś zadanie, czy po której stronie stanąć). Mam około 250 godzin gry, przechodzę ją drugi raz, tym razem formalnie po stronie "zła" i jest o wiele lepiej.
spoiler start
Ogromna satysfakcja z ubicia diabelstw z Mintharą, obcięcia głowy Karlac, wbicia kołka Astarionowi, czy zadźgania Pieśni Nocy
spoiler stop
Zawsze możesz też wystawić Posępną i zrobić jej pranie mózgu albo wszamać Astarionowi mózg
Polecam zagrać w Dragon Age 3: Inquisition. Tam to masz jeszcze poza wymienionymi postacie trans
Ja o ile nie mam problemu w samej grze z postaciami i wątkami, tak promocja w internecie w kierunku LGBT jest po prostu przesadna. W ostatnich dniach dotyczących tego patcha nie widziałem jednego zdjęcia przedstawiającego relacje hetero. Na oficjalnym twitterku Lariana Gale + Astarion i jakieś BDSM, tutaj widzimy kompletnie nielogiczny i nieimersyjny romans La'zel i Shadowheart. Trochę czepialstwo, ale jednak jakoś kuje w oczy.
Hee też to zauważyłem, że wszystkie zdjęcia promujące tą aktualizację to pocałunki osób tej samej płci, szpital psychiatryczny.
o ile nie mam problemu w samej grze z postaciami i wątkami, tak promocja w internecie w kierunku LGBT jest po prostu przesadna. W ostatnich dniach dotyczących tego patcha nie widziałem jednego zdjęcia przedstawiającego relacje hetero
Oczywiście, że promocja gry (opcjonalnymi) romansami homoseksualnymi jest w pełni świadomym i celowym zachowaniem - w dużym uproszczeniu - osoby lewicowe skomentują bo im się to spodoba, prawicowe skomentują bo im się to nie będzie podobać a przeciętny gracz skomentuje, bo będzie zainteresowany grą.
widzimy kompletnie nielogiczny i nieimersyjny romans La'zel i Shadowheart. Trochę czepialstwo, ale jednak jakoś kuje w oczy.
Mam inną opinię - gdy gramy postacią tworzoną w kreatorze postaci czy którąś z pozostałych predefiniowanych postaci fabularnych to tak - Shadowheart i Lae'zel nie przepadają za sobą. Natomiast gdy wcielimy się w SH albo Lae'zel, to wówczas my wybieramy opcje dialogowe itd. i wtedy intencjonalnie można grać tak, aby doprowadzić te postacie do romansu, wówczas jakoś bardzo to nie razi w oczy.
Muszę zgodzić z niektórymi przed mówcami w kwestii wątków lewicowych w tej grze, i ich promocjii w celu nabicia kontrowersji, co prowadzi finalnie
do zwiększenia sprzedaży gry. Nigdy jeszcze nie widziałem crpga w którym "woke" byłby tak nachalny i promowany przez twórców ( nawet w postaci sugestii jak rozwiązać jakieś zadanie, czy po której stronie stanąć)
Mógłbyś może podać jakieś przykłady? Ukończyłem 1 i 2 akt, zaraz zaczynam 3 i przyznam szczerze, że jakoś bardzo nie kojarzę żadnych tego typu wątków.
Homoseksualna gra to jest to! Ogień!
O cholera... To gra może mieć preferencje seksualne, żeby mogła być homo? No nie mogę, ten rozwój sztucznej inteligencji to z dnia na dzień tylko przyśpiesza.