Co opublikowała Gina Carano? Wpisy aktorki z Twittera i Instagrama przez które zwolniono ją z The Mandalorian
Nienormalne czasy. Gdzie tu jest oczernianie i atakowanie kogokolwiek? Kobieta wyraża normalne, własne, neutralne poglądy i opinie na pewne tematy. Niestety dzisiaj już nie wolno mieć opinii. Albo się zgadzasz z motłochem albo bierzemy widły. Dobrze, że w konserwatywnej Polsce nasze zacofanie chroni nas przed takimi absurdami i nikt się tutaj o zaimki i kolory skóry bić nie będzie, co najmniej przez kilka lat.
O co chodzi z tymi zaimkami?
Jak to o co? O to, że miała w swoim profilu dodać "ona/jej", bo w popieprzonym świecie jak jest kobieta na zdjęciu profilowym i ma kobiece imię, to niektórzy nie potrafią rozpoznać, że jest kobietą. Carano miała zdroworozsądkowe podejście, że powinno być oczywiste, że jest kobietą, więc nic nie wstawiła, a naciskana przez fanatyków wstawiła na odczepnego dźwięki R2D2 (bip/bop/bup), co zostało uznane za kpiny z osób trans. Tyle.
Krótko mówiąc, Disney jest całym sercem za niezależnymi, silnymi kobietami. Po prostu nie tak silnymi i niezależnymi, żeby miały własne zdanie i pod presją śmiały się go trzymać.