„Wzrost wydajności jest szalony”. Starfield z płynniejszą animacją na PC dzięki wsparciu FSR 3
W grze leży cały design i podstawowe system, żadne bug fixy tej gry nie poprawią.
W grze leży cały design i podstawowe system, żadne bug fixy tej gry nie poprawią.
Skalowanie (FSR2) było od premiery, teraz dodali FSR3 czyli generowanie dodatkowych klatek.
Na 100% nie , dlatego ze gra jest w wersji cyfrowej , wiec Bethesda nie musi zmniejszac ceny , bo nie ma alternatywy = uzywki ... inna opcja to piracic ... ale w sumie jak ktos nie chce wydac "oficjalnej ceny" 244 zl i czeka na przecene 40 zl , to i tak nie ma sensu , bo twoj czas ma taka sama wartosc nieazne ile zaplacisz za gre ... czy czekac 2-3 lata na okazje na przecenie , czy wydac pelna cene i grac gre teraz ... bo kto wie za 2-3 lata w Polsce moze byc wojna i zamiast grac w Starfielda , bedziemy (oczywiscie tylko faceci) zmuszeni walczyc w wojnie o ego jakis starych dzidkow z moskwy i waszynktonu ...
BTW ja googlowalem ceneStarfield w Polsce to wyskoczyla mi strona keysforgames .pl i tam jest klucz do Stafielda za 76zl , wie moze ktos czy to jest legit ?
PawKowal , Fallout 4 ma juz prawie 9 lat ! , Stafield 6 mies , a poza tym Fallout 4 byl dostepny w pelnej wersji bez posiadania internetu na plytach , wiec jest pelno takich wersji dostepnych za "grosze" , w Szwecji wersja na PS4 kosztuje 50kr uzywana ok 20zl , ja kupilem za 100kr 4 lata temu kopie bo zgubilem plyte , Starfield bedzie drogi latami , a fakt ze Bethesda planuje wsparcie gry na dlugie lat i dodaweanie DLC z kampaniami ... Starfield moze stac sie czyms w stylu The Sims 4 = kiedys dostanies za darmo podstawke , ale zeby sie dobrze bawic bedziesz musial wydac kilkaset zl ... ale to pewnie bedzie za 10 lat.
Nieźle, "nie czekaj na promocję, bo może będzie wojna". Nie strasz wojną. Nie potrzeba paniki.
Starfield może zjechać z ceny jeśli spadnie jego sprzedaż i planowane DLC nie sprzedadzą się w wystarczającej liczbie egzemplarzy. Tylko czy jest sens czekać na tę grę? Przed premierą miałem nadzieję, że się ogarną, a od kiedy wyszła totalnie przestałem się nią interesować.
cs rin ru mordeczko cs rin ru. Dla takich gier nie ma innego wyjscia. Kupuje sie gry ukonczone a oszustwa traktuje sie oszustwem.
Albo kupić trylogie Mass Effect LE w najbliższej promocji za jeszcze mniejsze pieniądze a po zagraniu minie całkiem chęć na Starfielda wiec sie podwójnie zaoszczędzi
Za jakieś 2 lata ta gra może będzie grywalna i wtedy będzie warto ją kupić w jakieś przecenie za 5 zł i zmodowac.
No nie wiem bethesda anulowała dlc to tej gry i skupiają się na wersji na ps5.
Gra jest zepsuta od podstaw. Jaralem się nieziemsko tymi klimatami , ale te loadingi co chwila obrzydzily mi ten świat
Nawet jak przepiszą ją na nowy silnik, to dalej zrobią ją ci sami ludzie i będzie drewno.
Moderzy już pokazali, że z tego silnika da się sporo wycisnąć, szczególnie z animacji na HAVOK.
Trochę słabe, że optymalizacja jest łatana przy pomocy metod rekonstrukcji obrazu.
Powinno być płynniejszy bez wsparcia FSR 3 lub DLSS 3.
Inne gry są dużo ładniejsze od Starfield, a chodzą lepiej.
Patologia. FSR 3 lub DLSS 3 ma być tylko miły dodatek, a nie obowiązkowy standard.
Fajnie że Bethesda cokolwiek poprawia w swojej grze, szkoda tylko, że płynność animacji jest najmniejszym z jej problemów. :) Jak już ktoś wcześniej wspomniał, przeniesienie Starfielda na nowy silnik niczego nie da, jeśli będą przy tym pracowali ci sami ludzie na wskroś przesiąknięci standardami Morrowinda. Czekam na jakiś dodatek z nową zawartością fabularną, bo mimo iż po ukończeniu gry mam jeszcze jakieś 800 nieodkrytych planet/księżyców, to aktualnie w ogóle mi się do tego drewna nie chce wracać.
Ta gra to kupa a maskowanie optymalizacji skalowaniem to największe kurestwo tych czasów. Widać, że "postęp technologiczny" za bardzo rozpieścił developerów
TraxPL - Design czego?
Jeśli idzie o lokacje to gra wygląda świetnie, min. te zamknięte obszary, gdzie mamy bardzo dobre tekstury, oświetlenie, itp. Ogólnie, mamy do czynienia z tytułem SF bazującym na istniejącym świecie, więc musiał być zachowany pewien realizm.
"Wzrost wydajnosci" przez (niekiedy drastycznie) zmniejszenie rozdzielczosci :|
Ewidentnie kierunek w ktorym chcemy rozwijac technologie ktora w jakis sposob ma problemy wyswietlic grafike pare procent lepsza niz dekade czy dwie temu na sprzecie ktorego parametry plasuja go blizej superkomputerow z oper kosmicznych niz sprzetu na ktorym ta grafike wyswietlano orginalnie...
Najmlodsze pokolenie powinno sie powoli szykowac na nastepny po FSR "przelom technologiczny" rozwiazanie ktore moze niektorzy kojarza z klasycznych MUD'ow - czarny ekran z tekstem opisujacym jak zarabista jest grafika ktorej nie ogladasz xD
Zeby nie bylo, do skalowania nic nie mam, wiele dobrych gier stosowalo skalowanie juz dekady wczesniej, ale bylo to ograniczone do wymagan tak niskich ze mozna by sprobpwac odpalic gre na e-papierosie ewentualnie do balansowania rozwiazan wyprzedajacych rynek (jak FPS shooter z tysiacem graczy na jednej mapie w czasach zanim AMD mial ryzena a intel sladowe ilosci motywacji) - i w tych tytulach zawsze to byla wstydliwie schowana opcja, cheat na ominiecie problemow ze sprzetem. Nikt nie byl na tyle beszczelny zeby walnac to zamiast optymalizowac/naprawic swoja gre.
Przyszłością i rewolucją graficzną będą filtry AI nakładane na byle jakie model rysowane tradycyjnymi metodami
Bo jak przepuścili screeny z trailera GTA6 przez AI dodające realistyczne twarze to poziom grafiki w jednej chwili podskoczyło o kilka generacji do przodu tworząc nieodróżnialny od rzeczywistości obraz
Jakby jeszcze to działało w 60 klatkach a nie jednej na parędziesiąt sekund to byłaby prawdziwa rewolucja a do tego produkcja gier byłaby prostsza i tańsza
humman zapodaj link do tych screenów z GTA jak Ci się chce.
W Starfielda zagram najprędzej jak skończą robić grę (czyli wydadzą wszystkie dodatki i patche - czy to będzie za 4 lata czy jeszcze później - nie ma znaczenia bo są dziesiątki lepszych gier)
No i fajnie. Teraz już nie trzeba będzie robić optymalizacji, sztuczki GPU zrobią to za twórców. Będą mieli więcej czasu na płakanie o crunchu i opowiadanie jakie to robienie gier jest drogie i czasochłonne i trzeba koniecznie podnieść ceny. Po czym pobiją kolejne rekordy zysków dla swojej korpo.
Ciekawe czy firmy robiące GPU nie wpadną na pomysł tworzenia płatnych sterowników premium, zawierających te wszystkie DLSS i FSR i darmowych bez tych usprawnień. Skoro robią optymalizację za twórców to niech też coś z tego mają.
Najśmieszniejsze jest to że tak bardzo przekonują nas o postępie technologicznym. Z jednej strony mówią że ekrany 4K to standard posiadany przez każdego a 8K tylko patrzeć jak opanuje świat. Z drugiej strony będziemy grać w 720p żeby akceptowalna płynność w grach była dostępna nie tylko dla 5% najbogatszych graczy.