Gameplay z Avowed nie pokazał nie tylko ostatecznego, ale nawet aktualnego systemu walki
Hmm, to jaki sens ma pokazywanie gry, która będzie inaczej wyglądać?
Dobrze, że przynajmniej (chyba) jeszcze nie ma jej w sprzedaży, bo to by oznaczało, że wprowadzają klienta w błąd.
Ogólnie, to ten marketing gier to mocno poszedł w złą stronę.
Powinni pokazywać grę najwcześniej pół roku przed premierą, gdzie gra jest już prawie gotowa, a trwają tylko testy i szlifowanie gry.
troche nie czaje ich podejscia.
po poprzednim pokazie tez mowili, ze gra bedzie ladniejsza, ze to nie jest ostateczny, ani nawet najświeższy, build.
ja rozumiem, ze przygotowanie takiego dema troche trwa, ale dwa razy z rzedu to samo? do recenzji tez trafi inna gra niz na polki?
Chociażby w książce "Krew, pot i piksele" można przeczytać, że każde demo/pokaz szykuje się z wyprzedzeniem, przygotowanie ich traktowane jest jako swego rodzaju kamień milowy produkcji. Często grywalny fragment jest wyodrębniany jako oddzielna aplikacja przez co też programiści nad tym pracują dodatkowo. Każda pokazówka ma swój własny deadline i do różnych prezentacji zespół szykujący takie demo nierzadko crunchuje, tak jak w branży crunchuje się na X miesięcy przed premierą. W międzyczasie produkcja nad grą idzie równolegle i normą jest, że prezentowany build jest przestarzały nawet o parę miesięcy.
Jeśli się nie mylę, to to, co prezentowano na konferencji MS było oznaczone jako alpha footage, więc gra nawet nie jest skończona - kogoś naprawdę dziwi, że niedokończony produkt będzie dalej rozwijany? To ma być najdłuższa alpha wśród gier Obsidianu - co wewnętrznie uważane jest za zaletę, bo daje czas na dopracowanie m.in. systemów rozgrywki. Trailer z lata 2023 był pre-alpha i w Obsidan nawet narzekano, że zewnętrzna firma, która produkowała zwiastun na zlecenie skopała kontrasty i kolory, edytując obraz dostarczonych nagrań.
Jeśli mieliby sami kupić kilka milionów kopii swojej gry, to mogliby jej w ogóle nie pokazywać przed premierą. Mimo to lepiej jednak pokazać, posłuchać krytyki i mieć czas wprowadzić zmiany oczekiwane od potencjalnych odbiorców.
No ale jakie niby oczekiwane zmiany, skoro krytykujemy coś, co rzekomo jest już inne (lepsze) albo nigdy nie istniało?
Zwykła korpo ściema - albo to gameplay z alfy, który po prostu trzeba było zmontować z urywków i na pewno nie wymaga to pracy całego zespołu, albo specjalnie stworzony fejk - tak jak było z materiałami z Cyberpranka, w których faktycznie pokazywano nieistniejące mechaniki, scenki, miejsca itp. i do tego rzeczywiście potrzeba sztabu ludzi
Tutaj mamy raczej pierwszą możliwość, więc też wypada zapytać - po co wrzucać takie rzeczy w ramach PROMOWANIA produktu?
Nie czytałem książki ale obstawiam, że to o czym piszesz tyczyło się pokazów na targach, czyli wtedy gdy faktycznie ktoś w tą grę grał na żywo w trakcie prezentacji i musiała być przygotowana wersja specjalnie pod to - działająca, bez żadnych cięć, umożliwiająca ukończenie wydzielonego etapu od początku do końca. Albo co gorsza gdy gra miała być grywalna na stoiskach.
W przypadku pokazów online takie coś nie jest potrzebne, bo przecież nikt w tą grę nie gra na żywo tylko dostajemy filmik ze sklejonymi ujęciami z gry. Te nagrania zazwyczaj są tak poszatkowane i wypełnione wtrąceniami z wypowiedziami devów, że gra musiałaby być chyba w naprawdę tragicznym stanie żeby nie dało się nic zmontować.
Reżyserka zapewniła też, że zespół bacznie przygląda się opiniom graczy. Jeśli więc internauci często zwracają uwagę na niesatysfakcjonujący ich element, fani mogą być pewni, iż jest on tematem rozmów deweloperów. A system walki jest bez wątpienia najczęstszym obiektem krytyki w dyskusjach poświęconych Avowed.
No dosłownie w tekście masz info, że śledzą krytykę, żeby móc ją zaadresować, a system walki był krytykowany najmocniej - zapewne już od zeszłorocznego zwiastuna, w którym były przebitki machania bronią i czarowania. Dodając dwa do dwóch można wywnioskować, że nawet wewnętrznie w studiu mogło to być krytykowane. Pamiętam zeszłoroczny wywiad, w którym komentowali, że feelingowi walki poświęcają bardzo dużo uwagi, żeby była satysfakcjonująca, więc pewnie dłubią przy niej cały czas, póki jest pole do poprawy. Ja się zgadzam ze stwierdzeniem, że dzieła się nie kończy, tylko porzuca i zgaduję, że będą dopracowywać ten element gry aż osiągną satysfakcjonujący efekt.
A jakie niby oczekiwane zmiany? Mi się np. nie podoba zbyt wąski FOV, interfejs dialogów (aczkolwiek ten element to pewnie wciąż placeholder) i osobiście oczekiwałbym zmian m.in. w tych kwestiach i wątpię, aby już je wdrożono, więc dobrze, że pokazują cokolwiek, bo dzięki temu można zasygnalizować potrzebę poprawek elementów gry, której z wewnątrz mogą nie dostrzegać. W końcu "klient nasz pan", nie robią tej gry dla siebie i w ich interesie jest wyprodukować grę, którą ludzie będą chcieli kupić.
Obsidian akurat nigdy nie prezentował spreparowanych fejków, więc wątpię, by to, co pokazali, było jakimś prerenderem dla ściemy. Gra wciąż jest niewiadomą, bo nawet komunikaty z wewnątrz studia są ze sobą sprzeczne (np. dotyczące skali gry i porównań do TOW). Na pewno zaliczyła częściowy reset, przechodziła przez developerskie piekiełko, żaden z doświadczonych pracowników nie chciał być reżyserem tej gry i dali się wykazać "młodym", więc za kierunek produkcji odpowiada właściwie dotychczasowa scenarzystka studia, a gameplay projektował człowiek, który nigdy nie pracował nad RPG - chyba że New World można zaliczyć do gatunku.
wciąż jest deadline, na kiedy trzeba coś takiego przygotować i robi się to z wyprzedzeniem.
Oczywiście, że tak ale jak dokonasz jakiejś zmiany w gameplayu na 2 tygodnie przed pokazem to może jeszcze uda się wyciąć stary klip z filmiku i wrzucić nowy. Jakbyś miał tą zmianę przenieść z testowego builda gry do działającego przygotowanego na pokaz dema? Zbyt ryzykowne.
Chciałem tylko zwrócić uwagę że przygotowanie osobnego builda gry pod pokaz to raczej już nie w obecnych czasach.
Haha co było krzepiące? Kto to pisze... Krzepiące było to że się gra ludziom nie spodobała?
Jasne a świstak siedzi i zawija te sreberka :) Typowa korpo-mowa. Niczego nie zmienili i tak to obecnie wygląda a dopiero lawina negatywnych komentarzy skłoniła ich aby trochę usprawnić walkę. Cudów jednak na premierę bym się nie spodziewał. Pół roku to za krótko na przebudowanie diametralnie walki.
Reżyserka Avowed zapewniła, że stan systemu walki w pierwszym gameplayu był nieaktualny już w momencie publikacji materiału.
Tak tak, serduszko.
Co to znaczy "nie tylko dla fanów pillars of eternity"
Jako fan pillars oczekuje rpga, a nie gry akcji z elementami rpg.
To się rozczarujesz. Nawet klas postaci nie będzie.
To gra dla tzw. nowego odbiorcy. Widocznie uznali, że baza fanów PoE jest zbyt mała, aby robić grę tylko pod nich.
Zagraj w Outer Worlds 1 i Messiah Might and Magic. Avowed będzie podobny. Dużo walki.
To się rozczarujesz. Nawet klas postaci nie będzie.
W skyrim też nie było, w porównaniu do obliviona i morrowinda a się sprzedaje jak świeże bułeczki
Widocznie uznali, że baza fanów PoE jest zbyt mała, aby robić grę tylko pod nich.
Pamiętasz, że Pillarsy 2 się sprzedały fatalnie? No dobra, może nie fatalnie ale nie wystarczająco
Ale Ty wiesz, że graczom nie zależy na tym, żeby gra się sprzedała, tylko na tym, by podobała się akurat im? Ja rozumiem dlaczego Obsidian idzie w nową, bardziej przystępną formułę (choć ogólnie uważam ich diagnozę za błędną), ale nie zmienia to faktu, że preferuję gry złożone z walką nastawioną bardziej na planowanie niż na zręczności i przez to, to co prezentują w Avowed średnio mi się podoba.
Juz róbcie artykuły "gra martwa na premiere" "gra wyglada nieobiecujaco" "zawiedzeni fani" ... martwcie sie o siebie i czekajcie na kase od bethesdy na kolejną recke ich gry, zebyscie im posmarowali. Fani obsidiana siedza cicho i czekaja na tą gre bo wiedza ze bedzie lepsza wersja elder scrollsa, tak samo jak zrobili lepszego fallouta i lepsza gre sci-fi. Tym bardziej, ze gra dzieje sie w swiecie pillarsów.
Ale Ty nie jesteś po prostu "fanem Obsidianu", Ty jesteś jakimś szalonym psycho-fanem, który pod każdym postem o Avowed musi prowadzić heroiczną i zarazem kretyńską krucjatę w obronie gierki co do której większość oczekujących ma uzasadnione obawy xD Zachowujesz się jakbyś był z deka opętany, serio. Ogarnij się trochę.
W przypadku bety BF2042 słyszałem podobne tłumaczenia. Jak było potem każdy wie xD