Zespół pracujący nad sequelem Cyberpunka 2077 rośnie w siłę i rozrasta się o kolejnych weteranów
Ehh, Mistrz Motywacji jest... "taki", że nawet jak się z nim w jakichś kwestiach zgadzam, to przez to zachowanie aż wstyd być przez niego utożsamianym z daną stroną w dyskusji.
Optymalizacje robi Boguś Łecina. Spokojnie z tym hejtem ;)
Mogli by wymienić też jakiś polskich specjalistów pracujących przy tym projekcie.
Jak dojdzie do tego Sweet Baby Inc to będzie CDPR zakopane na amen.
Główną scenarzystką została Anna Megill, która opracowywała fabułę takich tytułów, jak Control, Dishonored: Death of the Outsider czy Assassin’s Creed: Syndicate.
Chyba ich poje....
Serio???? Cdp który zawsze słynął z fabuły zatrudnia teraz jakichś wyrobników z ubiszrotu?
Syndicate dobrze wspominam akurat. Po za tym czemu w wypowiedzi pomijasz control i dishonored?
Dla mnie ważny jest Wiedźmin. CP2077 był interesujący, bo był robiony w Polsce. Teraz będzie amerykański. Mnie już nie interesuje...
Spokojnie, w większości będzie robiony przez polski zespół w Warszawie.
Studia w Ameryce potrzebne są, żeby skorzystać z doświadczonych kadr pracujących przy najważniejszych tytułach światowego gamedevu.
Niekoniecznie polski zespół w obecnych czasach to dobra wiadomość. Szczególnie jak są manipulowani przez organizacje feministyczne. Patrz remake wiedźmina 1.
Szanuję wszystko, co dla kobiet i dla osób nieheteronormatywnych robi CD Projekt.
Pamiętam jak się serwisy chwaliły że w pierwszym Cyberpunk został zatrudniony gość co pracował przy programowaniu aut w GTAV. Skończyło się tak że odszedł i jeszcze napisał posta jaki burdel z zarządzaniem jest u Redów. Po tym wszystkim co odwalili, powinno się traktować to co mówią z BARDZO dużym dystansem- nikt nie może być wiecznie zasranym złotym cielcem w tej branży :p
Po tych doniesieniach o burdelu w zarządzaniu, redzi mieli ponoć mocno zmienić swój stary system. Ciekawe czy im się udało?
^Schreier raportował, że faktycznie poczynione zmiany doprowadziły do poprawy jakości pracy w firmie i generalnie jest dużo lepiej.
Główną scenarzystką została Anna Megill, która opracowywała fabułę takich tytułów, jak Control, Dishonored: Death of the Outsider czy Assassin’s Creed: Syndicate.
Czyli może pod względem fabularnym być dobrze albo średnio... Control akurat pod tym względem jest świetny, a Syndicate przeciętny - AC II, Revelations, Rogue, III, Black Flag, Unity czy Orgins i Odyssey pod tym względem są lepsze.
Tylko najpierw był Asasyn, potem był Dishonored, potem był Control - co pozwala mieć nadzieję, że jej warsztat sie rozwija.
Skupili by się na jednym projekcie, a nie na trzech czy czterech na raz. Mam obawy, że redzi chcą powoli zmierzać w kierunku Ubisoftu, a to niestety nie wróży dobrze (przynajmniej dla mnie).
Ubisoft też robi kilka projektów na raz, ale oni zatrudniają trochę więcej ludzi od redów. Mam nadzieje, że gry redów nie stracą na jakości przez to, że robią kilka rzeczy na raz. Jeśli CDPR zacznie tworzyć gry na ilość, a nie na jakość, to niestety, ale będę się musiał z nimi pożegnać, tak jak kiedyś z Ubisoftem :(
Ja na przykład przeszedłem wszystkie far kraje i assassyny jakie wyszły na pc i zawsze sie dobrze bawie. teraz ogrywam Avatara, który jest takim farkrajem i też się dobrze bawię, co kto woli. Będąc taką ogromną firmą i stawiać tylko na jeden tytuł raz na kilka dobrych lat nie jest jednak dobrą taktyką. Jeden niewypał i jest bida jeżeli chodzi o utrzymanie się nad poziomem wody finansowo.
Oba IP Redów są jednak wysokiej klasy natomiast UBI traci na większości swoich marek, przez co te najlepsze muszą wychodzić co roku, żeby utrzymać te 20 tys. pracowników.
Taki Rockstar jakoś robi jedną grę raz na 5-6 lat i bez problemu daje sobie radę na rynku. To pokazuje jedynie, że jeśli stworzy się grę wybitną i mocno dopracowaną, to pieniądze będą spadać z nieba. Ubisoft wydaje kilka gier w ciągu roku i nie powodzi im się tak dobrze jak Rockstarowi, a ich gry to średniaki w kategorii gier AAA.
Jeśli ktoś lubi obecne gry od Ubi, to ok nie moja sprawa, ale ja osobiście skończyłem grać w gry od Ubi jakieś 8 lat temu. Próbowałem zagrać w ich nowe gry, ale zawsze dosyć szybko zaczynały mnie nudzić.
Jednak wracając do redów, to ja jestem zdania, że na obecnym etapie rozwoju firmy redzi nie są zdolni do tego, aby robić kilka gier na raz, a już na pewno nie w taki sposób, aby każda z tych gier była chociaż na poziomie Wiedźmina 3. Osobiście wolę dostać jakąś grę raz na 5 lat, ale dopracowaną do granic możliwości, a nie jakąś wydmuszkę co roku, która wygląda jak recykling poprzednich części.