Cities: Skylines 2 zawiodło graczy zdaniem Paradoxu. „Jesteśmy zdenerwowani, że nie sprostaliśmy oczekiwaniom”
Nie powinni być zdenerwowani tylko smutni, rozczarowani i źli. Źli na samych siebie.
To nie był "wypadek przy pracy". Nie stało się tak, że wymyślili sobie jakaś wizję, zrealizowali ją a ta po prostu graczom się nie spodobała.
Nie, oni w pełni świadomie wypuścili na rynek bubel w jakiejś wersji alfa za cenę pełnej gry AAA.
Gra działała i wciąż działa źle a wygląda nie lepiej niż wersja sprzed 9 lat, a miejscami jest po prostu brzydka.
Masa błędów mniejszych i większych a często po prostu niedopracowanie mechanik.
Wiadomo, jak się robi duży i skomplikowany tytuł, to się błędy mogą wkraść, Colossal Order i Paradox to nie są zakłady pracy chronionej, żeby tam sami ślepi i głusi pracowali. Oni doskonale wiedzieli co wydają, w jakim jest stanie i co najważniejsze, po ile będą to sprzedawać.
Paradox Interactive jest zawiedziony, że Cities: Skylines 2 nie sprostało wymaganiom graczy po premierze.
A ja zdziwiony, że w czasie testów (o ile w ogóle ją testowali, choć w to wątpię) nie zauważyli że powstał im techniczny bubel.
Czy kiedykolwiek jeszcze zobaczymy grę która wyjdzie na premierę, w dobrym stanie technicznym? To że się zainstaluje i odpali to obecnie za ciut mało.
Paradox ostatnie ma same mniejsze i większe porażki; Imperator Rome, Empire of Sin, Victoria 3, Cities Skylines 2, Bloodlines 2 (sequel do legendarnego Bloodlines 1; zapowiada się flop), Millennia (klon Cywilizacji; zapowiada się flop), Life by You (klon Simsów; zapowiada się flop)...
Do tego spada jakość wydawanych przez nich DLC, lecz mimo tego niedawno ponownie podnieśli ich ceny ;)
Paradox Interactive jest zawiedziony, że Cities: Skylines 2 nie sprostało wymaganiom graczy po premierze.
A ja zdziwiony, że w czasie testów (o ile w ogóle ją testowali, choć w to wątpię) nie zauważyli że powstał im techniczny bubel.
Czy kiedykolwiek jeszcze zobaczymy grę która wyjdzie na premierę, w dobrym stanie technicznym? To że się zainstaluje i odpali to obecnie za ciut mało.
Gdyby gra działała, już nie mówię w 100% ale mechaniki ekonomii i budowania powinny być dopieszczone. Pal pies grafikę. Mogło by być ok ale nie jest i nie będzie, ta gra jest poza progiem naprawy, trzeba by kod od początku napisać.
*muzyka mody na sukces w tle*
Pato game dev odcinek 69420
Paradox ostatnie ma same mniejsze i większe porażki; Imperator Rome, Empire of Sin, Victoria 3, Cities Skylines 2, Bloodlines 2 (sequel do legendarnego Bloodlines 1; zapowiada się flop), Millennia (klon Cywilizacji; zapowiada się flop), Life by You (klon Simsów; zapowiada się flop)...
Do tego spada jakość wydawanych przez nich DLC, lecz mimo tego niedawno ponownie podnieśli ich ceny ;)
Akurat Bloodlines IMHO zapowiada się całkiem nieźle :) Nie wiem, czy jako sequel, ale jako gra może wypalić, być może będzie to, paradoksalnie, jedyny udany projekt Paradoxu w ostatnim czasie.
Gra wygląda jak poprzednia część a działa znacznie gorzej, więc trudno sprostać oczekiwaniom w ten sposób.
Żaliła to się CEO developera, tj Collosal Order. Tu masz zdanie wydawcy, tj. Paradoxu.
Ale jednak wydawca i dev są dość mocno powiązani, a że Paradox nie zdementował, że uważają inaczej, należy uznać, że jej pogląd popierali, jeśli nie otwarcie, to przynajmniej po cichu.
Ej, a to już nie toksyczna społeczność ma nierealne wymagania? Przecież dopiero co się o to żalili.
Nie powinni być zdenerwowani tylko smutni, rozczarowani i źli. Źli na samych siebie.
To nie był "wypadek przy pracy". Nie stało się tak, że wymyślili sobie jakaś wizję, zrealizowali ją a ta po prostu graczom się nie spodobała.
Nie, oni w pełni świadomie wypuścili na rynek bubel w jakiejś wersji alfa za cenę pełnej gry AAA.
Gra działała i wciąż działa źle a wygląda nie lepiej niż wersja sprzed 9 lat, a miejscami jest po prostu brzydka.
Masa błędów mniejszych i większych a często po prostu niedopracowanie mechanik.
Wiadomo, jak się robi duży i skomplikowany tytuł, to się błędy mogą wkraść, Colossal Order i Paradox to nie są zakłady pracy chronionej, żeby tam sami ślepi i głusi pracowali. Oni doskonale wiedzieli co wydają, w jakim jest stanie i co najważniejsze, po ile będą to sprzedawać.
Wychodzi na to, że Diablo4 to gra AAA++A.
Nabyłem grę przed premierą za jakieś ~110zł, to te większe indyki po tyle sprzedają na premierę.
Tytuł kosztuje 230 złotych i traktuje go jak grę za 230 złotych.
Grę niestety zgubiła arogancja studia i wydawcy. Po ubiciu Sim City przez EA i po premierze absolutnie fenomenalnego Cities Skylines, Collosal praktycznie uzyskał monopol jeśli chodzi o city-buildery o tematyce współczesnej metropolii więc mogliby wydać absolutnie cokolwiek, a ludzie i tak by się rzucili. No i się rzucili tyle, że jednocześnie się rozczarowali stanem technicznym dwójki, fatalną komunikacją między fanami, a deweloperem i kompletnym brakiem wizji na większy rozwój czy poprawę.
Dziwne bo ja gram od premiery i nie zauważyłem żadnych poważniejszych błędów w grze które psuły by mi zabawę ?
Niejedna premiera nieskończonego bubla (pozdrawiam cd projekt) pokazała, że wielu graczy nie jest zbyt bystrych, żeby dojrzeć fuszerkę ;)
Cities: Skylines II to największa premiera kwartału, więc jesteśmy zdenerwowani, że nie sprostaliśmy wymaganiom graczy, oraz że nie wypuściliśmy tego tytułu na wszystkie platformy jednocześnie.
To na ch... rust bylo to wydawac? Debile...
Jesteśmy smutni z powodu fatalnego odbioru naszej gry a jednocześnie mamy wywalone i po patchu 1.19 będziemy wydawać kluczowe latki co dlc czyli raz na ruski rok. Bezczelni są xD Już pal licho optymalizacje, w tej grze podstawowe mechaniki nie działają jak się dłużej w to gra to aż kuje w oczy. Mają na to kompletnie wywalone, dlc z nowymi pierdolami ważniejsze niż prawidłowe działanie gry
Mnie sie gra zarabiscie od samego dnia premiery.
Malkontenci i casual'e jecza jak zawsze
Wystarczyło lekko poprawić grafikę, zaimplementować najpopularniejsze mody z jedynki jako standard w dwójce i byłoby ok..