Pojawiły się recenzje 2. sezonu Halo. „Hardkorowi” fani gier mogą nie polubić nowej odsłony, ponoć lepszej od poprzedniej
Jestem gdzieś w połowie S1E04, wolno się to rozkręca, ale nadal mam nadzieję, że mnie zaskoczy.
Ja kupuje taki koncept serialu. Sezon pierwszy bardzo mi sie podobal, choc arcydzielem nie byl. Jezeli sezon drugi zapowiada sie lepiej, to tylko sie cieszyc.
Dokładnie. 1 sezon momentami siadał ale koniec końców wyszło nieźle. Trzeba dać szansę :)
Patrząc na serial tylko przez pryzmat gry i jej klimatu to faktycznie ten serial mógł być dużym rozczarowaniem dla wiernych fanów. W grze nie oglądamy twarzy Master Chiefa, a w serialu oglądamy nawet jego pośladki ^^ Ale jako po prostu serial SF to całkiem spoko się to oglądało. Dlatego chętnie obejrzę 2'gi sezon.
W kwestii twarzy Master Chief'a, to koncepcja niemych bohaterów (Doom, Half-Life) dzisiaj jest ciężka do zrealizowania. Może taki Doomguy jeszcze przejdzie, ale taki Gordon w HL3, jakoś ciężko mi to sobie wyobrazić. Z kolei zasłanianie twarzy w takim Mando miało mocne podstawy fabularne, ale każdy spodziewał się, że prędzej czy później dojdzie do ujawnienia.
Mi się sezon pierwszy podobał i czekam z na drugi. Fakt, że w gry nie grałem więc ominęła mnie wątpliwa przyjemność wkurzania się na różnice między serialem i grą.
szczerze powiem że dzisiejszy odcinek to top class ! ciekawe czy wypadek przy pracy czy szykuje nam się zwyżka serialowa.