Kolejny ciekawy konkurs – Evil Island
Evil Islands jest nie tylko bardzo ciekawą grą ze względu na jej fabułę ( niejednokrotnie przekonywałem się, że po wypełnieniu kolejnego questu stwierdzałem ile jeszcze przede mną - oczywiście pomysł z utratą pamięci jest fajny jeżeli weźniemy pod uwagę jak skomplikowane charaktery mają postacie spotykane podczas podróży - musimy nauczyć się komu wierzyć i ufać a komu nie a najlepiej nie ufać nikomu!) ale też na system rozgrywki. Gra jest TRUDNA i można przy niej siedzieć dniami obmyślając kolejną strategię (bez czołgania, skradania się nie jest ludzką możliwością jej ukończyć w jednym kawłku!). Świetnie mamy przedstawiony świat z dużą ilości potworków zaczynając od prawie nie zabijalnych smoczków, trolków czy harpii.jedno może tylko denerwować RPG-owca brak możliwości wchodzenia do ekwipunku podczas wyprawy lub (ale w mniejszym stopniu) przydzielania punktów doświadczenia. Ten kto raz zasmakuje roli ZAKa jen już nim pozostanie do końca. Jeszcze jedna ważna informacja nie istnieje praktycznie możliwość grania jedną postacią tylko dlaczego podczas przechodzenia na kolejne wyspy nie można tam przejść ze starymi przyjaciólmi?!.Ogólnie gra bardzo miło mnie zaskoczyła nie mówiąc jak trudno zdobywa się doświadczenie.
ja też jestem zauroczony tą grą, wczoraj za pomoca oswojonego smoka pokonałem Harpie
co do poziomu trudności to jest bardzo dobre zbalansowany, na Trudny jest dosyć trudno ale jeszcze da się grać, na Łatwy jest łatwo ale nie aż tak żeby gra była bez sensu
Soul --> A ja przedwczoraj :-))). Tylko że tak długo walczyłem, aż dwóm harpiom zadałem jako ostatni cios i moje doświadczenie podniosło się o 50 pkt za jedna :-)).
Casey --> Jak to nie istnieje? Ja gram tylko Zakiem i dobrze mi z tym :-)).
A gra jest naprawde świetna, nawet drobne błedy i brak dostepu do ekwipunku jest mało odczuwalne jak juz się wciągniemy (wczoraj a właściwie dzisiaj znów siedziałem do pierwszej i się nie wyspałem, dawno mi sie to nie zdarzyło:-))).