Forza między pogromem a wielką szansą, Gran Turismo odkleja się od rzeczywistości - Motoprzegląd Drauga
Uwielbiam wyścigi ale nie gram w symulacje torowe i uważam że od długiego czasu jest bieda. Jestem starym graczem i może to jest problem. Z tego newsa zaciekawiła mnie tylko ostatnia pozycja.
ci fani gier wyscigowych serio sie jaraja tym ze raz na pare miesiecy do ich gry dodadza kilka aut? te pareset ktore jest juz w ich grze im nie starcza, kazdym sie juz najezdzili?
Tego nie zrozumiesz, jak baby które negują wszystkie sporty; "11 pajaców biegających za piłką", albo "po co oni jeżdżą godzinę w kółko po tych samych zakrętach"
Lepiej zająć się tym co się lubi, albo próbować nowych rzeczy wtedy poszerzysz horyzont.
ty to nawet nie rozumiesz tego co piszesz xd
Lepiej zająć się tym co się lubi, albo próbować nowych rzeczy wtedy poszerzysz horyzont.
przeciez to zdanie nie ma sensu xd
i nie tylko baby "neguja" sport. ogolnie plika i samochodziki to zabawki dla sebixow.
to wytlumacz co jest fajnego w tym ze jest w grze kilka samochodow wiecej jak juz i tak ich jest kilkaset. na razie prezentujesz sie jako sebiks ktory nauczyl pisac sie na klawiaturze ale nie umie jeszcze rozumowac
Auta podzielone są na grupy, w każdej grupie najlepsze są na ogół znane, gdy wpada nowe w przepustce sezonowej albo DLC, niezależnie od tego czy to Forza, GT, ACC itp nowe auto chce się przetestować jeżeli ta grupa odpowiada. Liczy sie też unikatowosc, w FH cześć aut jest do zdobycia tylko w jakimś sezonie i może nie być go już ponownie.
700 aut to przerażająca liczba, jeżeli podzielimy je na grupy i jeździmy online wyścigi drogowe klasę A, S1 to liczba zmniejsza się do kilkudziesięciu, cześć z nich to powolny szrot, inne są ok, a najlepszych do rywalizacji online zostaje kilka modeli.
nowe auto chce się przetestować jeżeli ta grupa odpowiada
e
Liczy sie też unikatowosc, w FH cześć aut jest do zdobycia tylko w jakimś sezonie i może nie być go już ponownie.
z wami serio jest cos nie tak jak sie dajecie tak wykorzystywac
700 aut to przerażająca liczba, jeżeli podzielimy je na grupy i jeździmy online wyścigi drogowe klasę A, S1 to liczba zmniejsza się do kilkudziesięciu, cześć z nich to powolny szrot, inne są ok, a najlepszych do rywalizacji online zostaje kilka modeli.
to po w takim razie miec ich 700? xd
Gram głównie w symulatory, próbowałem FH/FM oraz GT i rozumiem ludzi którzy ten typ rozgrywki i kolekcjonerstwo lubią. Tobie wytłumaczyłem, a mimo to nadal jesteś ograniczonym ignorantem.
Idź dalej grać w pająka, tlou albo uncharted tam masz prosty cel i nie zgubisz się ze swoją małą główką.
Bo chyba nie ma fana motoryzacji,który lubi każdą markę po równo, tak jak nie każdy fan piłki nożnej lubi jednakowo wszystkie drużyny, a smakosz jedną kuchnię lubi bardziej od innych.
I teraz każdy fan chciałby móc pojeździć więcej, niż jednym wozem swojej ulubionej marki. I daj każdej marce choćby po 2 wozów, to już wychodzą spore liczby. Już nie wspominając o tym, że (w każdym razie w tych bardziej symulatorach) różne samochody się prowadzi zupełnie inaczej. I niby taki sam wyścig, ten sam tor, ale inaczej się będzie ścigać ciężkimi klocami z masą koni pod maską, inaczej samochodzikiem małym,, ale zwinnym, a jeszcze inaczej bolidem, gdzie robotę robi siła docisku.
Cholera, nawet w jednym rodzaju wyścigów w jednej klasie dwa samochody tej samej marki będą się prowadzić zupełnie inaczej, jeśli dzieli je parę dekad i czysta mechanika kontra elektronika i rozmaite wspomagania.
Dla kogoś, kogo motoryzacja nie interesuje,oglądane z zewnątrz, to po prostu ciągle to samo. Dla fana, który w tym mocno siedzi, różne samochody w symulatorach mogą oznaczać zupełnie inną grę. A w takim Horizonie to jak już napisano, element kolekcjonerski i wyszukać sobie najlepsze autka pod multi.
kolekcjonerstwo to choroba. https://www.mayoclinic.org/diseases-conditions/hoarding-disorder/symptoms-causes/syc-20356056
pajak, tlou, uncharted to przynajmniej normalne gry a nie jakies zbieranie niepotrzebnych aut i autystyczne jezdzenie milion razy po tej samej trasie
Kolekcjonerstwo to nie to samo co chorobliwe kolekcjonerstwo. Tak samo jak wypicie kieliszka wina raz w miesiącu nie jest chorobą alkocholową, a granie w grykilka razy w tygodniu nie oznacza od razu uzależnienia od gier. Jak już podajesz anglojęzyczne linki, to mogło cię na to naprowadzić słówko "disorder" i byś nie pisał głupot.
A co do "autystycznego jeżdżenia" to powiedziałbym, że do autyzmu bliżej jednak komuś, kto nie jest w stanie pojąć, że ludzie mogą mieć inne zainteresowania od niego, niż komuś, kto się po prostu cieszy swoim hobby.
najgorszy zestaw nesów jaki widzialem ale nuda nie lubie symulatoró i rajfówek brak akcji i klimatu wole nfs hp 2020,2010, nfs the run, undercover , kirby,mario. Zamiast wprowadzic wiecej samochodów do nfs hp to musza wciskac do głupie gry jako symulator
Widze narzekanie graczy do których ten news nie jest kierowany. Nie dość, że nie wychodzą w krótce żadne gry arcade więc nic o nich nie ma to płaczą, że nic o nich nie ma xD Do tego nie stać ich na kierownicę i nigdy nie próbowali "poważnego" sportu bo za drogo i za trudno to jest płacz, że jak można robić takie gry bo WASD w NFS lepsze :D
Niedługo będą płakać, że nie mogą padem po ulicach jeździć realnym autem.
Nie wiem czy to do mnie czy nie do mnie ale się odezwę.
Po pierwsze jest to przegląd o grach wyścigowych a nie symulacjach.
Po drugie napisałem że od dawna nie ma nic ciekawego.
Kierownice miałem jak ty w pieluchy srałeś zresztą nie każdy musi lubić symulacje.
Ewidentnie masz coś z głową nie tak.
Grałem w większość wyścigów jakie wyszły i uważam że teraz są słabe czasy dla fanów wyścigów.
Zamiast skupiać się na wtłaczaniu do gry wątpliwej jakości kontentu, który powinien w grze być już na premierę, Turn 10 powinno skupić się na naprawie tego, co w grze już jest. Przydałoby się też wprowadzić coś w rodzaju kontroli jakości, bo zdarzają się takie kwiatki, jak we wprowadzonej niedawno Giulii ->
Auto z recyklingu z kilku poprzednich części, a można je pozbawić zderzaka i maski, tylne światła mają jakieś dziwne segmenty na obwodzie, w dodatku oznaczeń na zegarach nie da się czytać, gdy auto ma wyłączone światła. Serio, gracze mają godzić się na takie gówno?