Cześć pytałem już o telewizor to teraz czas na antenę.
Tym razem potrzebuje antenę pokojową dla babci, oczywiście antena ma odbierać telewizje naziemną w standardzie dvbt2.
Tu pojawia się pytanie jaka?
Widzę, że napewno różnią się wyglądem to pewnie też właściwościami, więc czym się kierować przy wyborze?
Przede wszystkim musisz sprawdzić jak daleko jest nadajnik. Z neta wynika że takie nadajniki potrafią łapać sygnał do 40km. Tylku tu też trzeba brać pod uwagę czy są jakieś przeszkody na drodze, jak np. budynki, las (nawet jedno drzewo może zakłócić sygnał), góry itd. Im więcej tego jest to zasięg będzie słabszy i taka antena może nie wystarczyć.
Więc ja na twoim miejscu zacząłbym od próby zlokalizowania najbliższego nadajnika.
Pamiętaj też że takie enty są kierunkowe, czyli zazwyczaj powinny być skierowane w stronę nadajnika.
Ostatecznie zamówiłem zewnętrzną antenę z jakimś wzmacniaczem. Nadajnik znajduję się około 20/25 km od domu i widać go gołym okiem, ale stara antena nie odbiera sygnały zbyt dobrze.
Z tymi wzmacniaczami też może być różnie, bo o dziwo za silny sygnał też może powodować kłopoty.
Ostatnio YT zaczęło mi polecać filmiki jakiegoś instalatora z okolic Poznania i z tego co tam przeglądałem to w kilku sytuacjach wywalił przedwzmacniacz całkowicie i to wystarczyło, żeby nagle przestało przerywać odbieranie sygnału TV w losowych momentach.
Przy takiej odleglosci antena "pokojowa" nie ma prawa dzialac. Dobrze ze zamowiles zewnetrzna.
Jak przyjdzie to zobaczymy czy to wina anteny, bo babcia już chce nowy telewizor kupować, bo tak w telewizji mówią
Jak słyszy, że coś w telewizji mówią to znaczy, że telewizje odbiera i nic wymieniać nie musi :)
Wszystkie telewizje na nowy standard zostały przestawione w grudniu 2023.
Dlaczego ma kupowac telewizor? Co najwyzej dekoder telewizji naziemnej chyba, ze telewizor jest tak stary, ze nie obsluguje gniazd wideo z dekodera.
Każdy lub prawie każdy dekoder ma scarta, więc jeśli babcia nie ma rubina to tv się nada.
A co do anten wewnętrznych. Ludzie nie kupujcie tego badziewia. Wystarczy że macie pokój po drugiej stronie bloku (czyli ściana zasłania wam nadajnik) to nie odbierzecie niczego (na co mam dowód w postaci próby takiej anteny w centrum Krakowa).
Z tego co widzę to każdy ma inne opinie.
U drugiej babci jest antena wewnetrzna, mieszka na wsi a do nadajnika jest około 15-20km i wszystko super działa.
A co do kupna telewizora czy dekodera to ja wiem jak to działa, ale babcia słyszała (bo mówią takie głupoty w telewizji), że trzeba mowy telewizor i ciągle to powtarza, a ja jej tłumacze że tv tylko wyświetla obraz i na tym jego zadanie się kończy (no i dźwięk)