Błagał, aby pozwolono mu pójść pod prysznic. Twórcy The Day Before opowiadają o okropnych warunkach pracy
Zawsze ciężko mi wyobrazić sobie takie traktowanie pracowników wśród deweloperów gier. Już nawet pomijając twórców TheDayBefore niby jakim cudem w firmach produkujących gry pracownicy są do czegoś ZMUSZANI lub nieludzko traktowani. Przecież to są zazwyczaj doświadczeni programiści, pożądani na rynku w pracy niczym lekarze. Są to jedne z najlepiej płatnych zawodów na świecie. Zazwyczaj są to osoby inteligentne i wykształcone bo programowanie nie jest łatwe. Wszyscy mi znani osobiście programiści rozdają karty i to ich szuka praca, a nie oni szukają pracy. To jakim cudem ci programiści i to jeszcze w najbogatszych krajach UE pozwalają siebie tak traktować?
Wystarczy przeczytać całość: Według źródeł (via Gamestar, GameTwo) studio Fntastic miało zatrudniać młode i niedoświadczone osoby z Jakucka i krajów byłego ZSRR, dla których taka praca mogła być szansą na karierę w branży. Niestety ci młodzi ludzie traktowani byli fatalnie – niepłatne nadgodziny, praca pod przymusem, brak przerw na jedzenie to jakoby część problemów, z którymi się mierzyli.
Doświadczeni programiści może rozdają karty, ale Ci dopiero co wchodzą na rynek pracy to już raczej ich karty są rozdawne. Znam kilka takich historii niestety
To mógł nie myć się przez miech i by błagali jego by wziął prysznic, jeszcze może by zapłacili.
Jeden tych braci figuruje jako agent fsb drugi jako współpracownik tych że kasa płyneła do rządu federacji rosyjkiej.
Ale mają luksusy ja nawet ciepłej wody nie mam w pracy , a wysrać się można w szatni . Czyli muszę wyjść z hali i pójść 500 metrów do kibla .