Moje auto to:
Audi A4 B8 1.8 TFSI 160 KM (sedan)(osobiście sprowadzony z Niemiec)
Przebieg obecnie: 191 tys km
Bogate wyposażenie:
--- 3 strefowa klima
--- fabryczne webasto
--- skóra
--- rozbudowane nagłośnienie OEM Audi
----tempomat
----czujniki zmierzchu i deszczu
----czujniki parkowania przód i tył
----światła xenon i led (przód) led (tył)
----kierownica wielofunkcyjna
---nawigacja - system PL 2G HIGH
----doświetlanie zakrętów i test zegarów przy starcie
i wiele innych rzeczy.....
Auto sprawuje się świetnie a jazda nim to sama przyjemność.
Spalanie na trasie: 6,3 l /100km
W planie sporo jeszcze modów.....
Nie wiem jak było w TFSI, może coś poprawili, ale w służbowych Skodach TSI 1.8 zawsze była bańka oleju w bagażniku i co tankowanie się lało :D
podobno po którymś roku (2015?) poprawili problem z braniem oleju ale i tak trzymałbym się od samochodów z tsi/tfsi z daleka
nie dodałeś, że masz kul tablice.
Racja. :)
Tablice to bardzo przemyślana decyzja.
ULTRA - to album Depeche Mode
Na ramkach tablic napisy: DM - Depeche Mode - Violator
hahahaha
Piękny... Pewnie pali 100/100 :)
Na światłach wszystkich zostawia jak go mijają...
Najczęściej tramwajami, ale w okresie letnim hulką Tiera nie pogardzę
co to za stary rupiec? 15 lat czy wiecej? Tanszych felg nie bylo na rynku?
w to 191k to tez kazdy uwierzy, szczegolnie przy 15 letnim niemcu :)
Panie Hans płakał jak sprzedawał, a Helga niczym Rejtan rzuciła się pod koła aby go nie sprzedawał.
Polska granica państwa jest magiczna. Wszystkie samochody, które ją mijają, automatycznie obniżają przebieg do 190-195 tys. km, choć jeszcze kilometr wcześniej miały na liczniku 400-500 tys. km :) Ja się wcale nie dziwię, że ktoś tak chętnie pozbył się auta z takim silnikiem, bo to prawdziwa mina, która w każdej chwili może wybuchnąć w twarz.
Faktycznie coś jest na tej granicy. Raz w roku jeżdżę 20 letnią B5 1.9 tdi i tylko gdy w drodze powrotnej przekraczam granicę to licznik spada do 190 tys.
Do niedawna jeszcze Mitsubishi Lancer Evo X FQ-300 SST
To za 3 miesiąc zapraszam na Hannover. Będę miał Evo X FQ400 Tommi Makinen Edition. Pojedziemy na Nordschleife poszaleć.
No to przecie ja proponuję, żebyś wpadł na Hannover, to pojedziemy na Nordschleife i pośmigamy :)
Masz prawko? To pokierujesz. Nie masz, to ja cię przewiozę i będziesz miał co wspominać. Albo moj kolega wsadzi cię do jego Porsche i przewiezie, ale juz tak z grubej rury na granicy przyczepnosci i pewnie od przeciążeń zejdziesz tak z dwa razy. Ja zaliczyłem dwa blackouty gdy pierwszy raz z nim pojechałem :D
No oczywiście, że z Google.
Nie mam w zwyczaju robić zdjęć samochodom, a mój już sprzedałem. Fotka pojawiła się jako jedna z pierwszych, więc skorzystalem, bo mialem identyczny.
W okresie od wiosny do jesieni przy sprzyjającej pogodzie: Kawasaki Z650
W pozostałych przypadkach, czyli jak pogoda do bani: Renault Scenic II - zdjęć nie posiadam, ale jak koń wygląda, każdy wie ;)
Snieg mroz deszcz i sol nie zniszczyly sprzetu? Mam na mysli rower. Bo kiedys jak jezdzilem w zimie to po niej rower byl zlomem.
Ja jeżdżę rowerem w sumie przez cały rok bez względu na pogodę. Jeżeli dbasz o rower, to mróz, deszcz ani sól nie są grozne.
A jeżdżę, jeżdżę. Sezonu nie zamykam, robię sobie przerwy ale pogoda w tym roku jest OK.
Przecież to nawet nie jest samochód gejmingmema, nie wierzcie temu bajkopisarzowi w żadne słowo
Wiem że to wątek o samochodach, ale to prawie jak samochód dla mnie.
A więc teraz tym lecisz 120 po mieście pędząc do napalonej żony i stęsknionej córki?
Bogacze maja bryki i rowery, biedaki jak ja składają auto gdyż na całe ich nie stać … ciułają cześć po części.
No widzisz, jakbyś zbierał te ruble za posty zamiast wydawać na wódkę to byś mógł już kupić jakąś 30-letnią ładę albo moskwicza. Tak to pozostaje tylko wklejać zdjęcia z internetu
Nie byłem wystarczająco szybki ;)
Fajnie mieć przydupasów!
To nie jest wątek: ,,O jakim aucie marzysz, tylko jakie auto masz.''
Wątek nie trafiony bo 99,9 % osób tutaj to gimbaza umiejąca obsługiwać tylko komórkę...
Dobrze, że chociaż pisać się nauczyli.
Jeżdżę Twoim marzeniem.
99,9 % osób tutaj to gimbaza umiejąca obsługiwać tylko komórkę
Rzekł tytan intelektu którego cechy charakterystyczne to spamowanie randomowymi screenami z gier z nałożonym dziwnym niebieskim filtrem, uznający się za guru tłumaczeń bo amatorsko przetłumaczył kilka niszowych gier, wpychający zdjęcia swojego samochodu przy każdej możliwej okazji.
W sumie fakt że nie potrafisz zweryfikować podstawowych informacji (np. że jasonxxx aka stanson jest po 40-tce, że niektórzy mają ranking który UNIEMOŻLIWIA im bycie gimbazą) nie powinno mnie dziwić, a jednak.
Napisałem biedaki jak ja i dałem śmieszka - wyszukiwanie obrazem 1sec.
Wania to imię twojej żony.
Szefowej auto, to sie pod samymi drzwiami stanelo, zeby daleko nie miala :D
Śliczny ten tojot.
Taką bryką się wozisz i narzekasz? Ja jeździłem jedynie w NFSach.
Narzekać nie narzekam. Autko jakoś tam się wyróżnia na drodze nawet jeśli nie miałem takiego celu, a i jeździ się nim niezwykle przyjemnie. Na wiosnę może dostanie kilka modów.
Stary tojot to wiadomo - odpali zawsze, wszystko działa, ale wachacze tak rdzewieją, że już skończyło się na totalnej odbudowie tylnego zawieszenia.
Adam codziennie trzy laski wyrywa na tojota, jedną na śniadanie, drugą na obiad i trzecią na kolację.
Też B8, tylko kombiak w gnoju. 3.0 TDI 295KM, S-tronic, Quattro.
Z wyposażenia to brakuje kierunkowskazów. Znaczy są ale nie używam, jak na te piąte 0 za kierownicą przystało. Oczywiście wymuszenia na drodze i świecenie długimi po plecach na autostradach to moja pasja. Pozdrawiam cieplutko.
A w sumie, po namyśle uznałem że nie ograniczę się do wpisu i nawet zamieszczę zdjęcie. A co.
Excalibury to straszna patologia. Ciekawe czy naprawdę są ludzie, którzy nabierają się, że to auto z lat 30-tych
A ja się szczerze, to nie znam. Wziąłem pierwsze lepsze zdjęcie z google które mi się rzuciło w oczy. ;p
A ja szczerze, to się nie znam*
Mondeo Mk5 2021 ledy sredy i lasery - bogatsza wersja z internetem odpalaniem z tel + apple CarPlay chyba prócz skór i paramicznego dachu to ma wszystko
A wy co biedaki? Widzę same jakieś tanie fury sprzed dwudziestu lat, do tego sprowadzone z Niemiec, pewnie jeszcze powypadkowe. Nie to co ja, droga gablota za setki tysięcy.
Idź stąd bidoku!
Ja mam wartburga! Z NRD ściągany, nawet szyberdach ma !
Gdzie mam iść? Nie mam gdzie.
Skąd miałeś piniądze? Płacą ci?
Toyota Avensis , taka trochę po przejściach.
Właśnie ją odstawiłem do warsztatu na zmianę klocków i żeby ustalić czemu olej cieknie (:
Disel? 6 biegów? Jak tak, to uważaj, bo w d4d i dcat wtryski padały przy podobnym przebiegu, a wał 2,4,6 lubił się posypać.
Niestety nie - choc kiedys na takiego chorowalem i PRAWIE kupilem. Prawie - bo ktos byl szybszy.
Widzę, że sporo osób nie rozróżnia roweru od auta.
Era smartfonów robi swoje....
Podpowiem, że samochód ma 4 koła a rower 2
Faktycznie auto...
Silnik kierowca w plecaku chyba nosi...
Chyba kiedyś wrzucałem, nie ma żadnych zmian, poza tym, że brudniejszy obecnie
Taka łysa blacha? Gdzie jakaś "naklejka" z kamerą? Przecież aż się prosi, żeby pomalować!
Nie potrzebuję.
Poza tym dodatkowo kusiłbym tylko ciekawskich, żeby zajrzeli co jest w środku i sobie wzięli... historia zna takie przypadki.
Ale marzy mi się folia czarna matowa :D może kiedyś.
no dooobra, to może nie kamera, ale chociaż jakieś ogniste płomienie? :D kurczę, bardzo mnie razi taka blank space ;)
ogniste płomienie
A sa nieogniste? ;PP
O wiele bardziej niz blank space, moje poczucie estetyki gwalca te wglebienia nad kolami i umiejscowienie wlewu paliwa.
No ale takich samochodow nie kupuje sie zeby wygladaly fikusnie.
Tutaj maviozo ma racje. ;)
Jak się wam nie podobają ogniste płomienie, to proponuję niebiańskie niebo albo zieloność trawy ;)))
Dawaj, mav! Powołamy brygadę "pimp my ride". Ja w rysunki nie umiem za bardzo, ale kaktusa mogę namalować ;>
Megciu, ja to w ogóle się powinienem obrazić, bo miałaś kiedyś do mnie pisać na maila i ani widu ani słychu :D
Powolywac grupę painta zawsze możesz, ale nie zamierzam go niczym "usportawiającym" oklejać - żadnych pasków, płomieni itepe, bo to raczej taki wieśtuning dla mnie :D
No bo bez nich też jeździł :D
Już i tak bardzo "zaszalałem" z męską zachcianką i wydałem chyba najwięcej w swoim życiu, na totalnie bezsensowny gadżet - na felunie :D
Tak jak wcześniej pisałem - korci mnie tylko czarny mat
z czarnym matem to już tylko go origowac później na chase cara :D Komponenty masz :D
Właśnie chciałem powiedzieć, że czarny mat to ostatni kolor auta przed pójściem do zgniatarki.
https://youtu.be/uP_nTCluxRw?si=1GPLP23zX26ohvQW
Auto z 17.1 jest piękne - chciałbym kiedyś takie mieć.
Szkoda tylko, że ten rzęch z numerem 33 trochę zasłania tak tak… oceniając po konstrukcji to rzęch z 1963 roku.
