Zwolnienia u twórców WoW miały dotknąć zespoły odpowiedzialne za fabułę
Po co fabuła na niej nie zarobisz tak, jak na skórkach i innych mikrotransakcjach.
Nie dziwota, bo od wielu lat fabuła WoW to jest śmiech na sali ostatni trailer to porażka w stylu siły przyjaźni no litości. Każdy, kto grał od początku wie jak brutalna i mocna była fabuła w szczególności przerywniki a teraz co mamy, cholera jakaś z tyłka siłę przyjaźni, pierdzielenie o uczuciach i innym podobnym szajsie.
Film to tylko jeden przykład z wielu.
https://www.youtube.com/watch?v=c55uHFbfeaw
Chyba sobie zły film dobrałeś do tezy. Albo nie znasz fabuły i nie rozumiesz co się z Anduinem działo. A jego historia, do której ten film nawiązuje, była akurat brutalna i mocna.
Filmik nadaje głębi postaci, a nie sprowadza do tępego "hurr durr rypać łorków"
Badzo dobra teza, gdzie ta glebia, przez bezsensowna fabule w shadowlands? Przeciez widac tez swietnie oszczednosc Blizzarda, animacja tylko dwoch postaci a pozniej zrzynka z fabuly w Final Fantasy 14.
Przeciez WoW wyglada jakby przy fabule nikt nie pracowal juz od kilku dodatkow wiec najwyzej mozna sie zdziwic, ze kogos zwolnili.
Co oczywiscie rowniez nie broni genezy WoWa ktory jest przeciez zrzynka z Warhammera bez polotu.
Zgadzam się z przedmówcami, fabuła warcrafta powinna stać konfliktem A vs H a ewentualny " główny zły" to tylko jako " dodatek" do konfliktu. Battle For Azeroth miało potencjał na fajną historię nowego konfliktu(raid Dazar'alore był jednym właśnie z tych ciekawszych gdzie każda strona konfliktu miała trochę inny raid) ale oczywiście musieli nagle w 2 patchach wcisnąć content który by bez problemu starczył na 2 dodatki ( N'zoth i Azshara) zamiast kontynuować ten konflikt. Może te zwolnienia przyniosą coś lepszego na przyszłość w fabule zamiast "siły przyjaźni" , chociaż jak widzę kto został szefem Blizzardu to raczej marzenie głupca. Jedyna nadzieje w Chrisie Metzenie i tym,że mu nie będą blokować fajnych pomysłów na fabułę jeśli takie ma i za kilka lat warcraft wróci rzeczywiście do korzeni( szanse pewnie jak na wygranie w totka ale zawsze). Pozdrawiam i proszę pamiętać,że to tylko moje zdanie
I dobrze, fabuła w WoW powinna być bardziej mroczna/brutalna i powinna się opierać na konflikcie horda/przymierze.
A nie takie cukierkowe coś, jak ostatni dodatek, który i tak jest lepszy od poprzedniego, który był najgorszy także pod względem fabuły.
Tak jak i przedmówcy również pragnę strzepać tyłek aluchom w wojnie Hordy z Alliance, natomiast na ten moment są sprawy ważniejsze. Zanim skoczymy sobie do gardeł, to wpierw należy uratować Azeroth w najbliższych zapowiedzianych dodatkach, by mieć w ogóle gdzie się bić. Potem nareszcie zajmiemy się sobą i załatwimy swoje sprawy. Szybciutko wyciągniemy Sylvanas z the Maw i palimy nowe drzewo :)
ta radość w komentarzach :D Nie sądzę, że ich zwolnili, bo fabuła stała się zbyt cukierkowa i teraz postawią na starą brutalność. Raczej, znając myślenie korpo, stwierdzili, że fabuły nie potrzebują, a jak coś to mają SI do dyspozycji.
Przeciez fabuly juz nie potrzebowali od lat co widac po tym co sie dzialo od Cataclysmu.