Fortnite może wrócić na iOS, o ile nie przeszkodzą w tym nowe zasady Apple
Epic i Apple chcą po prostu zarobić. Z czego nowe zasady będą głównie żerować na mniejszych.
Epic tu nie jest żadnym dobrym wujkiem walczącym o innych. On po prostu chce móc zgarniać hajs eliminując płacenie komukolwiek.
A apple nie jest żadnym uciśnionym biznesem tylko pazerną, cyniczną korporacją która chce zarabiać na wszystkich eliminując możliwość funkcjonowania bez płacenia apple.
Czyli jak MS, Sony, Epic, Steam i wszyscy inni, którzy stworzyli dobry produkt, udostępniają narzędzia i hostują gry/aplikacje? Zresztą to samo sklepy fizyczne?
Możesz funkcjonować bez płacenia Apple - nie wydawaj swoich produktów na iOS.
Ale tak to będzie wyglądać, wielu się wycofa po tym, jak Apple wprowadzili opłatę 0.5Euro za każdym razem, jak użytkownik po raz pierwszy zainstaluje aplikację, a instalacji jest powyżej 1mil.-- Nawet jest aplikacja jest DARMOWA. pożegnaj cały darmowy asortyment z tego gównianego jabłka. Może, jak użytkownikom skończy się możliwość i wybór darmowych aplikacji, a za tiktoka będą musieli zapłaci, bo jego instalacja będzie kosztem dla ów developerow. To się im oczy otworzą.
O to teraz powstana po kolei "steam mobile", "origins move" , "pocket gog", "takeout xbox live" itd. W koncu może zobaczymy konkurencje w cenach na rynku mobilnym
Przecież te zasady to skok na kasę dekady, EU raczej będzie ich cisnąć, bo to się w pale nie mieści, poza tym, bardzo dobry art, szczegółowe info.
Myślisz, że UE dba o portfele ludzi? Chcieli by umożliwić konkurencję (alternatywne systemy płatności, alternatywne sklepy, dostęp do NFC, wybór przeglądarki i silnika) i tak też się stało. Ile zapłaci dev czy końcowy użytkownik - nieważne. To masz to samo co z zielonym ładem i wszystkim innym co sobie UE wymyśla.