Twórcy Palworld na celowniku The Pokemon Company. Firma zbada, czy doszło do złamania zasad
Równie dobrze można posądzić Pokemon Company o plagiat. Ale to będzie równie zasadne i bezsensowne co ich badanie sprawy i pozwy. Bo nie ma mowy o żadnych plagiatach. Design potworów różni się w 100%, a nie ma nikt praw autorskich do użycia smoka, nietoperza, czy jakiekolwiek zwierzaczka.
A co jezeli (hipotetycznie) to wlasnie Nintendo zlecilo zrobienie tej gry i powiedzialo deweloperom zeby tylko poprzerabiali modele pokemonow tak zeby wygladaly na plagiat bo Nintendo chcialo sprawdzic jak sprzedadza sie pokemony dla doroslych na komputer.
to byśmy widzieli zupełnie inny gameplay. Nintendo nie umie eksperymentować za bardzo.
Ba, zobacz. Sprawdzają czy doszło do naruszenia zasad.
Obie to Japońskie firmy. Im tak nie łatwo się pozwać o dobra autorskie. Gdyby Palworld zrobiono w Ameryce to by już wypadli z rynku.
Tutaj sprawa wygląda trochę trudniej dla nich ;P
Bo w Japonii jest specyficzne prawo dotyczące pomówienia/zniesławienia. U nas i w większości cywilizowanych krajów mówi o "bezpodstawnym oskarżeniu o coś".
Natomiast w Japonii nie ma tam nic o "bezpodstawności", więc samo publiczne oskarżanie kogoś o coś jest karalne, nieważne czy jest prawdziwe czy nie. Dlatego ten komunikat jest taki lakoniczny.
Gdyby napisali wprost, że "Tak, to plagiat i idziemy z tym do sądu", to ci od Palworld by ich pozwali i wygrali xD
oni muszą zrobić taką przekopkę intenetu że szok jak już dojdzie sprawy palworld wyjdzie z ea. dodatkowo takie sprawy robi się po cichu nie jak nasi politycy latają tym do mediów.
Z tego co gdzieś czytałem czy oglądałem, ponoć Azjaci mają inne podejście do podróbek i kopiowania pomysłów (a co za tym idzie prawa autorskiego) Tam wykonanie kopii czegoś co ktoś inny wytworzył, to rodzaj szacunku, bo zechciał zrobić "podróbę" jakiegoś istniejącego dobra wzorując się na oryginale.
Taki przykład jak działa prawo w japoni jest agencja hololive która z rzesza v-tuberów np tak sakura miko jak chce streamować parlword to musi porosić swojego menegra by porosił poket pair możliwość streamowania ich gry i takie coś jest ograniczoną liczbę godzin np 100 godzin jak mija te 100 godzin to trzeba kolejne pozwolenie ale poket pair może go nie dać i tak każdą grą oraz muzyką każdą rzeczą.
To samo złue Nintendo zrobiło obie części Zeldy, które na dobre 10-15 lat będą wytaczać standardy dla open worldów...
Pokemony nie robi Nintendo, Pokemony robią partacze z GameFreak. Gdyby to N faktycznie robiło tę grę to wyszłaby ona fenomenalnie. A że Gamefreak ma połowę udziałów w The Pokemon Company, które zarabia krocie tak nic się nie zmieni.
Ci twoi "partacze" z palcem w dupie potrafią zrobić fenomenalnego open worlda z kolizją otoczenia, uwzględnić chemię i fizykę przedmiotów, stworzyć różnordne biomy i de facto zrobić minecrafta ale z działającymi maszynami, choćby najbardziej bzdurnymi czy przypominającymi narządy anatomiczne wiadomo jakie. A co zrobili pozostali "geniusze" AAA? Wielkie g.ówno
Dobre będzie jak w końcu Nintendo uda się wykazać, że doszło do naruszenia ich praw, gra zostanie wycofana ze sprzedaży, a do tego czasu licznik nabywców dobije do 20 milionów :P
Nie zostanie, bo żadnego naruszenia nie było. Od kiedy twórcy pokazali pierwsze materiały z gry to widać już było kilka podobnych stworków i jakoś nic nie zrobili a uwierz, że gdyby mieli do tego podstawy to gra nigdy by nie wyszła w pierwszej kolejności.
Problemów jest kilka
nie jest to oczywista kalka
obie firmy są z Japonii więc obowiazuje ich inne prawo o którym nie bardzo mamy pojęcie my komentujacy zazwyczaj, a Nintendo napewno wie lepiej niż każdy z nas czy może pozwać czy nie.
A ich post jest po to by pewno troche zatrzymać te durne maile które dostają. "hej czy widzieiście palworld? Ta gra kopiuje Wasze pokemony"
"NIE KUR... nie widzieliśmy" XD
Równie dobrze można posądzić Pokemon Company o plagiat. Ale to będzie równie zasadne i bezsensowne co ich badanie sprawy i pozwy. Bo nie ma mowy o żadnych plagiatach. Design potworów różni się w 100%, a nie ma nikt praw autorskich do użycia smoka, nietoperza, czy jakiekolwiek zwierzaczka.
Jest taki gość akira toryama on ojcem stylu graficznego znannego z dragon ball i dragon quest wystarczy że by im wytoczył proces lecimy ale idąc tym tropem microsoft może wytoczyć porcesy wysztkim surivalom jakie są w minecraft jest budowanie i survial a idąc jeszcze głębiej to twórca star robinsona mógł by wytoczyć proces survial fps.
Ostatnio ktoś wrzucał screena tych niby plagiatów i porównywali właśnie nie te oczywiste zwierzęta tylko typu electabuza czy eevee albo cobaliona. Tutaj już miałbym duże wątpliwości. Ale nie jestem prawnikiem. Lets them fight.
okazało że ten screen był made up przez fantyka nintedo który się spłakał że palworld ma sukces jego pokemony masa bugów już gościu przeprosił. jak chodzi o to jest sztucznie zrobione przez psycho fanów pokemonów.
Widziałem to. Całe to zestawienie można skwitować jako:
"Ptak! To wygląda jak ptak! Nintendo ma wyłączność do ptaków!"
"Roślinna jaszczurka?! Plagiat! Nintendo ma wyłączność do roślinnych jaszczurek!"
Ludzie to idioci, bo nie wiedzą że "to coś jest podobne", albo "ma podobne kolory" nie jest definicją plagiatu. Gdyby było, samochody na ulicach byłby coraz bardziej i bardziej dziwne, no bo jak to tak? BMW 5 wygląda prawie jak Audi A8?! Plagiat, plagiat!
Niech przeniosą swoją firmę do Chin i problem z głowy. Chiny nie uznają czegoś takiego jak prawa autorskie, szczególnie gdy mowa o podobieństwie.
Nie będzie po problemie bo steam w takim wypadku i tak wycofuje grę do czasu rozwiązania sprawy
Ale one dwie są w Japonii. Tam też na to zlewają. A jak coś jest AI based to juz w ogóle ;)
Jedyną słuszną reakcją N powinno być zapowiedź Pokemonów na PC.
Troszke bym się zaśmiał że ktoś wymusił na nich tę decyzję :D że nie doszli do tego samego, tylko pod presją jakiegos małego studia zmienili decyzje
Skoro widzą, ile klon Pokemonów zarabia na PC, to Pokemony od N to mają szansę pobić wszelkie rekordy, a N to typowe chciwe korpo, więc kto ich tam wie :P.
jak bardzo trzeba być spieprzonym żeby zapowiadać dochodzenie w sprawie plagiatu, jeszcze najlepsze że pewnie firma ma swoje problemy i w dupie ma palworld ale ludzie którym gra się nie spodobała pisali do nich
TPC ma swoje problemy? Niby jakie? Ostatnia gra sprzedała się na pęczki, dosłownie są oblepieni pieniędzmi.
Ma jest artykuł na japan tokyo times były zwolnienia w pokemon company jakieś 25% stanowisk poszło osób związanych z pokemon scarlet i violet oraz całą tamtą gneracją mówi się wszytko to 500 numeru ma polecieć jeśli chodzi pokemony nie będą już pojawiać w anime ani żadnych mediach zostaną tylko popularne poki jak eve jego ewolucje, pikachu, charmander jego evolucje i tak dalej reszta poleci jak znajdę źródło to wam podlinkuje.
bol dupy shitendo i tych skosniakow odklejencow to miod na moje serce
PS: yebac syftendo
A ty co z tym festiwalem nienawiści połączonym z rasizmem? Rodzice kultury nie wpoili?
nick widze zobowiazuje, jakies nic bedzie mi tu stekac pod komentarzem
jeszcze homofobie dorzuc i co tam innego masz w repertuarze lewarku
a od cudzych rodzicow to sie odpimpaj
Nie zatruwaj mi telefonu tak miałkimi ripostami. A co do kolejnych przywar... Mogę dorzucić ci analfabetyzm, gdyż - jak widać - nie grzeszysz wysławianiem się. Jak zobaczysz w sobie człowieka, to wtedy wróć na forum publiczne - a póki co sio.
Od lewa do prawa musisz czytac, staraj sie na poczatek literka po literce, jak juz sie przyzwyczaisz to potem sylabami; krok po kroku, az w koncu zaczniesz rozumiec pelne zdania.
Moge ci tez jakas rehabilitacje polecic od zaprzyjaznionego konowala, bo rozumiem, ze te problemy z czytaniem to efekt jakiegos wylewu. Czy po prostu mozg od narodzin masz gladki jak pupa niemowlaka?
pozdro i pocwicz
TPC może grozić paluszkiem. Podejrzewam że dział legal w Pocketpair jest na to przygotowany. A takie podpierdzielanie assetów odbywało się w sztuce od wieków i ma takie dyplomatyczne określenie - inspiracja
Ktoś w którymś z poprzednich newsów się pochwalił, że jedna gra Nintendo sprzedała się w 22 milionach kopi a tu proszę 8 milionów w 6 dni. Powinni wywalić wszystkich w zarządzie Nintendo za trzymanie kija w tyłku ich gry wydane na PC i konsolach można by było liczyć w setkach milionach sprzedanych kopi, ale nie Nintendo wski beton pozostanie betonem.
Oni właściwie poinformowali że zdają sobie sprawę z istnienia Palworld xD
jak gra dojdzie 20 nintendo zacznie wysłać list a naruszeniu a tym poketpair wypuści 16 gigowego patcha zmienijącego wszykie stworki na inne ale pdobne np taka cativa będzie czarna zilonymi oczami, pal lodowy pegaz będzie niebieski, np dzinozaur z kwiatkiem będzie miał dwa kwiatki bo bokach.
Po prostu wypuśćcie gry na PC bo gracze nie-konsolowi są wygłodzeni. Pojawia się gra która wchodzi na duży rynek na którym was nie ma bo kochacie swoją ekskluzywność i teraz wielki płacz. Aaahh, pewnie jedno nie ma niczego wspólnego z drugim. Wydaje mi się że stwory są na tyle zmodyfikowane aby nie podpadało to pod kopiowanie pomysłów. Róbcie dalej swoje zacofane technologicznie pokemony które mimo wszystko sprzedają się świetnie. Gracze udowodnili że znana marka wystarczy aby gra się sprzedała. To zabawne bo zupełnie odwrotna sytuacja jest w przypadku Zeldy. Ludzie zastanawiają się jak genialnych trzeba mieć deweloperów aby tworzyć nowe Zeldy na tak słabej konsolce. Jak się chcę to można. Ale ale, wracajmy do rzeczywistości. Odcinania kuponów ciąg dalszy...
Edit: a konkurencja to najlepszy sposób aby reszta ruszyła swoje opasłe siedziska.