Avowed nie dla pacyfistów. Walka w Vermintide to wzór dla twórców
Grałem w te całe Vermintide i walka jakoś mnie w ogóle nie porwała, więc wcale nie napawa mnie to optymizmem jeśli chodzi o system walki.
Jak dla mnie to w Vermintide walka wygląda komicznie do tego widok pierwszo-osobowy czyli grasz latającym mieczykiem...
Mala poprawka do tekstu - albo Warhammer: Vermintide albo Warhammer 40k: Darktide. Nie ma takiej gry jak Warhammer 40k: Vermintide. ^^
A sama informacja bardzo obiecujaca. Nie ma chyba aktualnie lepszego systemu walki melee z perspektywy pierwszej osoby niz ten z Darktide’a. Vermin II tez byl spoko ale ciezko mi sie teraz do niego wraca gdy poczulem “mieso” w Darktidzie.
[edit]
niezamaco ;)
Grałem w te całe Vermintide i walka jest tam świetna. Bardzo dynamiczna i pozwalająca kombinować - przypominała mi trochę pierwsze Dying Light
Pod ostatnim waszym artykułem napisałem, że powinni zrobić walkę podobną do Darktide.
Ja w tym Avowed nic nie widzę z Vermtide.
Vermintide2 ma najlepszą walkę wręcz na tej planecie,gram od pul roku i się uzależniłem
Wszystko kwestia gustu, bo zgadzam się z tym że jest dobra, ale moim zdaniem Darktide ma znacznie lepszą.
W pewnym sensie to jest plus. Ta moda na gry z opcją "pacyfisty" pod płaczkiem swobody rozgrywki zazwyczaj oznaczała, że gra była banalnie łatwa nie tylko dla osób, które tak grały, ale i tych którzy woleli walkę.
Pacyfiści w grze o napier..lance wręcz? Po co wtedy grać? Niech odpalą przygodówki. Napewno wygrają tam bez walki.