Wiemy, ile pieniędzy pochłonęła produkcja Palworld. Początkowo hit Steama miał powstać w rok
wresja na gamepass jest upośledzona jest 0.1.0.0 a wersja steam to 0.1.2.0 ci z gamepassa muszą czekać.
Tylko nikt nie jest w stanie wymienić różnic w tych wersjach, oprócz "braku możliwości rozgrywki na serwerach społeczności", co mi osobiście nic nie mówi, bo można normalnie multi grać ze znajomymi na Game Passie.
Ta informacja o różnych wersjach to może być ściema, żeby sprzedać grę, którą póki co można ograć w mniej niż miesiąc.
Widać w tej grze, że powstała jak najmniejszym kosztem. Poruszanie się bohatera jest lekko zmodyfikowanym templatem Unreala. Wszystko poszło na kreacje świata i rozwiązania gameplayowe, nawet koncepty są "mocno inspirowane". Zdaje się skalowania do ilości graczy nie ma itp. szczegółów.
Jest też sporo niedziałających mechanik/zbugowanych rzeczy.
Może to i dobre podejście do gier, żeby jak najwięcej pchać w gameplay, ale poczekamy, zobaczymy jak to się rozwinie.
Ta informacja o różnych wersjach to może być ściema, żeby sprzedać grę, którą póki co można ograć w mniej niż miesiąc.
Lol... wszędzie spiski? To akurat nic nowego z gamepassem - zawsze czeka się ok. tygodnia dłużej.
Jest też sporo niedziałających mechanik
Jakich?
chodzi o to że micro blokuje coś się nazywa certyfikacja. game pass sprawdziłem a steamie kupiłem.
wresja na gamepass jest upośledzona jest 0.1.0.0
Na PC możesz wydać więcej patchy, bo jak coś będzie zepsute możesz wydać hotfixa, tego nie da się za bardzo robić na konsole, a gamepass pod nie głównie jest. Tam każdy patch musi przejść certyfikację, a i jeśli dobrze pamiętam w umowach też może być określone ile można patchy wydać np dwa w miesiącu, a zapewne za dodatkowe trzeba zabulić M$ hajs za dodatkową certyfikację. Tak więc logiczne że na gamepass będą rzadsze i większe aktualizacje.
I taką grę zrobiło z ~4-40osób i trzy lata rozwoju.
A takie Diablo4, jak informowali na portalach growych, to był robiony przez 8000starzystów przez jakieś ~10lat.
Bo to że gra jest lepiej grywalna nie zalezy od liczby ludzi.
Te 8k przez 10lat po prostu pracowało nad złym konceptem.
Kurde, uwielbiam Palworld ale jest zrobiony byle działac, POC, które jest mega.
Przecież tam dialogi są zrobione maksymalnie po bandzie XD Walka jakoś działa, widziałeś jak OP jest evade - zero dopracowania. Stawianie struktur, też jako tako działa, dużoooo brakuje by to było wygodne. Poki non stop się bugują. Dungeony repeptytywne, grafiki repetetywne, modele konceptem AI.
Ale mimo to, gra się świetnie bo koncept jest mega.
D4? No cóż, zobacz te szczegóły animacji, lokacji, wszystko jest 'oryginalne' od podstaw zrobione, przez concept arty, muzyka, dialogi.. to wszystko wymaga czasu. Po prostu dopracowywali szczegóły do gry, która po prostu w założeniach na papierze była słaba ;p Palworld niszczy na papierze i nawet średnie jej wykonanie robi tę grę super.
A jeszcze jak ją dopracują i będą w miarę na czas rozwijać nowym contentem to mają hit na długi czas
No i właśnie o to chodzi, o pomysł na grę.
Ja od dłuższego czasu czerpię największą radość z grania grając właśnie w takie niskobudżetowe tytuły. Tam naprawdę można znaleźć masę ciekawych mechaniki które potrafią przykuć do gry na kilkadziesiąt godzin.
Są już mody np ma pokemony gracz może być ashem albo misty pierwsze 50 pali to pokemony wiec taki anubis to lucario są pikaczu, charidzardy, mamuty to Venusaury i tak dalej najlepsze jest misty wbija z shootgunem.
