Piranha Bytes w trudnej sytuacji. Twórcy Gothica i Elexa proszą, aby jeszcze nie spisywać ich na straty
Rozmawiałem dziś z Elonem Muskiem w Krakowie i poprosiłem go o wykupienie Piranha Bytes. Powiedział, że zobaczy co da się zrobić, na koniec dodał "Wood is Good".
Na CDAction jest artykuł o aktualnej sytuacji Piranii.
Byłoby ciekawie, jakby CeDeeP ich wykupił, bo tak szczerze, kto chciałby ich kupić?
Szczerze dla CDP to żaden zysk z kupna ich.Piranha to upadłe studio,wątpię żeby Redzi połasili się na tworzenie Gothica.
Obecna Piranha Bytes bez praw do serii Gothic raczej nie jest marzeniem wydawców..
Dla Cedepa prawa do Gothica akurat mogłoby być dużym atutem, ale chyba prawa do tej serii zostaną w rękach Embachera.
Embacher raczej by się w miarę chętnie zgodziło na sprzedaż marki przy dobrej ofercie. I tak mają spore problemy, więc taki zastrzyk gotówki byłby dla nich bardzo pomocny.
A co miałby CDP? Dostaliby bardzo dobrą markę z ogromnym potencjałem, który w ich wykonaniu byłby niemalże pewniakiem. Jakby im się udało wykupić ich w dobrej cenie to byłaby dla nich świetna okazja na rozwój i możliwość wydawania w miarę podobnych, ale jednak wystarczająco różnych gier w odstępie dwóch lat bez nadmiernego wykorzystywania swojej głównej marki.
Podsumowując, jeśli mogą ich wykupić w dobrej cenie to na ich miejscu bym się nie wahał i poszedł w to. W końcu pieniądze nie są ich problemem, a fajna marka to zawsze duży plus, bo tego w nadmiarze akurat nie mają.
Jeśli się wybronią i przetrwają będziemy mieli okazje przekonać się czy to Bjorn był złym duchem Piranhy, czy winny jest zespół. Wiadomo jedynie że większość zespołu miała dość Elexa.
Czyli pomalutku zamykamy tartak. Nie ma co się oszukiwać. Patrząc na "jakość" oraz "sukcesy" ich gier, nie są oni zbyt łakomym kąskiem dla kogokolwiek dużego lub nawet średniego. Nie wróżę im sukcesu w znalazieniu nowego wydawcy.
Inna sprawa, że za obecną sytuację, Piranie mogą winić tylko i wyłącznie siebie.
Focus lub Nacon, jako że Focus stracił Spidersów na rzecz tych drugich to mógłby ich wziąć
Może niech otworzą prawdziwy tartak, doświadczenie już mają, 27 lat, robili drewniane gry, to sobie poradzą.
Rozmawiałem dziś z Elonem Muskiem w Krakowie i poprosiłem go o wykupienie Piranha Bytes. Powiedział, że zobaczy co da się zrobić, na koniec dodał "Wood is Good".
To napisz jeszcze w tej sprawie do Todda Howarda. Zakup studia byłby symbolicznym pokazem siły w odwiecznej wojnie Gothica z serią Elder Scrolls. Bethesda mogłaby też przy okazji jakiegoś gamingowego show wystawić pracowników Piranhy z transparentami z napisem Nie spisujcie Starfielda na straty albo Starfield to naprawde dobra gra
Odkad pamietam Piranhia zawsze miala jakies problemy , dlatego ze robia gry z duzymi otwartymi swiatmi i zawsze sa jakies niedorobki bo ich caly zespul liczyl mniej niz 50 osob , teraz 33 , ale pamietam ze jak robili Gothica 3 bylo 20 , taki Europejski Obisadian , maja duza grupe "fanboyow" ktorzy kupia wsztsko co zrobia niewazne jak niedopracowane jest.
20 osób robiło Gothica 3? Dawaj jakieś źródło, bo to aż absurdalnie brzmi.
https://www.mobygames.com/game/24456/gothic-3/credits/windows/?autoplatform=true
Przeczytajcie tę listę dokładniej, bo wiele osób jest tam wymienionych parę razy, bo robili różne rzeczy, taki Michael Hoge wymieniony jest 3 razy, Bjorn Pankratz 2 razy, ostatnia osoba to "In memoriam" czyli "ku pamięci" (w sensie wymienili zmarłego znajomego, który też zdaje się nie pracował w PB tylko JoWood jako producent).
Jak każdego policzysz raz, to wyjdzie jakieś 25 osób.
Nom, to teraz wyobraźcie sobie co by byli wstanie zrobić z zespołem 100 osób i odpowiednim budżetem, skoro w takiej małej paczce robią takie gry.
Sorry ale projektu światów Piranii dla mnie osobiście jeszcze żadna firma nie przebiła. W żadnych gier mi się tak dobrze nie zwiedza i zagląda w zakamarki jak u nich.
Na rynku jest tak mało dobrych cprg robionych, że nie macie się z czego cieszyć, że pirania zostałaby zamknięta
Akurat los PB nie ma wpływu na ilość dobrych cRPG na rynku... Ich ostatnią dobrą (czytaj: znośną) grą był pierwszy Risen, a potem już coraz gorzej i gorzej.
Nie wiem do czego pijesz Persecuted, ale elex był bardzo dobry, naprawdę myślisz że risen 1 byl tak idealny o.O
Mial bardzo fajny system walki, ale gildie i miejscówki były podobne do g2nk
Poza tym postacie nie byly jakoś ciekawe
I miał bardzo słaby wątek główny
Za to elex fabularnie był bardzo ciekawy, towarzysze i ich questy były bardzo ciekawe, do tego miał duży, i interesujący świat wypełniony po brzegi zawartością
W żadnym wypadku nie uważam elexa za nieudanego
Gdyby w Elex były bardziej przyziemne bronie XX wieku a nie lasery i bajery to byłoby o wiele ciekawiej. Tak to wyszło nie wiadomo co, które z początku ciekawi a potem jest zbyt łatwo gdy się nauczy jak oszukać system.
Via Tenor
Twórcy Gothica i Elexa proszą, aby jeszcze nie spisywać ich na straty
NIGDY!
Nie wiem co tu się..... . Ale to wygląda jak jakaś kiepska brazylijska telepierdziela. Jakiś sztuczny tłok i kilka płaczek za studiem, które jedzie od 20 lat na sentymentach i niczego nowego do branży gier poza dwoma pierwszymi grami nie wniosła. Nikomu źle nie życzę. Ale ich niemoc twórcza i brak rozwoju wieszczyły koniec od dawna. To studio umarło po trzecim Gothicu. Ta agonia trwała i trwała a nekrofilscy psychofani ciągle zachęcali trupa do większego i bardziej spektakularnego rozkładu. Teraz może nastąpi koniec tego melodramatu pełnego sztucznych łez. A na gruzach upadłego od dawna bezpłodnego i zacofanego studia powstanie coś nowego. I oby się tak stało. Chyba tylko Polaków i rusków to obchodzi. Reszta nawet już nie wie co to Piranhabites. Raczej Piranhaszajs. Niech już ta agonia się skończy. Dość tej kiepskiej telenoweli.
Dokładnie, studio co narobiło zbugowanych Gothiców i Elexa którego mało kto kojarzy.
Piranie skończyły się na Nocy Kruka.
E tam, już bez przesady, to że Gothic 3 nie miał tak jak poprzednie gothici rozwiniętej i interesującej fabuły i systemu dołączania do gildii, wcale nie był taką złą grą, co prawda bugi odstraszały i błędy w dniu premiery, ale odkąd wyszedł Community patch z (Quest Pack, Content Mod, Update Pack) gra robi robotę i podniosła się z kolan, raz w roku robi się maraton od G1 po G2 z NK do G3 :P
Fabułka w gothickach xD Żaden Gothic nie ma rozwiniętej i interesującej fabuły, to typowa pretekstowa opowieść fantasy w przypadku g2 to nawet na najbardziej oklepanym motywie w historii. Fabuła w Gothicku służy jedynie usprawiedliwieniu eksploracji i zabijania potworków a pod tym względem gothic 3 też zawodził szczególnie system walki jest nie skillowy i niesatysfakcjonujący.
wcale nie był taką złą grą
Nie był złą grą, bo był tragiczną xD
Grałem w dużo crpg ale tak tragicznych cprg dawno nie widziałem jak gothic 3
Życzę im jak najlepiej. Mimo, że po Gothicu żaden ich świat nie był jakoś super, to jednak ich unikalny styl jest jednym z moich ulubionych. Zawsze będę się zastanawiał jak wyglądałby Gothic 3 i przyszłość Piranhy gdyby nie toksyczny wydawca.
Jedyna szansa pirani jest stanie sie niezaleznym deweloperem i robienie gier pod konkretnego odbiorce czyli fanow Gothica.
Fani Gothica nie potrzebuja fajerwerkow graficznych i nawet na silniku pierwszego Gothica wzieliby kazda gre ktora nadrabialaby gameplejem.
Swoj silnik graficzny maja a reszte np na marketing mozna wyzebrac u spolecznosci ktora wplacala by im pieniadze w $ lub Bitcoinie.
Jedyna szansa pirani jest stanie sie niezaleznym deweloperem i robienie gier pod konkretnego odbiorce czyli fanow Gothica.
Nie chciałem nic pod tym pisać, ale Ci rzekomi fani (choć raczej fanboje) są równie winni obecnej sytuacji studia co sama Pirania. Wieczne poklepywanie po główce, ignorowanie błędów i stawianie na piedestale studia, które od Risena nie wyprodukowało żadnej na prawdę dobrej gry (Elex jest co najwyżej poprawny) i robienie z niego świętej krowy niepodatnej na krytykę w końcu się zemściło.
Fani robią się co raz starsi, i jest ich co raz mniej, zostali tylko oni i fanboje, którym wydaje się, że tor, który obrało studio przy Elexie 2 jest dobry i będą w stanie utrzymać PB, nie będą. E2 był tak zły, że sprzedał się gorzej od poprzednika, tyle jest warte robienie gier dla wąskiej grupki odbiorców.
To że pb zrobiła elexa2 słabego, nie znaczy że później zawsze będą robić słabe gry
Po tragicznie słabym gothicu 3 zrobili naprawdę dobrego Risena 1, później zrobili ciut słabsze Riseny 2 i 3 ale spieli dupy i zrobili naprawde dobrego elexa
Jest szansa że ich kolejna gra może być dobra
Prędzej bez Pankratza zrobią dobrą grę, jak z nim i nie, Elex nie jest dobrą grą, jest poprawną. To najwyżej tytuł, który mógłby być dobry, ale w 2009, bo właśnie w tym roku PB się zatrzymało. Od Risen 1 kompletna stagnacja.
Elex nie jest dobrą grą, jest poprawną
Nie mogę się z tobą zgodzić, może Ci się świat nie podobać z elexa, może Ci się walka nie podobać z elexa, ale elex prezentuje się o wiele lepiej od risena 1
Risen 1 byl bardzo krótki, i miał mało questów, elex to moloch, duży świat i dużo questów
hinson, ty nasz biznesmenie, pewnie już dorobiłeś tyle na kryptowalutach (tylko ty jesteś w stanie wspomnieć o nich przy wątku o problemach twórców Gothiców), że mógłbyś sam kupić Piranie. Czy nie?
elex to moloch, duży świat i dużo questów
Gratulacje, właśnie odkryłeś, dlaczego wszystko w grze kuleje. Elex jest duży, za duży. Wszystkiego jest dużo, ale cierpi na tym jakość, w sumie wszystkiego.
Pierwszy Risen był spójnym, dopracowanym doświadczeniem podczas gdy Elex to miszmasz wszystkich pomysłów Pankratza zlepionych starą, przeżutą gumą i taśmą klejącą.
Szkoda.Z checią bym zagrał w Elexa 3.Lepiej jak by zrobili mniejszą mape ale lepiej zapełnioną zawartoscią.
Zaraz, podsumowując to nie mają oni praw do Gothica, a zespołu wypadł ostatni człowiek z oryginalnej ekipy. Co oni chcą ratować, jak tu już nie zostało nic z oryginału, tylko ekipa stosunkowo świeżych ludzi, którzy nawet nie potrafią odtworzyć tego, co tworzyli ich poprzednicy? Dla mnie ostatni twór w klimacie oryginalnego PB to był pierwszy Risen, potem już był tylko stopniowe gubienie poszczególnych elementów. Przy Elexie to już nawet ich świat nie był tak fajny do eksploracji jak w poprzednich tytułach, a to zawsze było najmocniejsze ogniwo. Z kolei sam Elex II to była ich najgorsza gra, pod wieloma względami tak zła, że z bólem tyłka ją w ogóle ukończyłem.
PB umarło dawno temu, tylko już nazwa została...
Niech ich kupi MS od czasów gothic 3 ich gry to takie typowe średniaki w sam raz do gamepassa
To oświadczenie brzmi trochę jak notka na co drugim blogu w sieci "Biorę się za bloga na poważniej, wpisy będą bardziej regularne" i jest to ostatni wpis od 8 lat.
Cóż, nic nie trwa wiecznie. Wiele legendarnych studiów w branży już upadło. Piranie miały swój czas kiedy stworzyły pierwszego i drugiego Gothica, które idealnie wstrzeliły się w tamte realia. Wówczas te 30-40 osób pracujących w PB to nie było tak mało i takie studio mogło tworzyć gry rywalizujące jak równy z równym z tymi największymi. Stworzenie "dwójki" zajęło im nieco ponad rok, bo silnik mieli gotowy i szli na pewnej fali spowodowanej ciepłym przyjęciem G1. Dzisiaj branża wygląda już całkowicie inaczej i by stworzyć erpega w otwartym świecie potrzeba mnóstwo czasu i pracy co najmniej 100 osób. Nie mówiąc już o tym, że same gry stały się bardziej złożone, a PB nie umiała tego postępu dogonić. Nie wiem czy jest sens utrzymywać szyld Piranha Bytes kiedy nikogo ze starej ekipy nie będzie. Nawet gdyby Mike Hoge z weteranami tworzącymi pierwsze Gothiki wrócił to nie odnaleźliby się na współczesnym rynku growym. Mogliby powrócić co najwyżej jako malutkie studio tworzące indyki finansowane z Kickstartera. W sumie to ciekawe byłoby gdyby weterani PB z Hogiem na czele mogli (gdyby mieli prawa) tworzyć gry na silniku drugiego Gothica (albo jakiś z podobnym poziomem skomplikowania) i dostalibyśmy coś w stylu Kronik Myrtany. Oni odnaleźliby się, bo znają silnik, a gracze otrzymaliby możliwość powrotu do lat młodości. Najważniejsze jest jednak to, że nawet jak PB upadnie to pierwszego i drugiego Gothica nikt nam nie zabierze, tak jak nikt nie zabrał nam dwóch pierwszych Falloutów po upadku Interplay. A świat idzie dalej...
Chyba powinni skończyć Elex'a na 2 części i od nowa przepisać universum, wydać Elex Nową Postać i historię, po czym może by wrócili do Elexa 3, jakby zrobili dobrego remastera Elexa1 Elexa2 i Gothiców z lepszymi rozwiązaniami - nie tylko grafiką.
Gothic 1 to było coś kiedyś, dzisiaj jakby zatrzymali się z pomysłami.
Podobny kierunek widać z kontynuacjami Skyrima - ten miał fajny rozwój postaci, Fallout 4 - dostał bardziej archaiczny z turówki, a już Starfield poszedł nieco po linii Ubisoftu czy też CDP. I tak każdy z tych systemów może ma większy sens niż to co zaprezentowało Diablo 4, to już skrajny regres.
Pomijam rozwój silnika graficznego, bo fotorealistycznie ładne bywają filmy i seriale, a fajnie by coś ciekawego robić w tej grze. Więcej godzin spędziłem w Rimworldzie pewnie niż w każdej pięknej grze jak na swoje czasy.
W tej firmie jest ślepy grafik, ślepy programista i głupek na stanowisku decyzyjnym. Jak można było się zgodzić na takie twarze w Elexie2 ?
Co ty chcesz od tych twarzy? Wyglądają jak polskie turystki w Egipcie w momencie gdy zauważyły obok siebie krokodyla.
No te twarze to przerażają Sam nie mam pojęcia co się odwaliło u nich w studiu że wydali grę w takim stanie
CD-Action przeprowadziło wywiad z Andre Peschke, który jako jeden z pierwszych informował o możliwych problemach w PB. Ma on również wiele kontaktów w niemieckim rynku gier dzięki czemu uzyskał on nowe informacje o panującym zamieszaniu. Dowiadujemy się że:
* Björn opuścił studio już w listopadzie 2023;
* WIKI6 i Currywurst to te same gry. Różnica w nazwie wynika z zamieszania w papierach co zmusiło do zarejestrowania gry pod inną nazwą;
* Informacja o problemach w Piranha Bytes była dobrze strzeżona i nikt poza studiem nie wiedział o krytycznej sytuacji;
* Spięcie pomiędzy Björnem a zespołem wynikało z forsowania ELEXa przez Pankratza a Team preferował gry dark fantasy z mniejszym światem;
* Zarówno Piranha Bytes i THQ Nordic nie było zadowolone z daty premiery ELEXa 2, nie była to jednak ich decyzja i podjął ją ktoś „wyżej”;
* THQ Nordic zatrzymałoby studio PB w swoich rękach gdyby mogło. Niestety właściciel (Grupa Embracer) na inne zdanie na ten temat;
* Istnieje co najmniej dwóch potencjalnych nabywców, którzy są poważnie zainteresowani przejęciem studia;
* Jeśli przejęcie się nie uda planowana jest zbiórka na Kickstarterze, która jest ostatnią deską ratunku.
Chętnie widziałbym kolejnego Risena od pirani w stylu Risena 1, bez żadnych piratów i broni palnej oraz voodo