„Pamiętałem jak i gdzie strzelać”. Granie w gry ułatwiło ukraińskiemu żołnierzowi walkę z rosyjskim czołgiem
Jajca normalne. To tylko świadczy o poziomie wyszkolenia tych ludzi, a raczej jego braku. Zwykłe mięso armatnie. Dają im karabin, ładownicę i na front.
Tylko jakbyś widział to wideo, to byś zauważył, że ruskie w czołgu zaczęli panikować iw pewnym momencie wystawili tył, bo nie wiedzieli gdzie jechać.
Piszesz ze nie wyszkoleni, ale to oni mieli zimną głowę i zaczęli strzelać w "weak spoty". Oślepili czołgi wygrali.
Wielu doświadczonych żołnierzy by się zesrało w tej sytuacji.
Budowa ruskiego czołgu jes prosta na dodatek stare ruskie czołgi nie maja szans w starciu z nowoczesna amunicja przeciwpancerna !
Pamiętajmy ze gry wojenne w dużym stopniu wzorowały się na prawdziwych bitwach !
Niby czemu niektóre akcje w grze nie miały by działać w prawdziwym życiu "?
stara ruskie czołgi i ich optyka to dramat !
wystarczy cos małego rozwalić i gówno będzie widać !
Lepiej oni niz my , i dlatego warto ich wspierac , bo im dluzej oni walcza tym bezpieczniejsi my jestesmy .
Zgaduje, ze typ grał w World of Tanks, a tam jest potrzebne wiedza na temat tego, gdzie są "weak spoty". Bardzo często są to małe elementy jak właz na wieży, albo miejsce gdzie jest karabin, albo wizjer.
Typ zamiast nawalać w panice po całym czołgu, zaczął nawalać w optykę, przez co oślepił ruski czołg, a przy okazji jeszcze uszkodzili mechanizm wieży, bo zaczęła się kręcić. Pewnie jeden z pocisków wszedł w miejsce łączenia wieży z nadwoziem.
Każda armia na świecie w chwili mobilizacji, która zwiększa kilkukrotnie ilość swoich żołnierzy w bardzo krótkim czasie, dysponować będzie ogromną ilością niedoświadczonych żołnierzy to całkowicie normalne, jak dodasz do tego, że wojna trwa, a więc ta liczba żołnierzy jest płynna, codziennie giną doświadczeni, codziennie rekrutują niedoświadczonych, do tego weź pod uwagę, ze część doświadczonych musi szkolić tych nie doświadczonych to nie ma w tym nic dziwnego, że na front trafiają jak ty to powiedziałeś niedoświadczeni (chodź życzyłbym sobie takich niedoświadczonych, którzy wychodzą z przegranego pojedynku wygrani), brak wiedzy i Twoja nonszalancja jest tak ogromna, że lepiej byłoby gdybyś zamilczał następnym razem w tematach na których nie masz pojęcia.
Ruskie czołgi nie są wybitne, - zmień dostawce
zmień dostawce
Chyba juz kazdy, kto mogl, to zmienil. Zostali jedynie tacy, pokroju Korei Polnocnej i Koniunktora Sferycznego.
Tak jak jeden ukr żołnierz mówił, że widzą miny na termowizji, chyba grał w Splinter Cell Chaos Theory...
Niekoniecznie , w lotnictwie piloci szkola sie na symulatorach = grach video , a producenci Operation Flahpoint i ARMA produkuja VBS4 symulator pola walki ktory uzywa US Army , wiec grane np w WOT w pewnym stopniu moglo mu pomuc .
... a co do kometarza kolgi na dle , jest faktem ze Ukrainscy zolnierze wykrywali mini termowizorem ... ale to byly miny narzutowe i to bylo latem , to dzialalo dlatego ze mina sie nagrzewala w sloncu i emitowala cieplo . o7
Ja słyszałem o jednym Ukraińcu który ręką zatrzymał rosyjski myśliwiec a później zgniótł go w dłoni. Pamiętał jak to robić gdyż oglądał kingkonga.
Nabijasz się, ale obsługa nowoczesnego sprzętu wojskowego jakoś bardzo nie różni się od gier.
Z pewnością symulatory maja szerokie zastosowanie w armiach i kształceniu kadry.
A ja gram w mario i będę skakać wrogom po głowach jak zażyje grzyby...
Ja bym obstawiał rosyjskiego War Thunder.
A ja znam żołnierza, który siedzi we Wrocławiu, bo grał w simsy. Dostał mieszkanie, które remontuje i baluje za social. Chodzi do galerii, klubu, restauracji. Pije drogie alkohole i je drogie żarcie i śmieje się z frajerów Polaków, którzy zasuwają od rana do wieczora.
No patrz. A ja znam tyluż Polaków za granicą, którzy robią podobnie. Szok.
Ale u nas polaszku nie ma wojny a na ukropadlinie jest niby coś, przez takich jak ty którzy nakręcają propagandę może też być nieciekawie.
To jest tani trolling .
TAA JASNE .... pewnie WSAD używa i myszką celuje xD
Przecież szkolenie ze słabych punktów wrogich czołgów trwa chwilkę i w każdej jednostce się je robi.
Historyjka wymyślona przez marketingowców gierek z czołgami....
Wierzenie w takie gówniane historie, jest jak wierzenie, że po grze w CoD żołnierze lepiej sobie radzą na polu walki xD
A w praktyce błędne przekonania i uproszczenia gier mogą wręcz zaszkodzić.
Jakiś baran wejdzie pod ogień, bo w grze nie urwało mu rąk i nóg a tu zdziwko.
WoT to jak strzelanie ziemniakami, kompletnie głupia gra.
Trump wygra wybory w USA i wtedy wojna sie skończy w 2-4 tygodnie. Tyle ze my będziemy nastepnym zagrożonym państwem (razem z republikami nadbałtyckimi). Zakładam ze NATO się za nami nie wstawi i jak zawsze porozumie się z Rosja gdyż jej aspiracje na Odrze się kończą.
Polityk moze powiedziec co chce byleby wygrac wybory, natomiast umowy zostaly juz podpisane i beda podpisywane kolejne niezaleznie od tego ktora administracja wygra. Stany sa najwiekszym ale nie jedynym czlonkiem sojuszu, beda oczekiwac zaangazowania pozostalych. Ruskie aspiracje koncza sie tam, gdzie zaczynaja sie wplywy Polskie.
natomiast umowy zostaly juz podpisane i beda podpisywane kolejne niezaleznie od tego ktora administracja wygra - nie widziałem ani nie słyszałem aby się cokolwiek zmieniło. Podaj źródło tych wiadomości gdyż nie dalej jak w środę Biden mówił zupełnie coś innego i wzywał kongresmenow właśnie do uchwalenia pomocy dla Ukrainy. Sam powiedział ze jeśli kongres nie wyrazi zgody na dodatkową pomoc wojskową dla Ukrainy w nadchodzących dniach, to Rosja może wygrać wojnę w ciągu kilku tygodni, względnie miesięcy.
https://www.nbcnews.com/news/amp/rcna134792
Stany sa najwiekszym ale nie jedynym czlonkiem sojuszu, beda oczekiwac zaangazowania pozostalych. - bez zaangażowania USA ten sojusz jest mniej wart niż napis na dropsach.
Ruskie aspiracje koncza sie tam, gdzie zaczynaja sie wplywy Polskie. - czego doświadczenia lat 1772 - 1990 nie potwierdzają.