Wasze ukochane Hogwarts Legacy dokonało wielkiej rzeczy, która nie zdarzyła się od 2008 roku
Gdyby nie bojkot akustycznych to gra by zdobyła o wiele więcej nagród. Świetna gra.
Ja narazie mam dopiero 3h na liczniku ale po chwili czuje się to co podczas czytania książek parę ładnych lat temu. Więc jest przyjemnie jak narazie. Do tego proste questy i łażenie po zamku gdzie prawie wszystko się rusza. Czekam na zaklęcia niewybaczalne xD
Bojkot akurat nie miał nic do rzeczy jeśli chodzi o nagrody. Po prostu gra przy tej konkurencji jaka była niczym się nie wyróżniała. Ot, przeciętna gra tego typu z otwartym światem, gdzie gdyby nie Hogwart i świat magii to prawdopodobnie przeszła by bez echa.
Umówmy się. Rozdawanie nagród podczas tych "prestiżowych" wydarzeń nic nie znaczy. To tylko nagrody i każda redakcja ma swoje rozdawanie nagród. Akurat na TGA głównie liczą się głosy różnych redakcji, redaktorów, recenzentów. W wielu przypadkach są to ludzie niekompetentni jak udowodnili nie raz. Jeśli głos osoby która nawet nie wie jak stworzyć porządnie recenzje jest ważniejszy od głosu graczy to tyle właśnie są warte te nagrody. TGA to była kpina i tyle. Golden Joystick i Playstation zrobili lepsze rozdania nagród.
Najlepiej dać 75% głosów graczy i 25% redaktorów. Zmienić należy kategorie a niektóre wywalić. Nominowanych do kategorii powinno być dwukrotnie więcej. Sporo gier zostało zignorowanych a część dostała się tam niesłusznie. A dostały się tam niektóre gry bo według wielu popularność = jakość. Największa bzdura świata.
Gra jest mocno przeciętna, powtarzalna i momentami na poziomie gier mobilnych, ale cała jej siła polega na niesamowicie dobrze oddanym klimacie świata Harry'ego Pottera. Dla mnie to była piękna, sentymentalna podróż urzekająca na tyle, że cała ta przeciętność wielu elementów gry nie przeszkadzała jakoś specjalnie. Mam nadzieje, że kolejna część będzie miała większy budżet i podniesie poprzeczkę, bo potencjał jest ogromny.