Pierwsze recenzje The Last of Us: Part 2 Remastered mówią, że to odświeżenie niewarte pełnej ceny
kiedys to byly remastery - podbijaly fpsy z 20 paru do 30, usuwaly tryb multiplayer i zmienialy rozdzielczosc 720p na 1080p. takie byly dobre. a ten okropny remaster tlou 2 dodaje nowy content, co za syf. do tego mozna upgradnac do tego remastera za 10$ a czesc usprawnien juz dawno zostala wydana za darmo w updejcie. ehh, kiedys to bylo.
Remaster gry z 2020 roku.. ja pierdziele.. No ale gdzies trzeba szukać kasy.
Też jestem zawiedziony, że tyle lat trzeba było czekać. Przy Part I remaster na nową generacji dostaliśmy po roku, a tu aż 3 lata ponad czekać. Zamiast ogarnąć to szybciej, to się obijali.
juz widze ze niektorzy zapominaja co bylo standardem w poprzedniej generacji.
Tylko szkopuł w tym, że PS4 miało wyciętą wszelką kompatybilność wsteczną i każda gra, która była portowana na PS4 była jedyną możliwością ogrania jej na nowej konsoli. PS5 ma wsteczną (pewnie ku niezadowoleniu księgowych Sony) i takie TLoU2 chodzi w 60 klatkach w 1440p więc taki "remaster" to nic innego jak dojenie do końca coś co już zostało zapomniane.
A zawsze mnie bawi jak GOL wymienia oceny zagranicznych recenzji, ale nigdy nie wymieni recenzji polskich stron...
Haha, a gol to niby lepsza jakość xDDD
W dodatku portali pl z recenzjami gier jest troszeczkę więcej, no, ale widać ty znasz tylko 2, lol...
Smutne, że robią te niepotrzebne dość remastery i dopiero z tej wersji porty na PC, żeby znowu sprzedać po nowej cenie : /
Jeszcze raz to napiszę.
Remaster do The Last of Us: Part II wydana w roku 2020... Lol! XD
Jeszcze trochę, a będą robić remake i remastery również do gry w roku 2023-2024 i każą za to zapłacić (dla przypomnienia - Metro: Last Light Redux). A potem nie będą robić nowe gry w ogóle, tylko same remastery i remake.
W jakich czasach żyjemy?
Pierwsze recenzje The Last of Us: Part 2 Remastered mówią, że to odświeżenie niewarte pełnej ceny
Ahahahaha XD
Niewarte pełnej ceny... Może jak ktoś już grał, to wtedy nie. Ale dla kogoś kto nie grał już jak najbardziej. Chociaż nic stoi na przeszkodzie kupić używaną płytę i dokupić sam upgrade na psstore. Bo gra sama w sobie jest świetna, a fabuła ma sporo momentów, które zapadają w pamięć.
Neil nie ma talentu by zabrać się za Part III (bo zwolnił jedynych kompetentnych ludzi podpisując się pod ich pracami) no to trzeba trzaskać takie zapychadła...
Miło dla odmiany czytać coś innego niż same superlatywy na temat TLoU2. Szkoda że w okolicach premiery się nie dało (i ludzi opluwano za najmniejsze próby krytyki, zarówno ze strony plejaciarzy jak i pismaków) no ale balonik hype'u trzeba było pompować sztucznie...
Ta gra może i fajna pod względem mechanik, ale fabuła to straszny syf. Jak mogli to tak zepsuć po dobrej jedynce. A te remastery na PlayStation to jak dla mnie straszny rak branży. Zero kreatywności, brak nowych ciekawych gier to będzie chyba już znak rozpoznawczy obecnego Sony.